Zgodnie z wczorajszymi zapowiedziami, platforma Netflix udostępniła w serwisie YouTube ostateczny zwiastun drugiego sezonu serialu Stranger Things. Materiał robi niemałe wrażenie i udanie podgrzewa atmosferę przed debiutem najnowszego dzieła braci Duffer, zaplanowanym na 27 października.
Akcja drugiego sezonu Stranger Things, w skład którego wejdzie 9 odcinków,rozegra się dwanaście miesięcy po wydarzeniach znanych z oryginału, a więc w 1984 roku, a jej miejscem znów okaże się miasteczko Hawkins w stanie Indiana i okolice. Historia rozpocznie się w wigilię Wszystkich Świętych. Uratowany Will wróci do swoich przyjaciół, ale nie wszystko będzie z nim w porządku. Historia przykryta będzie grubą warstwą tajemnic, związanych nie tylko z niezmiennie istniejącym alternatywnym wymiarem, ale też z laboratorium, którym w drugim sezonie zarządzać będzie Dr. Owens (Paul Reiser). Jak nietrudno się domyślić, ważną rolę w historii odegra Jedenastka.
Przypominamy, że pierwszy sezon Stranger Things zadebiutował w lipcu 2016 roku i z miejsca stał się jedną z najlepiej przyjętych produkcji Netfliksa. Serial połączył wątki science fiction i horroru, nawiązując klimatem do klasycznych amerykańskich produkcji z lat 80. W obsadzie znaleźli się m.in. Winona Ryder i David Harbour oraz młodzi aktorzy Gaten Matarazzo, Finn Wolfhard, Caleb McLaughlin, Millie Bobby Brown i Noah Schnapp. W sezonie drugim dołączą do nich m.in. Paul Reiser, Sean Astin i Linnea Berthelsen. Niedawno bracia Duffer ogłosili, że Netflix zamówił już oficjalnie trzeci sezon ich produkcji, zaznaczając przy tym, że cała historia zaplanowana została na cztery akty.