Auta 3
Pixar to wytwórnia, która może pochwalić się naprawdę wyśmienitym portfolio. Zdecydowana większość animacji firmowanych ich logo to produkcje godne uwagi widza w każdym wieku. Zdarzały się jednak wpadki, spośród których Auta 2 są największą z nich. Słuszną decyzją było zatem porzucenie fabuły nieudanego sequela i na potrzeby trzeciej części znowu wzięto na warsztat przygody Zygzaka McQueena. Auta 3 to opowieść o bohaterze dojrzałym, po przejściach, który raz jeszcze będzie musiał udowodnić, że drzemie w nim ogień prawdziwego wyścigowca. Czyli mamy pierwszy film, ale przepuszczony przez filtr wieku. Czy jest lepiej? Recenzenci twierdzą, że tak - trójka jest dużo lepszym filmem niż Auta 2. Ale prawdziwymi zwycięzcami i tak będą ci, którzy skasują pieniądze za towary na licencji, prawda?
Król Artur: Legenda miecza
Guy Ritchie to reżyser z charakterem, którego unikalny styl z różnym powodzeniem istnieje na ekranach już od dwóch dekad. Nowe podejście do legendy arturiańskiej to jego najnowsza propozycja - po udanych dwóch Sherlockach Holmesach i bardzo sympatycznym, ale niedocenionym Kryptonimie UNCLE wchodzimy w świat rycerzy, magii i walki o władzę. Raz jeszcze ujrzymy młodego Artura, który jest w stanie władać mieczem Excaliburem, ale tym razem miał to być początek nowego filmowego (które to już?) uniwersum. I podobno chęć zbudowania większego świata odbiła się negatywnie na fabule - widzom pozostała tylko atrakcyjna strona wizualna i szybkie tempo opowieści. Czy to wystarczy, by odrobić straty w box office, jakie Król Artur odniósł w USA?
Prócz tego do kin wchodzą:
Standardowo zapraszam za tydzień do zapoznania się z kolejnym zestawem najciekawszych filmowych premier.