Złote Maliny to tradycyjne "nagrody" przyznawane najgorszym twórcom ze świata Hollywood, które poprzedzają galę rozdania Oscarów. W tym roku niespodzianek nie było, bo produkcje oraz autorzy "wyróżnieni" specjalnymi statuetkami po prostu na nie zasługiwali. W końcu ciężko na nie zapracowali...
Niekwestionowanym zwycięzcą okazał się film "Movie 43", który dostał aż trzy nagrody (choć nominacji miał aż sześć). Jest to ta produkcja, w której wystąpiła cała plejada gwiazd takich jak Hugh Jackman, Kate Winslet, Halle Berry, Elizabeth Banks, Emma Stone, Naomi Watts, Richard Gere i naprawdę wiele, wiele innych. Same znane nazwiska jednak nie pomogły, bo film okazał się niesmaczną mieszanką żenujących gagów. Za wszystkim stało aż 13 reżyserów i 19 scenarzystów. Jest to klasyczny przykład tego, że co za dużo to nie zdrowo. "Movie 43" otrzymał Złote Maliny w kategoriach najgorszy film, najgorszy reżyser oraz najgorszy scenariusz.
Na drugim miejscu, również z trzema Malinami (i z sześcioma nominacjami), znalazła się efekciarska produkcja sci-fi "1000 lat po Ziemi". Opinie o samym filmie są mocno podzielone (choć według mnie jest to jeden z najnudniejszych tytułów 2013 roku), jednak większość widzów najbardziej uderzył nepotyzm w obsadzie. Jak widać wspólna zabawa taty z synkiem nie przyniosła zbyt dobrych rezultatów, bo aktorzy razem i osobno zdobyli Złotą Malinę. "1000 lat po Ziemi" zdobył nagrody za najgorszego aktora pierwszoplanowego, najgorszego aktora drugoplanowego oraz za najgorszy duet. Wszystko poszło w ręce Willa i Jadena Smithów.
Pozostałe wyróżnienia powędrowały do Kim Kardashian (najgorsza aktorka drugoplanowa za film "Zakazane pragnienia") oraz Tyler Perry (Najgorsza aktorka pierwszoplanowa za film "A Madea Christmas"). Natomiast w kategorii "Najgorszy remake, sequel lub podróbka" zwyciężył "Jeździec znikąd". Jeśli jednak miałbym się czepiać, to bardziej widziałbym tutaj "Iron Mana 3" (choć ten nie dostał nawet nominacji).
Oczywiście na Złote Maliny trzeba patrzeć z przymrożeniem oka i nie brać ich całkiem na poważnie. Jestem pewien, że sami znajdziecie wiele innych produkcji bardziej nadających się do tej "nagrody", ale Hollywood rządzi się swoimi prawami.
A oto pełna lista "zwycięzców":
Najgorszy film: "Movie 43"
Najgorszy reżyser: 13 osób od "Movie 43"
Najgorszy scenariusz: 19 osób od "Movie 43"
Najgorszy aktor: Jaden Smith za "1000 lat po Ziemi"
Najgorsza aktorka: Tyler Perry za "A Madea Christmas"
Najgorsza aktorka drugoplanowa: Kim Kardashian za "Zakazane pragnienia"
Najgorszy aktor drugoplanowy: Will Smith za "1000 lat po Ziemi"
Najgorsza drużyna: Jaden Smith i Will Smith za "1000 lat po Ziemi"
Najgorszy remake, sequel lub podróbka: "Jeździec znikąd"
Zapraszam do śledzenia mojego profilu na Facebooku.