Staram się na bieżąco śledzić poczynania niezależnych twórców operujących w bardzo trudnym gatunku jakim jest fantastyka. O kilku próbach pisałem szerzej TUTAJ, zaś teraz chciałbym Wam przybliżyć projekt zatytułowany "Horda". Fani zombiaków i "The Walking Dead" - to coś dla Was!
Pojawili się tak właściwie znikąd. Zaatakowali internet i wszelkie media społecznościowe niczym wygłodniałe żywe trupy. Zanim się spostrzegłem, polski projekt "Horda" był już wszędzie i nie można było od niego w żaden sposób ucieć.
Ale po kolei - wpierw sprawdźcie klimatyczną zapowiedź:
Ciarki, co nie?
Całość jest tak dobrze zmontowana i zrealizowana, że możnaby pomyśleć iż mamy do czynienia z filmem o wysokim budżecie (przynajmniej jak na warunki polskie), który za jakiś czas trafi do polskich kin. Jednak nic bardziej mylnego!
"Horda" będzie serialem internetowym liczącym po 8 odcinków, z czego każdy ma trwać 15 minut. Czyli jakby nie patrzeć - to pełne 2 godziny zombie-apokalipsy rozgrywającej się w Polsce. Do obejrzenia rzecz jasna ZA DARMO. Reżyserem serialu jest Wiktor Kiełczykowski, autorem zdjęć Marcin Kiełczykowski, zaś za efekty specjalne odpowiada Marcin „Randall” Nowakowski. Tyle szczegółów technicznych.
To co mnie zauroczyło, to sposób promocji - wszyscy niezależni twórcy powinni się uczyć od ekipy, bo właśnie tak robi się szum wokół własnego dzieła!
Po pierwsze - informacje pojawiły się w większości prestiżowych portali filmowych (Stopklatka, Film.wp.pl, Hatak, FilmyFantastyczne.pl), fanowskich serwisach związanych z postapokalipsą i zombie oraz całej masie blogów związanych z popkulturą. Wiele twórców myśli, że wszelkie portale same będą "wyłapywać" takie wiadomości - nic bardziej mylnego. Jeśli jesteście twórcami, to pierwszą rzeczą, którą powinniście stworzyć to informacje prasowe i słać je po wszystkich serwisach z prośbą o publikacje.
Po drugie - znakomia promocja i kontakt z fanami przez kanał facebookowy. Fanpage, który znajdziecie pod tym adresem, ma już ponad 4 tyś fanów, a powstał zaledwie w grudniu 2013 roku. Twórcy umiejętnie podsycają ciekawość, publikując masę fajnego materiału w postaci grafik promocyjnych, zdjęć prosto z planu, wywiadów i nie tylko.
Po trzecie - Yotube. W końcu ma to być serial internetowy publikowany w odcinkach na serwisie Youtube, więc wypadałoby aby kanał na którym pojawią się premierowe odcinki, żył już nieco wcześniej. I tak jest! Vlogi, rozmowy z twórcami, zdjęcia zza kulis, zwiastuny - wchodząc TUTAJ macie pewność, że spędzicie nieco czasu na przeglądaniu kolejnych materiałów.
I co najważniejsze - ekipa realizacyjna nie ogranicza się tylko i wyłącznie do sieci. Występy w radiu Tok FM czy też AntyRadio oraz serwisach lokalnych tylko potwierdzają, że trzeba uderzać również do mediów bardziej mainstreamowych.
Wiecie, zasady są proste - blogi i serwisy niszowe napędzają fanów, serwisy filmowe informują resztę osób śledzące nowinki filmowe, z kolei media mainstreamowe to w większości przypadków po prostu prestiż i możliwość ewentualnie sprzedania informacji o projekcie dalej.
Nie zdziwiło mnie już zupełnie, że twórcy "Hordy" wrzucili swój projekt na Polak Potrafi, gdzie szukają wsparcia od fanów. Idzie im całkiem nieźle, ale może być JESZCZE LEPIEJ! Każda złotówka jest cenna!
Mogłoby się wydawać, że jestem jednym z marketingowców tego projektu, bo tyle dobrego napisałem powyżej... Jestem jednak fanem, który prowadzi serwis poświęcony filmowej fantastyce i wiem jak trudno zrealizować dobre kino gatunkowe w naszym kraju.
Czy serial będzie w ogóle dobry? Nie wiem. Trochę boje się klisz i drętwego aktorstwa. Ale widząc takie działania promocyjne od amatorów, mimo wsyzstko trzymam kciuki i z utęsknieniem czekam na premierę!
Podobają Ci się moje wpisy? Zachęcam do zaglądania na stronę, którą prowadzę: