Rasistowski Kinect? - Olek - 4 listopada 2010

Rasistowski Kinect?

Dzisiaj w Stanach Zjednoczonych swoją premierę sklepową ma Kinect. Szaleństwo na punkcie nowego kontrolera do konsoli Xbox 360 opanowało Amerykę. Niektórzy klienci mogą jednak poczuć się zawiedzeni. Produkt Microsoftu najwyraźniej nie przepada za... użytkownikami o czarnym kolorze skóry.

Czarnoskórzy gracze rzadko pojawiają się na reklamach Kinecta - ktoś w Redmond ich nie lubi?

W USA oskarżenie o rasizm jest jednym z najpoważniejszych. Tymczasem wydaje się, że Kinect nie był projektowany z myślą o Afroamerykanach. O problemach z identyfikacją twarzy ciemnoskórych użytkowników plotkowano od dawna. Wszyscy liczyli jednak, że do dnia premiery producent zdoła uporać się z tym błędem.

Serwis GameSpot był jednym z pierwszych, który sprawdził pod tym kątem sklepowy egzemplarz Kinecta. W testach wzięło udział trzech czarnoskórych pracowników. Dwaj z nich napotkali problemy. Okazało się, że gdy urządzenie rozpoznało jednego użytkownika, to drugiego nie potrafiło już zidentyfikować. Na nic zdały się kolejne próby kalibracji. Żeby było jeszcze ciekawiej, gdy do testu dołączyła trzecia osoba, urządzenie rozpoznało ją już za pierwszym razem.

Jakie znacznie ma problem z identyfikacją twarzy czarnoskórych użytkowników? Przede wszystkim nierozpoznani muszą logować się manualnie. Poza tym w niektórych grach może dochodzić do pomyłek w doborze wcześniej ustalonych awatarów.

Testerzy z GameSpot nie napotkali za to żadnych problemów z detekcją ruchu. Być może dlatego, że nie próbowali sprawdzić, jak kontroler radzi sobie z długimi sukniami, sutannami czy abajami. Plotka niesie, że użytkownicy w tego typu strojach mają według Kinecta tylko jedną nogę! Czyżby więc do rasizmu trzeba było dołączyć jeszcze zarzuty o szowinizm, antyklerykalizm i nietolerancję dla innych kultur?

Olek
4 listopada 2010 - 22:40