Wirtualna Formuła 1 - Danley zwycięża na Buddh Circuit

Hinduski tor Buddh Circuit był ogromną zagadką dla wszystkich kierowców w stawce WF1. To przecież najnowszy obiekt, na którym da się usłyszeć potężny ryk silników oraz poczuć zapach spalonych opon. Jednakże bo zakończeniu weekendu wszyscy przyznali, że akurat ten „Tilkedrom” (nazwa pochodzi od nazwiska słynnego projektanta, który ma monopol na F1) jest jednym z lepszych.

Dwie długie proste, kilka szybkich zakrętów oraz brak typowych, męczących wiraży typu stop&go przypadły do gustu. Pokazały to już zresztą kwalifikacje, gdzie o pole position walczyło aż 4 zawodników. Bioly74 w ostatniej chwili popełnił błąd i uzyskał czas dający mu zaledwie 2 linię. Z czuba startował więc Fisherfighter, który w klasyfikacji generalnej walczy cały czas z kowalem o 4 miejsce.

Wyścig obfitował w wiele ciekawych pojedynków. Mowa tu głównie o grupie złożonej z Toro Rosso, Mclarenów i jednego bolidu Ferrari, które mknęły przez kilkanaście okrążeń w odstępie zaledwie 3 sekund. Jedna pomyłka mogła spowodować, że dany kierowca odpadał z walki o wysokie miejsce. W międzyczasie niezłą przewagę uzyskał Fisherfighter, jednak strategia 2 postojów w jego przypadku wiązała się ze sporym ryzykiem. Ostatecznie jako pierwszy na mecie zawitał niespodziewanie Danley, natomiast sekundę za nim zameldował się Fisherfighter. Za Red Bullem znalazł się Kowal (do szczęścia zabrakło niewiele!). Dopiero na 4 miejscu dojechał Bioly, ale w jego sytuacji luźna jazda i drobne uślizgi nie mają już żadnego znaczenia. Za Renault kolejny bolid Toro Rosso, czyli Sikham. Dzięki tej zdobyczy punktowej zespół sięgnął po mistrzostwo konstruktorów, co na pewno zostało już solidnie oblane.

6 miejscem musiał zadowolić się eJay, dla którego był to kolejny trudny wyścig. Na plecach czuje wciąż oddech bokserka (8 miejsce). Tym razem przez większość czasu toczył korespondencyjny pojedynek z maciulą. Ferrari zdobyło upragnioną pozycję dopiero na 3 kółka przed końcem. Dziesiątkę uzupełnili ponadto Rafalok oraz Kuba, serdecznie gratulujemy.

Do zakończenia sezonu 2011 zostały tylko 2 wyścigi. Najbliższy – w Abu Dhabi – już w niedzielę. Decyzją zawodników komisja przesunęła również Grand Prix Brazylii na następny tydzień. Tym sposobem zakończymy wyczerpującą serię 7 dni wcześniej niż rzeczywista F1. Poniżej znajdziecie podsumowania, tabele, relację video z Buddh oraz wypowiedzi zawodników. Zapraszamy również na nasz profil na Facebooku, na którym znajdziecie galerie ze wszystkich wyścigów.

KWALIFIKACJE
1. FisherFighter------01:27.741----/
2. Kowal--------------01:27.950----00.209
3. Danley------------01:28.148-----00.407
4. Bioly74------------01:28.465----00.724
5. eJay---------------01:28.631----00.890
6. Sikham------------01:29.157----01.416
7. maciula------------01:29.459----01.718
8. Rafalok------------01:29.714----01.973
9. Bokserek----------01:29.978----02.237
10. Kuba--------------01:30.364----02.623
11. Qverty------------01:30.999----03.258
12. Sherman---------01:31.084----03.343
13. Perucka----------01:31.422----03.681
14. arekkobylo------01:31.698----03.957
15. Andrzej----------01:33.106----05.365
======================================
WYŚCIG
1. Danley-----------46:26.668-----/
2. FisherFighter----46:27.639-----00.971
3. Kowal------------46:30.470-----03.802
4. Bioly74----------46:33.595-----06.927
5. Sikham----------46:43.232-----16.564
6. eJay-------------46:50.078-----23.410
7. maciula---------46:53.137------26.469
8. Bokserek-------47:25.202------58.534
9. Rafalok---------47:45.974------01:19.306
10. Kuba-----------46:34.474----- -1laps
11. Qverty--------46:35.880------ -1laps
12. Andrzej-------47:28.308------ -2laps
13. arekkobylo---DNF (Fuel)------ -4laps
14. Sherman------DNF (DNF)----- -17laps
=======================================
GP Indii punktacja:
1. Danley +25pkt.
2. FisherFighter +18pkt.
3. Kowal +15pkt.
4. Bioly74 +12pkt.
5. Sikham +10pkt.
6. eJay +8pkt.
7. maciula +6pkt.
8. Bokserek +4pkt.
9. Rafalok +2pkt.
10. Kuba +1pkt.
=======================================
Klasyfikacja kierowców (sezon 2011):
1. Bioly (REN)------------356pkt.
2. Danley (STR)----------260pkt.
3. Sikham (STR)---------233pkt.
4. Kowal (FI)-------------205pkt.
5. FisherFighter (RBR)---201pkt.
6. eJay (FER)-------------169pkt.
7. Bokserek (MCL)-------160pkt.
8. Maciula (MCL)----------78pkt.
9. Lucas(SAU)-------------27pkt.
10. KORraN (REN)--------25pkt.
11. Sajes (RBR)-----------20pkt.
12. Wiktordth (MER)------19pkt.
13. Miszka (RBR)---------18pkt.
14. Cappo (FER)----------16pkt.
15. Rafalok (MER)--------7pkt.
16. Sherman (WIL)-------6pkt.
----Qverty (FI)------------6pkt.
17. Arekkobylo (HRT)----5pkt.
18. Kuba (SAU)-----------3pkt.
19. Andrzej (HRT)--------2pkt.
20. Przemek (REN)-------1pkt.
----Perucka (WIL)---------1pkt.
=======================================
Klasyfikacja konstruktorów (sezon 2011):
1. Scuderia Toro Rosso---------------493pkt.
2. Renault F1 Team-------------------382pkt.
3. Vodafone McLaren Mercedes-----238pkt.
4. Red Bull Racing--------------------221pkt.
5. Force India F1 Team---------------199pkt.
6. Scuderia Ferrari Marlboro---------185pkt.
7. Sauber F1 Team--------------------42pkt.
8. Mercedes GP Petronas F1 Team---26pkt.
9. Virgin Racing------------------------18pkt.
10. AT&T Williams---------------------7pkt.
----Hispania Racing Team-------------7pkt.

Wypowiedzi po wyścigu:

eJay (6 miejsce): Maciula miał gorsze opony, ja świeże, ale i tak wyprzedzenie go było prawdziwym wyzwaniem. Bodajże na 2 kółka przed końcem popełnił błąd w przedostatnim zakręcie i zrobił mi miejsce. Pozostało zacisnąć zęby, zmieścić bolid i obronić się przed atakiem na prostej. W S2 oddaliłem się na 3 sekundy co pozwoliło mi spokojnie dojechać na 6 miejscu. Duże punkty jak na teoretycznie zerowe przygotowania.

Rafalok (9 miejsce): Ogólnie z wyścigu jestem średnio zadowolony (mało akcji , dużo błędów i nudnawo ) Miejmy nadzieję że w następnym będzie ciekawiej.

Fisherfighter (2 miejsce): Jeden z najtrudniejszych i najciekawszych wyścigów jaki do tej pory jechałem. Kapitalna walka z Kowalem, Maciulą i Biołym tylko dodała smaczku temu GP.

Danley (1 miejsce): Nie byłoby tak dobrego rezultatu, gdyby Sikham nie pomógł mi rozwiązać problemów z oponami grzebiąc w setupie. Gdyby wyścig odbył się półtorej godziny wcześniej to nie mógłbym zrealizować naszej taktyki, ponieważ opony pękłyby przed linią mety, a nie za linią mety.

Maciula (7 miejsce): Nie dość, że straciłem 8 sekund przewagi nad eJayem to jeszcze w trakcie, rąbnąłem w bandę i uszkodziłem przedni spojler. Rozczarowanie to najłagodniejsze określenie tego co czuję po wyścigu.