Po dosyć długiej przerwie powracam do publikowania wyszperanych w sieci rzeczy wszelakich. Nowy rok rozpocznę od akcentów przeróżnych, poważnych i nie, ładnych i nie. W tym odcinku Liny zobaczycie laski z gier, laski z bajek Disneya, reklamy gier sprzed lat, zwiastun nieźle zapowiadającego się filmu o grach i jeden bardzo istotny gadżet, bez którego żaden szanujący się fan Call of Duty nie powinen przeżyć żadnego kolejnego dnia. Zapraszam!
Baza lasek (laskobaza?)
Czyli mówiąc ładniej: VideogameGirlsDatabase. Niespecjalnie urodziwa to strona, na której łamach autorzy stopniowo zbierają obrazki i dane dziewcząt z przeróżnych gier. I obrazki już są urodziwe. Koneserów wirtualnego (i nie tylko) piękna zapraszam o tutaj.
Call of Duty Eyewear
Dude! Stary! Ziomek! Widziałeś te zajebiste bryle w bestbaju? No poważnie, najlepsze są. 80 dolców po obniżce! Dzięki nim fragowanie noobów w Call of Duty to formalność. Zakładasz i od razu wymiatasz. No przecież bym nie ściemniał. Ziomuś. No weź...
55 klasycznych reklam klasycznych gier
Zebrane zostały na łamach serwisu Damn Cool Pictures i rzeczywiście są cholernie fajne. Ja osobiście całej masy pokazanych tam tytułów nie znam, ale potrafię docenić reklamowy styl sprzed lat. A Wy?
Indie Game: The Movie
Co ja będe gadał... Zwiastun bardzo fajnie zapowiadającego się filmu dokumentalnego, o którego istneniu nie miałem pojęcia.
Death Pop
A to są logosy artystów uznanych w kręgach gimnazjalnych dyskotek i radia Eska przedstawione w stylu utożsamianym z artystami, którzy jedzą koty i czczą pogańskich bożków/szatana. Klik!
Laski z Disneya
A dokładniej fotomanipulacja i grafikoedycja powodująca, że kreskówkowe panie nabierają realistycznego charakteru. Zapraszam do galerii.
Wszystkie gry świata
Znalezione na reddicie: pewnemu człowiekowi udało się zorganizować prywatną wycieczkę po The Museum of Play, ktore znajduje się w miejscowości Rochester w USA. Podobno znajduje się tam największa znana kolekcja gier i sprzętu do grania na Ziemi. Brzmi zacnie. Tu jest wątek, a tu są fotki.
Dorkly Bits: Koleś z QWOP "uprawia" seks