Kiedy pisałem wam wcześniej na temat swojego małego eksperymentu, który zacznie się dopiero z początkiem lipca nie wiedziałem, ba nawet powiem więcej nie zakładałem, że będę pisał na temat przygotowań do tego całego przedsięwzięcia.
Zbliża się koniec moich studiów, a co za tym idzie sesja trwa w najlepsze. Przyjemnym faktem w tym wszystkim jest to, że i tak czekają mnie wakacje. Możecie powiedzieć, że to coś naprawdę schematycznego, zwłaszcza jak na dzisiejsze standardy. Postanowiłem, że przez pierwszy miesiąc wakacji odetnę się od social media. Na razie na tyle i zobaczę, jakie są tego efekty.
Jak napisał jeden z naszych blogerów redakcyjnych Tomasz “Danteveli” Piotrewski w swoim tekście Narzegracz - Ballada o złamanym sercu:
Bycie fanem czy tam nawet fanbojem jest czymś cholernie dziwnym. To taka wersja politycznego ogłupienia, gdzie człowiek żyje w swoim własnym świecie. |