Zza zachodniej granicy, czyli o zielonej krwi słów kilka
Ziemia obiecana. KOTOR w Star Wars: The Old Republic
Growe Jądro Ciemności. Wrażenia ze Spec Ops: The Line
Two Steps From Hell - synonim muzyki trailerowej
TOP 5 gier Star Wars z ostatniego dziesięciolecia
Expand Your Universe - krótki poradnik startu w książkowym świecie Star Wars
Każdego z nas nachodzi czasami ochota na spróbowanie czegoś nowego, wpłynięcie na nieznany obszar. Jakiś czas temu szukałem odmiany od produkcji głównego nurtu i udało mi się znaleźć niezwykle interesującą, darmową produkcję.
Wiedźmin 3 został w końcu zapowiedziany. Wraz z upływem czasu pojawiają się nowe materiały dotyczące produkcji, w tym różne zdjęcia. Jestem przekonany, że Wiedźmin 3 okaże się świetną grą, ale nurtuje mnie i niepokoi jedna rzecz.
Druga część trylogii o komandorze Shepardzie jest przez wielu uznawana za najlepszą. Tytuł ten miałem okazję przejść dwukrotnie w wersji PC. W moim przekonaniu Mass Effect 2 jest znakomitą produkcją, ale czegoś mi brakowało, a i charakter zakończenia (wynikający siłą rzeczy z ulokowania w trylogii) niezbyt mnie zadowolił. Będąc sceptycznie nastawiony do idei płatnych DLC i nie chcąc czekać na premierę dodatków, sprzedałem grę. 2 lata później słysząc pozytywne opinie o niektórych dodatkach fabularnych do ME 2, coraz bardziej nabierałem ochoty na ich sprawdzenie. Niedawno natrafiłem na okazję, która mi to umożliwiła.
Japońska premiera (30 marca) zbliża się wielkimi krokami. Z tej okazji postanowiono nas uraczyć tym oto zwiastunem: