Dupska mi nie urwało. Ubisoft zaprezentował pierwszy zwiastun podkręcający atmosferę przed jesienną premierą Assassin's Creed III. I co? I tak sobie. Informacje, które wypłynęły na szerokie wody Internetu dzięki Game Informerowi są naprawdę bardzo ciekawe. Po ich przeczytaniu obraz nowej gry z serii rysuje się jako coś szalenie atrakcyjnego, (ro)zbudowanego z głową i sercem. Coś, co w godny sposób zakończy pięcioczęściową trylogię. Szkoda więc, że te niecałe półtorej minuty wypada jakoś tak blado. Ale, ale! Wiele wskazuje na to, że w akcji oglądamy (pewnie "filmowo" podrasowany, ale kto wie?) napędzający trzeciego asasyna mocno usprawniony silnik Anvil. Jeśli tak jest w istocie, to poprawa jakości grafiki jest zauważalna na pierwszy rzut oka. Co prawda jako pierwszy filmik lepiej sprawdzić się mógł wychuchany, wyrenderowany i wypieszczony zwiastun, ale cóż... Ważne, żeby gra była świetna. Jakie wrażenia, drodzy czytelnicy? Oglądacze? Gracze?