Zastępczy Batman do multiplayera

Rocksteady Studios twardo obstaje przy kampanii dla pojedynczego gracza w swojej najnowszej produkcji o Batmanie. Gracze jednak wciąż dopytują i rozmawiają na ten temat. Skoro jest więc popyt to Monolith chce zapewnić podaż.

Lubię to studio za serię F.E.A.R.. Dawno tak dobrze nie bawiłem się przy strzelance FPP, jak w czasach, gdy po raz pierwszy mierzyłem się z Almą. Efektowne zwolnienia czasu, świetne efekty strzałów i interesujący klimat kupiły mnie. Teraz się jednak dowiaduję, że deweloper pracuje nad kolejną strzelanką. Wieloosobową. W uniwersum Batmana. Czy to potrzebna produkcja?

Nie sposób odmówić ludziom z Monolith pomysłowości. Stworzyli grę w uniwersum Nietoperza, jednocześnie nie wykorzystując żadnego z głównych jego herosów. Ot, mamy znudzonych mieszkańców Gotham City, którzy postanawiają się poprzebierać i wymierzać sprawiedliwość lub niszczyć, co tylko się da. Za intrygującym pomysłem stoi jednak prosta strzelanka, którą niewiele na ten moment wyróżnia.

Wciąż jednak pomysł ma bardzo duże szanse na odniesienie komercyjnego sukcesu. Raz, że uniwersum Batmana przestało ostatnio kojarzyć się z „crapem”. Dwa, że strzelanki wieloosobowe cieszą się pewnym uznaniem. Trzy, że gracze chcą walczyć w potyczkach wieloosobowych w Gotham City. Tylko fatalna robota mogłaby więc sprawić, ze Impostors ponieśliby finansową klęskę.

Za tym projektem w praktyce stoi wielu z nas. Wszyscy, którzy dopytywali, narzekali i rozmawiali o trybie wieloosobowym w Arhkam City. Byliśmy aktywni, wydawca to zauważył, a że Rocksteady powiedziało mu „nie” to postanowił przygotować zamiennik. Pytanie tylko, czy takie podejście do tematu, bez głównych herosów i złych, będzie dobrym substytutem? Jesteście w ogóle zainteresowani dziełem Monolith? Cieszy Was zapowiedź tej gry?