Firma Ubisoft ujawniła wczoraj nazwisko artysty odpowiedzialnego za stworzenie oprawy muzycznej do gry Assassin’s Creed: Brotherhood. Niespodzianki nie było. Twórcą ścieżki dźwiękowej jest Jesper Kyd.

Szwedzi z Avalanche Studios wysłuchali w końcu błagalnych próśb fanów i opublikowali  soundtrack z drugiej odsłony cyklu Just Cause. Album został udostępniony na oficjalnej stronie internetowej gry i co ważne, całkowicie za darmo!

Zastanawialiście się kiedyś jak mocno zmienia się Wasze zdanie o grze komputerowej, gdy po długim okresie oczekiwania w końcu testujecie ją w domowym zaciszu? Kiedy organoleptycznie przekonujecie się o wartości tytułu, a nie oceniacie go na podstawie ochłapów (np. zdawkowych informacji, zwiastunów filmowych) podsuwanych przez twórców w trakcie długiego procesu produkcji? Mnie intrygowało to od dawna, dlatego postanowiłem w końcu sprawdzić, jak mocno różnią się wystawiane przez Was noty w zależności od tego, czy dana gra ujrzała już światło dzienne czy nie.

W kategorii „rozczarowanie roku” Medal of Honor ma już godnego konkurenta. Zupełnie nieoczekiwanie okazała się nim druga odsłona cyklu Star Wars: The Force Unleashed, oficjalnie debiutująca dziś na amerykańskim rynku. Pierwsze recenzje oraz opinie graczy nie pozostawiają złudzeń – kontynuacja przygód Starkillera to nie tylko płytki fabularnie, ale również zaskakująco wtórny sequel, który na dodatek jest bardzo krótki.

Czeska wytwórnia Minority Records szykuje nie lada gratkę dla wielbicieli dobrej muzyki. Ósmego grudnia bieżącego roku, czyli już za niespełna siedem tygodni, do sprzedaży trafi reedycja ściśle limitowanego soundtracku z gry Machinarium. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie jeden szczegół – podobnie jak poprzednio, album zostanie wydany wyłącznie na płycie winylowej.

Podobnie jak wielu ortodoksyjnych fanów Fallouta, trzecią odsłonę tego kultowego cyklu uważam za totalne nieporozumienie. Kilka lat temu post-apokaliptyczny Oblivion rozczarował mnie bardzo szybko i już po kilku godzinach grałem w niego wyłącznie z musu. Z produktem Bethesdy ostatecznie dałem sobie siana tuż po wejściu do centrum zrujnowanego Waszyngtonu – nigdy nie dowiedziałem się jak skończyła się ta opowieść, bo nigdy więcej do niej nie wróciłem. Wiem, mam klapki na oczach, ale nie przekonały mnie pomysły Todda Howarda i spółki. Fabuła w ogóle mnie nie wciągnęła, a czarę goryczy przelała upośledzona mechanika rozgrywki z idiotycznym systemem VATS na czele. Pozwoliłem trzeciemu Falloutowi wyrwać 13 godzin ze swojego życia i do dziś uważam, że był to czas stracony.

Bez wątpienia najpopularniejszym Morganem na świecie jest obecnie Dexter – główny bohater kapitalnego serialu emitowanego przez amerykańską stację Showtime – ale to nie o tym charyzmatycznym mordercy będzie tutaj mowa. Dziś 49. urodziny obchodzi Mark Morgan, pochodzący ze słonecznej Kalifornii artysta, który sławę zdobył jako twórca oprawy muzycznej do dwóch pierwszych gier z serii Fallout oraz Planescape: Torment.

 25 października, czyli w najbliższy poniedziałek, firma Electronic Arts wprowadzi do sprzedaży soundtrack z przedostatniego dodatku do gry Dragon’s Age, który nosi tytuł Leliana’s Song. To niewątpliwie gratka dla wielbicieli twórczości Inona Zura. Z myślą o tym rozszerzeniu ten popularny izraelski artysta stworzył aż dziewięć nowych kompozycji.

Nie przerywam mu. Cierpliwie wysłuchuję stojącego przede mną mężczyzny, który z niezrozumiałych dla mnie pobudek postanowił poświęcić swój drogocenny czas na wygłoszenie cennych rad i wskazówek. Co mam dalej robić? Gdzie iść? Kogo unikać, a z kim się bratać? Obcy stara się przekonać mnie, żebym mu po prostu zaufał. Ale jak mam to zrobić do jasnej cholery, nie wiedząc z kim tak naprawdę mam do czynienia? Przecież jest skazańcem. Za jakie grzechy odbębnia tu wyrok? Czy jest zwykłym złodziejem czy bezwzględnym mordercą?

Znakomity soundtrack do czwartej odsłony cyklu Gothic został co prawda dołączony do każdego wydania w polskiej edycji (i to na osobnej płycie!), ale CD Projekt zapomniał opublikować listy wchodzących w jego skład utworów. Na ratunek pospieszył Tilman Sillescu z grupy Dynamedion, który na moją prośbę podesłał wszystkie tytuły.

Firma Bethesda Softworks opublikowała w minionym tygodniu listę kilkunastu utworów, które usłyszymy podczas gry w Fallout: New Vegas. Wśród klasyków nie zabrakło przebojów z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku, wykonywanych przez bardzo znanych wówczas artystów, m.in. Franka Sinatrę i Deana Martina.