Użytkownicy PS3 przerzucają się na 360?

Jak raportuje serwis Kotaku, śladem Edge Magazine, belgijscy użytkownicy PS3 migrują ostatnio w kierunku konsoli Microsoftu. O ile można i wręcz należy podawać w wątpliwość wagę tej informacji, to warto też zadać sobie pytanie, czy brak dostępu do sieciowych rozgrywek, może być czynnikiem decydującym o wymianie platformy? Jeżeli kogoś interesuje moje zdanie, to przyznam, że gdyby mnie ktoś na miesiąc odciął od sieci, to bez chwil zastanowienia dokonałbym mordu na śwince skarbonce, by zdobyć środki do zaspokojenia swych karygodnych nałogów.

Wybaczcie pokręconą grafikę, ale jest to wynik, jaki podał mi google po wpisaniu hasła "replace PS3 for Xbox 360". I wiecie co? To kurcze ma sens...

Nie będę tutaj analizował wiadomości, którą wskazuje serwis Kotaku. Powyżej macie linka i możecie to sobie zupełnie spokojnie zrobić we własnym zakresie. Osobiście uważam jednak, że ta informacja nie jest warta funta kłaków, bo ani Belgia nie jest specjalnym wyznacznikiem popularności konsol, ani też sposób przedstawienia danych (w procentach) nie kwalifikuje się w ramy rzetelnego materiału.

Pytanie jednak pozostaje aktualne. Ile osób na tyle mocno ceni sieciową rozgrywkę, że odcięcie ich na miesiąc od „źródła radości” zaowocuje wymianą konsoli? Moją odpowiedź już znacie, ale ja jestem maniak, i do życia potrzebuję miłości, tlenu, jedzenia, snu i sieci…

Przy ustalaniu powyższej kolejności, brałem pod uwagę fakt, że tego newsa może czytać moja żona. Pozdrawiam Cię kochanie.

Daleki jestem od wszczynania bijatyk na forum, szczególnie w temacie konsol, który prawdę powiedziawszy raczej średnio mnie dotyczy, ale bardzo jestem ciekaw waszego zdania na ten temat. Czy ktoś, tak jak ja, wymieniłby swoja platformę do gier, gdyby mu odcięto dostęp do sieci?