Chciałbym polecić wszystkim Czytelnikom serwisu gameplay.pl darmowego e-booka, którego opublikowałem wczoraj w księgarni internetowej Amazon. To refleksja na temat tego, jak często jesteśmy dla siebie niemili w Internecie, i dlaczego tak jest.
Książeczka jest krótka, bo ma raptem 8000 słów, oraz napisana po angielsku. Zachęcam do rzucenia okiem, bo jej temat jest bliski nam wszystkim: mówi o kulturze w Internecie, trollowaniu, konieczności większego szanowania swoich opinii i bardziej wstrzemięźliwego języka niz często ma to miejsce w sieci. Zapraszam - "U Mad? The Internet's Guide to Idiots".
Żeby przeczytać tę książkę, nie trzeba mieć czytnika Amazon Kindle. Wystarczy ściągnąć aplikację na PC, Androida bądź iPhone'a :)
Książeczka jest darmowa do 9 rano w niedziele!
Kiedy 31 grudnia 2010 pisałem notkę podsumowującą zeszłoroczne wydawnictwa na temat gier wideo, nie wiedziałem jeszcze, że raptem kilka miesięcy później uda się na naszym rynku narobić tyle zamieszania w temacie "książek o grach". Dyskusja ruszyła! Cieszę się ogromnie, że "Wybuchające Beczki" trafiły do wielkiej liczby polskich graczy i zachęciły sporo osób do reakcji. Jedni chwalą, inni krytykują, coś się w temacie dzieje - to dla mnie wielki sukces.
Kampania z Modern Warfare 3 skończona. Poniżej znajdziecie mój ranking ulubionych kampanii z tej serii (od pierwszego Modern Warfare wzwyż) - zachęcam do przeczytania i zostawienia swojej propozycji listy w komentarzach.
Uwaga: ten ranking dotyczy TYLKO kampanii dla pojedynczego gracza, nie uwzględniam multiplayera ani nie oceniam gier jako całości.
Dark Souls może się nie okazać najlepszą grą tego roku - raz, że konkurencję ma mocną, a dwa, że sama w sobie idealna nie jest. Ale nie powinniśmy przechodzić obojętnie obok wprowadzonych przez From Software innowacji, które mogą się sprawdzić wszędzie tam, gdzie emocje mają znaczenie. Oto 5 najważniejszych lekcji płynących z Dark Souls wprost do świata gier wideo.
Czy warto kupić Rage? Warto! Poniżej opowiadam, czemu mi się ta gra spodobała.
W miniony weekend odbyła się w Łodzi już XXII edycja Festiwalu Komiksu i Gier. Największe wydarzenie na komiksowej mapie Polski od kilku lat romansuje z branżą gier wideo, co szczególnie widoczne było w tym roku. Z jednej strony mieliśmy osobną sekcję turniejową, gdzie toczyły się m.in. rozgrywki League of Legends czy Battlefielda 3 (w wersji beta), z drugiej: ciekawy cykl prelekcji na temat elektronicznej rozrywki i jej związków ze światem komiksu. Gwiazdą tegorocznego festiwalu był Akira Yamaoka, znany przede wszystkim ze ścieżki dźwiękowej z gry Silent Hill 2, który w sobotni wieczór wystąpił na scenie wspólnie z zespołem Cool Kids of Death.
Facebunio to już taka sama część naszego życia, jak płatki na śniadanie czy rolka papieru toaletowego.
Na Catherine czekałem z zapartym tchem. Sama gra jest dla mnie cyklem zawodów i zachwytów, ale biorąc pod uwagę wszystkie dotychczasowe odczucia - jestem pod wielkim wrażeniem. Oto trochę luźnych przemyśleń na temat nowej gry Atlusa.
Zapytajcie beczkę o najróżniejsze kwestie. Q&A w dziwnym wydaniu.
Policzyłem, że w tym roku odbędę już siódmą wycieczkę na niemieckie targi gier wideo. Mam na swoim koncie 4 pobyty na niemieckim Games Convention (2005-2008) i dwa na gamescomie w Kolonii (2009-10). Postanowiłem z tej okazji zebrać trochę ciekawostek. Bez zbędnego gadania - patrzcie, cośmy przez te lata dla Was naprodukowali!
2005 - Wrażenia z StarCraft: Ghost
To był mój pierwszy wyjazd na targi w życiu, w przerwach między spazmami szczęścia a zbieraniem szczęki z wrażenia udało mi się zagrać w średnio zapowiadającego się TPP-a Blizzarda. Tego, który później miał się okazać kolejnym (po WarCraft Adventures) nigdy nie wydanym projektem tego studia. Rozgrywki dziś już nie pamiętam, tylko wygląd stoiska. Może dlatego ją anulowali?
Dziś taki mały FAQ na wesoło. Bez zwlekania i zwłok - zapraszam do oglądania, jak odpowiadam na pytania użytkowników. Jest trochę na wesoło i trochę na serio.
Dziś kilka słów o grze niezależnej pt. "Trauma" oraz Youtube'owych komentarzach użytkowników. Zapraszam!
Bunt i sprzeciw to hasła, na które bardzo łatwo jest przyciągnąć do siebie młodsze pokolenia. Pokazuje to cała historia XX wieku, w której kontrkultura odegrała przecież niepomierną rolę. Ale skupmy się, bez dorabiania teorii, na samym słowie "indie" - czyli skrócie od "independent". W muzyce dawno już pierwotne znaczenie tego terminu zostało porzucone. Nikt już nie pamięta, komu się sprzeciwiają kolejne, hipsterskie zespoły w swoim gitarowym graniu. Kasę mają, nagrody Grammy dostają - w zasadzie establishment, ale zbyt mądry, żeby pozbywać się ponadczasowo cool atrybutu bycia "niezależnym". Choćby to nie miało już nic znaczyć. Trochę żal pierwotnego znaczenia terminu "indie rock", definiującego wyrośniętą z okolic Pixies estetykę amerykańskiego szarpania lat 90-tych, przez Pavement, Sebadoh czy Built to Spill. Ale język się rozwija, znaczenia się zmieniają. Nie ma co być dziadem, który od 10 lat tłumaczy wszystkim, że "ekskluzywny" to nie to samo co angielski "exclusive". Żyjmy życie.
Linie obronne branży gier wideo już się ustawiają na ataki mediów w związku z gamingowymi zainteresowaniami Andersa Breivika. Ja tymczasem zastanawiam się nad trochę innym wymiarem sprawy - tym, na ile gry faktycznie oswajają nas i przyzwyczajają do wydarzeń, które w realnym świecie nie powinny być niczyim udziałem.
Ulubiony talk-show krakowskich ulic powraca z kolejnym odcinkiem. Tym razem mówimy o kinowym finale Harrego Pottera, komiksie "Trzy Palce" oraz reedycjach płyt Maanamu.