Dostępność - Różnica pokoleń? Generacji? - RazielGP - 8 maja 2014

Dostępność - Różnica pokoleń? Generacji?

Jeszcze nie tak dawno można było sobie włosy rwać, a dziś pod ręką możemy mieć dosłownie wszystko!

Kiedyś było gorzej. Naprawdę. Jeśli chcieliśmy dowiedzieć się czegokolwiek o elektronicznej rozrywce, motoryzacji, kinematografii, czy muzyce to niestety byliśmy zdani na czasopisma, bądź znajomych. Dziś z kolei wszystko to, czego potrzebujemy oferuje internet. Wliczając w to odpowiedzi na nurtujące nas pytania.

Oczywiście brak dostępności do interesujących nas rzeczy miał swój urok. Jaki? Ano człowiek został tak skonstruowany, że jeśli coś zdobędzie w trudniejszy sposób to bardziej się z tego osiągnięcia cieszy. A jak ma wszystko podane na tacy, to radość ta jest chwilowa, bądź też nie tak duża jak przy powyższym przypadku.

Dziś nareszcie mogę sobie obejrzeć Niekończącą się opowieść. Kiedy tylko chcę. I co wazniejsze! Bez reklam!

Jeszcze nie tak dawno, bo zaledwie kilkanaście lat temu, jak chcieliśmy posłuchać naszych ulubionych kawałków, to musieliśmy liczyć na szczęście. Do wyboru mieliśmy co najwyżej przegrywanie z kasety na kasetę parę utowrów. Bądź też z radia na kasetę. Ewentualnie zakup owej kaset, bądź w późniejszych latach płyty CD. Pożyczenie od znajomych/rodziny ulubionych płyt, ewentualnie zakup "pirata" na okolicznych bazarze. Takie były czasy. Dziś możemy legalnie posłuchać sobie hitów na youtube, bądź w wrzucie. Kupić w przyzwoitej cenie oryginał, bądź też ściągnąć płatne pojedyncze utwory. W każdym razie możliwości mamy mnóstwo!

W kwestii gier oraz filmów sprawa się ma identycznie. Nieco inaczej jest przy zakupach. Pamiętacie może jak się kiedyś robiło zakupy? Jakiekolwiek. Aby kupić część do komputera, grę, ksiązkę, czy też pralkę, należało udać się do sklepu. Dziś możemy wpierw porównać ceny w internecie, zobaczyć coś na żywo w sklepie. Następnie po sprawdzeniu cen sklepów internetowych, zdecydować się na zakup. Często nawet nie wychodząc z domu. Paczka przychodzi pocztą, kurierem. A jak zależy nam na taniej przesyłce, bądź darmowej, to możemy ją odebrać na poczcie, bądź w paczkomacie. Wybór mamy ogromny.

Inna sprawa, że bez internetu ciężko byłoby poznać rady, czy też opinie innych ludzi. Kiedyś mogliśmy liczyć co najwyżej na znajomych obeznanych w temacie, bądź uczciwych sprzedawców. A jak wiadomo, z tymi drugimi bywa różnie. Dziś z kolei wchodzimy na stronkę, googlujemy i czytamy. A jeśli opinii brak, to zawsze możemy zapytać się na forum. Niemal zawsze znajdzie się ktoś taki, kto udzieli nam odpowiedzi i rozwieje wszelkie wątpliwości.

RazielGP
8 maja 2014 - 20:14