Seria powoli, ale konsekwentnie zbliża się do swojego końca. Dla czytelnika oznacza to nic innego jak jeszcze większą dawkę humoru, akcji, szaleństwa i nauki. Tych elementów zdecydowanie nie brakuje w Dr. Stone tom 20, który przybliża nas do rozwiązania zagadki zagłady świata.
Senku i jego grupa od momentu zatrzymania profesora Xeno poczyniła znaczący postęp w odkryciu genezy apokalipsy. Nic w tym zaskakującego w końcu siły połączyły dwa najznamienitsze umysły na świecie, a uboczną konsekwencją tego będą nowe wynalazki. Poszukiwanie prawdy o promieniach, nie jest jednak jedynym kłopotem, z którym muszą się oni mierzyć w tomiku dwudziestym. Ich tropem nieustępliwie podąża bowiem Stanley, mający również niezwykłych i skutecznych pomocników, na dodatek są oni bardzo zdeterminowani, aby uwolnić Xeno.
Manga wypchana jest więc po brzegi mocną akcją. Trwający wielki wyścig do Ameryki Południowej trzyma czytelnika w napięciu od pierwszej do ostatniej strony, zapewniając mu przy tym doskonałą dawkę rozrywki. Emocje związane z trwającym pościgiem są tu oczywiście dobrze zbalansowane przez wątki „naukowe”, prezentację kolejnych szalonych pomysłów i masę charakterystycznego dla serii zwariowanego humoru.
Pomimo tego, że seria zbliża się do swojego końca, twórca nadal pozwala sobie na dalsze rozwijanie bohaterów, a nawet na dołączenie do obsady kogoś nowego. Tym sposobem szalona grupa powiększa się o jeszcze jeden nietuzinkowy umysł, który zdecydowanie powinien rozbawić fanów cyklu.
Kolejny również raz bardzo mocną stroną mangi jest jej oprawa rysunkowa. Grafika jest szczegółowa i wyrazista co ma duże znaczenie zwłaszcza w scenach akcji. Artysta nie zapomina ponadto o ciekawym i dokładnym zaprezentowaniu nowych wynalazków i ekspresyjnym ukazaniu emocji bohaterów.
Nowi bohaterowie, nowe wynalazki i sprawdzona dawka humoru i akcji. Wszystko to razem sprawia, że Dr. Stone tom 20 jest tytułem, po który zdecydowanie trzeba sięgnąć.
Manga do znalezienia w sklepie wydawnictwa Waneko.