Czasem w sieci pojawia się nowa gwiazdka. Strona lub twórca, który szybko zdobywa popularność. Niektóre takie strony rozwijają się dynamicznie, a inne z czasem przygasają i ostatecznie znikają w otchłaniach internetu. Dociekliwy internauta w końcu dotrze do takich "cmentarnych witryn", które opuszczone przez twórców nadal wiszą w sieci, ale najczęściej ludzie zwyczajnie nie wiedzą czego szukać. Podejrzewam, że każdy z nas zna takie strony i raz na kilka miesięcy odwiedza je w płonnej nadziei, że coś się jednak ruszyło... Dziś chciałbym zaprezentować wam kilka takich miejsc. Coś dla siebie znajdą miłośnicy anime, fantasy, gier RPG, komiksowych pasków i nie tylko. Zapraszam.
R(otfl) Playing Game.
Na początek prawdziwa perełka, jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy, polski komiks w klimatach "papierowych" gier RPG. O czym to traktuje? O przygodach niezbyt rozgarniętej grupki bohaterów, których dzieli właściwie wszystko, a łączy tylko ich własna indolencja i strach przed sadystycznym mistrzem gry. Jeśli ktoś spędził choć kilka godzin grając w kultowego "Warhammera" lub chociaż wie czym są takie gry to czytając kolejne paski powinien doskonale się bawić. Polecam.
Fun with Akatsuki.
Oglądaliście Naruto? Nigdy nie ciekawiło was jak czas pomiędzy kolejnymi polowaniami na ludzi spędzają tutejsi wielcy źli? Tutaj możecie znaleźć odpowiedź, ale zapamiętajcie moje słowa: po sesji z FWA już nigdy nie będziecie patrzeć tak samo na Akatsuki. Omnistrife (autor) wyjawi wam jak seriale oglądają członkowie tej organizacji, jak rekrutuje się nowych członków, a nawet jak radzą sobie oni z dyscypliną i dolegliwościami natury zdrowotnej...
http://www.youtube.com/playlist?list=PLBB5F82E24DEB205B&feature=plcp
Kraina Yarpenna.
Niegdyś prężnie rozwijająca się strona traktująca o szeroko pojętym fantasy, a dziś porzucony projekt nadal oferujący trochę niezłej rozrywki. Znajdziecie tutaj opowiadania, scenariusze do „Warhammera”, sporo artów, poradniki do Adoma i sporo innych rzeczy.
Pod rozbrykanym balrogiem.
Pamiętacie premierę filmowego „Władcy Pierścieni”? Ta strona jest jednym z fanowskich serwisów powstałych z tej okazji, ale jest serwisem o tyle ciekawym, że nie zajmuje się samym filmem, ale parodiami wszelkiej twórczości Tolkiena. Można znaleźć tu właściwie wszystko: przerobione zdjęcia, fan arty, opowiadania, wiersze, proste sztuki teatralne i wiele więcej, a wszystko okraszone sporą dozą humoru.
http://rozbrykanybalrog.zlotylas.org/
PWI.
Graliście kiedyś w autorskie systemy RPG? Tak, te systemy tworzone przez fanów w domowych pieleszach. Czasem obfitują one w ciekawe pomysły i rozwiązania, a czasem są wtórne aż do bólu. PWI reprezentuje tą pierwszą kategorię, mamy tutaj do czynienia z systemem, który lubi niespodzianki i absurdalny humor. Najlepiej się gra gdy gracze... kompletnie nie wiedzą z czym mają do czynienia. Świat PWI obfituje w stworzenia i rośliny, których nie spotkacie nigdzie indziej, a rozrasta się wraz z... pomysłami graczy. Jak to działa? Załóżmy, że postacie graczy to osoby całkowicie nowe w tym świecie. Nocami słyszą dziwne dźwięki nie znane im z domowych pieleszy, zapewne spróbują je do czegoś przypasować i wydumają sobie jakiegoś stwora, który je wydaje, a zadaniem mistrza jest zapamiętać wynurzenia graczy i przekuć je w istotę, którą kiedyś na swoim szlaku spotkają.
PWI stawia przed graczami też sporo innych wyzwań – znaleźli się w świecie, który wiele rzeczy nazywa inaczej, mamy tutaj inne miary czasu, odległości, kompletnie nie znane im zwierzęta i rośliny. Daje to efekt kompletnego zagubienia i sprawia, że gracze ze łzami w oczach powitają coś tak swojskiego jak koń...
http://www.puszkinsite.rpg.pl/pwi/pwi.php