Razielowe oczekiwania 2012 roku - RazielGP - 4 stycznia 2012

Razielowe oczekiwania 2012 roku

Ostatnio bardzo modne stały się wpisy o tegorocznych oczekiwaniach, ale nadal przyszłych produkcji. Nie pozostając w tyle za kumplami po fachu, postanowiłem zrobić swoją, osobistą listę takich gier. Jedne na 100% pojawią się na sklepowych półkach w tym roku, drugie zaś są wielką niewiadomą. Niemniej jednak, niespełnione marzenia i długie wyczekiwanie na niektóre dzieła, spowodowało że nadal w którejś części mojego mózgu, znajduje się malutka nadzieja. Cóż, nadzieja matką głupich... Przejdźmy zatem do sedna tego wątku. Na koniec zaznaczę pewien fakt - kolejność alfabetyczna.

Alan Wake - Alan w końcu ma okazję trafić na pecety, więc ja jako posiadacz tylko i wyłącznie komputera osobistego jestem bardzo zadowolony z tego faktu. Gra otrzymała wysokie noty, a dodatkowo producentem jest Remedy Entertainment - twórcy Max Payne. Więcej chyba nie musze dodawać?

Aliens: Colonial Marines - Uwielbiam uniwersum Obcego, obejrzałem wszystkie części z toksycznym ślinotokiem. Bardziej lubię jedynie Terminatora, ale przejdę do rzeczy. Do tej pory gry, w których pojawiali się Alieni, nie przypadły mi do gustu, ale w tym przypadku, zapowiada się ona całkiem interesująco.

Assassin's Creed III - Po tylu latach, czas zakończyć wątek Desmonda, to jest to na co czekałem po ukończeniu dwójki, a czego nie otrzymałem w kolejnych dwóch odsłonach. Mam nadzieję, że Ubisoft pokaże na co go stać, bo w ostatnich latach, zauważyłem w tym studiu kilka negatywnych odruchów.

Darksiders II - Już jedynka okazała się świetnym slasherem z unikalnym klimatem, dwójka prezentuje zbliżony poziom, więc bez dwóch zdań jest to dla mnie must have.

Diablo III - Długo oczekiwana kontynuacja, jednej z najbardziej znanych rpg slasherów z izometrycznym widokiem, musiała znaleźć się na mojej liście. Do tej pory ograłem wszystkie części, wliczając w to wszystkie dodatki. To chyba mówi samo za siebie, choć nie ukrywam, że po tylu latach zwłoki ze strony Blizzarda, mój zapał znacznie ostygł.

Dishonored - O tej produkcji dowiedziałem się przez przypadek, ale od razu zwróciła ona moją uwagę tematyką oraz realiami, w których będzie toczyć się cała akcja. Wielkich oczekiwań co prawda nie mam, ale liczę na przyjemną rozgrywkę.

Grand Theft Auto V - Omawiana seria należy do jednych z moich najbardziej ulubionych. Ostrożnie eksploatowana i dająca mnóstwo nieskrępowanej frajdy, przyprawionej specyficznym i zarazem intrygującym humorem. Krótko mówiąc - must have!

Hitman: Absolution - Nie tak dawno postanowiłem ukończyć wszystkie odsłony tej serii, spędzając przy tym parę naprawdę ładnych godzin. Polubiłem łysola jak i unikalną wśród innych gier rozgrywkę do tego stopnia, że dziś czekam na kontynuację przygód Agenta 47. Owszem, obawy są, więc trzymam kciuki z całych sił aby IO Interactive dało z siebie wszystko.

Mass Effect 3 - Zwieńczenie rozbudowanego wątku jest tym, co lubię najbardziej, więc nikogo nie powinno dziwić, że na trzecią część przygód Sheparda i jego spółki, czekam z niecierpliwością. To właśnie tutaj cała historia zatoczy swój krąg i otrzymamy wszystkie odpowiedzi na nieznane dotąd pytania.

Max Payne 3 - Dla kogoś, kto ukończył i bardzo lubi poprzednie odsłony, powrót do tej marki jest niczym gwiazdka z nieba. Po latach przerwy, będziemy mieli okazję ponownie wcielić się w skórę Maksa, który najwyraźniej ma ze sobą wewnętrzne problemy. Mam nadzieję, że nowy producent, czyli Rockstar Games wywiąże się z zadania znakomicie, a my otrzymamy to, czego od tak dawna pragneliśmy.

Prey 2 - Nie ukrywam, że nie jestem zadowolony z takiego obrotu sprawy, ponieważ oczekiwałem prawdziwego sequela bardzo innowacyjnego fps'a. Niestety twórcy zdecydowali się użyć znanej marki do stworzenia całkiem innej gry, która z oryginałem poza nazwą prawdopodobnie nie będzie miała wiele wspólnego. Niemniej, pewne zainteresowanie we mnie wzbudziła, więc ze spokojem śledzę jej dalsze losy.

Sniper: Ghost Warrio 2 - Choć jedynka okazała się średniakiem, to posiadała to coś, co mnie w niej w pewnym stopniu urzekło - klimat. Sama rozgrywka, choć niedopracowana, okazała się całkiem przyjemna, a wypełnienie niszy wśród snajperskich produkcji, spotęgowało moje oczekiwania na ulepszoną i ładniejszą kontynuację. Trzymam kciucki za City Interactive.

Spec Ops: The Line - Cóż, czekam spokojnie głównie z tego powodu, iż przedstawiona rozgrywka tej produkcji, przypadła mi do gustu. Mam nadzieję, że spełni ona moje małe wymagania.

StarCraft II: Heart of the Swarm - Drugi epizod bardzo dobrej części drugiej, znakomitej serii jest z pewnością tym, czego oczekują osoby mające za sobą piewszy epizod. O poziom wykonania nie ma się co martwić, ponieważ Blizzard znany jest z dopieszczania swoich dzieł, kosztem sporego czasu oczekiwania na kolejne odcinki.

Tomb Raider - Jeszcze rok temu nigdy nie uwierzyłbym w to, że będę czekał na kolejną grę z Larą Croft w roli głównej, a mimo to Crystal Dynamics, którzy tworzyli kiedyś moje ulubione gry z serii Legacy of Kain, sprawili że mocno zainteresowałem się serią Tomb Raider. Do tego stopnia, że zacząłem grać w najstarsze części! Nie wiem czy zdołam do czasu premiery, ukończyć wszystkie zaległe odsłony, ale wiem jedno, muszę w to zagrać!

Quantum Conundrum - Kolejna nowa marka w tym zestawieniu, która luźno nawiązuje do znanego wszystkim i bardzo lubianego przeze mnie Portala. Poza samą tematyką, oba dzieła łączy także projektantka poziomów - Kim Swift. Sama gra stawia wyraźnie na przyjemny humor, więc oczekiwania z mojej strony są w pełni uzasadnione.

Wielkie niewiadome:

Beyond Good & Evil 2 - Pierwsza część twórcy Raymana okazała się nietuzinkową, aczkolwiek bardzo niedocenioną produkcją, co przełożyło się na na słabe wyniki sprzedaży. Dopiero po latach, ludzie zdołali docenić to dzieło, dzięki czemu w nieokreślonej przyszłości pojawi się ono na sklepowych półkach. Osobiście, czekam na ten twór od lat i liczę, że się na nim nie zawiodę.

Half-Life 3 - Długo oczekiwana kontynuacja przygód Gordona Freemana, na którą czekam i czekam od lat. Ponadto uczucie bezsilności i braku najmniejszych znaków od Valve, sprawiają że dostaję irytacji i znużenia, bezsensownym czekaniem.

Legacy of Kain: The Dark Prophecy - Taki tytuł roboczy nosiła niedoszła kontynuacja Defiance, o której słuch zaginął w roku 2004. Od tamtego momentu, Crystal Dynamics zaczęło tworzyć inne gry, głównie kolejne części serii Tomb Raider. Jest to takie moje ukryte marzenie, które co jakiś czas dręczy mnie w snach i dopóki owa kontynuacja sie nie pojawi, będę tym dręczony przez wieki jak na prawdziwego Raziela przystało.

Mirror's Edge 2 - Kolejna nietuzinkowa produkcja w tym zestawieniu i kolejna, która nie została doceniona. To wszystko sprawiło, że sequela prędko nie ujrzymy, ale DICE pociesza graczy, że kontynuacja jest w toku i że ujrzymy ją na silniku Frostbite. Kiedy? Nie wiadomo. Jedno jest jednak pewne, czekam z niecierpliwością!

S.T.A.L.K.E.R. 2 - Osobiście przeszedłem jedynie Cień Czarnobyla, który urzekł mnie klimatem, mimo że posiadał mnóstwo wad. Czyste Niebo zawiodło me oczekiwania, a w Zew Prypeci jeszcze nie grałem, mimo to czekam na pełnoprawną dwójkę, której losy są obecnie pod znakiem zapytania.

To już chyba wszystko, mam nadzieję, że niczego nie pominąłem, a jeśli jednak to zrobiłem, to myslę że dzięki Wam, uzupełnię braki. W liście zabrakło gier z innych platform niż PC, ponieważ takowych nie posiadam, ponadto nie ma tutaj także gier MMO, których nie lubię oraz kilku innych, na które nie czekam. Pozdrawiam i czekam na Wasze oczekiwane produkcje.

RazielGP
4 stycznia 2012 - 15:18