Forumowe prowokacje to standard wśród forumowiczów na całym świecie. Co zatem skłania ludzi do trollowania? Brak zainteresowań, nuda, a może chęć popisania się przed innymi lub dogryzienia komuś? Niewątpliwe psikusy dają ogromną frajdę trollom, które tylko czyhają na naiwnych i podatnych na trolling czytelników. Dlaczego zatem dajemy się złapać w tę internetową pułapkę? Co powoduje, że koniecznie musimy takiemu osobnikowi odpisać? Czyżby kierowało nami to samo, co jego? Chęć robienia spamu na forach?
Oczywiście prowokacja, prowokacji nierówna. Jedne są na tyle zabawne, że podczas wymiany zdań robi się naprawdę śmiesznie. Takie tematy nie są zbytnio szkodliwe, ponieważ jest ich niezwykle mało, a moderatorzy sami decydują, czy taki wątek zniknie z pola widzenia, czy też nie. Niestety znaczna większość należy do marnych popłuczyn, tak przewidywalnych i głupich, że nie w sposób nie poczuć się zażenowanym. Każdy z nas powinien sobie zdawać z tego sprawę. Dopisując się dajemy takiemu autorowi nie lada frajdę, który ewidentnie się z nas śmieje.
Następnie pojawiają się żale wynikające z utraty punktów rankingu. Pisząc komentarze w śmieciowym wątku sami tworzycie jeszcze większy bałagan na forum, w wyniku czego jesteście bardziej destrukcyjni niż autor trollinskiego fachu. Pozwalacie tym samym żerować takim osobnikom, nie zdając sobie chyba z tego sprawy, iż oni tylko na to czekają.
Wielokrotnie było mówione, abyście nie karmili wszelkich trolli. Co wam to daje? Satysfakcję? Jeśli tak, to z czego? Z głupoty? Nie lepiej pomóc w tym czasie potrzebującym? Doradzić w czymś, bądź wymienić kilka sensownych zdań? Przekazać innym ludziom coś istotnego? Na GOL'u jest pełno interesujących tematów, karczm, zabaw etc. Czego wam zatem brak? Macie jakieś pomysły? Nikt wam nie broni wprowadzić je w e-życie.
Przemyślcie to jeszcze raz na przyszłość, aby później nie było niedomówień i fali rozgoryczenia. To my, forumowicze budujemy atmosferę forum, jego podstawy. Tylko od nas zależy, czy będzie ono lepsze, czy gorsze. Weźcie sobie te uwagi do serca.
Z poważaniem
raziel88ck