Blue Lock #1. - Froszti - 4 stycznia 2023

Blue Lock #1.

Miłośnicy sportówek nie są specjalnie na naszym rynku rozpieszczani. Trochę w tej kwestii zaczęło się jednak zmieniać w minionym 2022 roku, kiedy to na rynku ofercie wydawnictwa Waneko, pojawiła się nowa seria Blue Lock, kierowana do fanów piłki nożnej.

Wszystko zaczęło się początkiem lat 90., kiedy to w Japonii uruchomiona została pierwsza profesjonalna liga piłkarska. Od tego momentu piłka nożna z każdym kolejnym rokiem zaczęła przyciągać coraz większą uwagę mieszkańców KKW, a ich drużyna narodowa wyraźnie zaznaczyła swoją obecność na światowych turniejach. Zawodnikom z Nipponu daleko jednak jeszcze do osiągnięcia piłkarskiego raju. Nadzieja i marzenia w narodzie są jednak na tyle silne, że większość wierzy w osiągnięcie największych sukcesów. To właśnie taka tematyka jest motywem przewodnim serii Blue Lock.

Krajowy związek piłki nożnej postanawia dokonać wielkiej piłkarsko-szkoleniowej rewolucji, która przybliży go do celu wygrania Mistrzostw Świata. Z grona obiecujących młodych zawodników zostaje więc wybranych 300 piłkarzy, którzy wezmą udział w tytułowym projekcie Blue Lock. ”Specjalnym” szkoleniu, które wyłoni jednego, najlepszego napastnika w kraju, który poprowadzi reprezentację do największych zwycięstw. Jednym z kandydatów jest Yoichi Isagi, młody chłopak, który chce zostać gwiazdą. Jego konkurencja jednak nie śpi i będzie on musiał wspiąć się na wyżyny swoich możliwości, aby ostatecznie pozostać na placu boju/boisku.

Powyższy opis fabuły każdemu, kto ostatnich lat nie spędził całkowicie odizolowany od dóbr popkultury, jasno będzie kojarzył się z popularnym motywem Battle Royale. Tytuł jest bowiem niczym innym jak “walką sportowców”, która wyłoni „najlepszego”. Czy historia więc jest zaskakująca i innowacyjna? Kilka lat temu prawdopodobnie taka by była. Dziś mamy jednak na rynku zatrzęsienie najróżniejszych BR. Nie należy jednak pozycji momentalnie skreślać. Na podstawie pierwszego tomu trudno bowiem wyrokować, w jaką stronę potoczy się fabuła. Część pierwsza jest bowiem dość ogólnym przedstawieniem historii i bohaterów.

Tym, co na pewno wyróżnia się w recenzowanym tomiku to ciekawe poruszenie tematu “gwiazd”. Z jednej strony widzimy, że piłka nożna jest sportem drużynowym (w którym musi ze sobą ściśle współpracować grupa zawodników). Z drugiej zaś każda drużyna (również narodowa) posiada jedną mocno wyróżniającą się “gwiazdę”, która bierze na siebie siłę gry i prowadzi klub/kraj do sukcesów. Pojawia się więc tu pytanie, czy największa gwiazda musi być „sportowym egoistą” i czy tak jest w rzeczywistości?

Jeśli chodzi o grafikę, to Yûsuke Nomura postawił tu na dosyć żywiołową formę swoich prac, która doskonale oddaje zarówno sportowe zmagania, jak i mocne emocje towarzyszące bohaterom. Nie brakuje tu również wyrazistej estetyki sportowego survivalu, gdzie każdy mecz, każde dotknięcie piłki, każdy strzał, może być dla postaci tym ostatnim. Rozczarowani rysunkami będą jednak miłośnicy realizmu. Artysta ma bowiem manierę do dosyć specyficznego prezentowania postaci (szczególnie twarzy).

Czy manga zyska na naszym rynku popularność i znajdzie liczne grono fanów? O tym dopiero przekonamy się czytając kolejne wydane tomy. Na chwilę obecną jest to warta uwagi pozycja, która jednak na pewno nie dorównuje legendzie (kapitanowi Tsubasa).

Poprawny początek sportowego survivalu, który powinien zwrócić uwagę fanów piłki nożnej.

Recenzowany tomik można kupić w sklepie wydawnictwa Waneko.

Froszti
4 stycznia 2023 - 12:21