Marvel bardzo konsekwentnie i sensownie buduje swoje filmowe uniwersum. Filmy miewa lepsze i gorsze, ale generalnie nieschodzące poniżej pewnego poprawnego poziomu. Stąd oczekiwania względem pierwszego aktorskiego serialu, będącego częścią wykreowanego na wielkim ekranie świata superbohaterów, miałem względnie wysokie. Opowieści o agentach S.H.I.E.L.D. miały potencjał na bycie całkiem interesującym tytułem, zacierałem też ręce na myśl o licznych występach gościnnych mniej znanych bohaterów z kadrów komiksów. Po połowie sezonu, niestety, mogę z całą pewnością stwierdzić, że potencjał ten został całkowicie zmarnowany, a serial, choć zalicza pewną tendencję zwyżkową, to i tak jest jedną z większych telewizyjnych pomyłek sezonu.
Pięć koszmarów Tony’ego Starka oraz Nowy porządek to historie z siódmego już wydania cyklu. Niestety obie historie szału nie robią.
Wybuchowy początek kontrowersyjnego runu Morrisona w X-Men oraz tajna wojna Nicka Fury’ego o tym w dzisiejszym numerze. Oraz bonusowa galeria.
Hugh Jackman ponownie wraca do roli, która przyniosła mu sławę. Nie ma co, wszyscy uwielbiamy go oglądać w skórze Wolverine'a, jednego z ciekawszych superbohaterów Marvela. Szkoda, że słynny aktor to jeden z nielicznych plusów, dla których warto zobaczyć ten film.
Dzień dobry. Thor: Mroczny świat to film produkcji amerykańskiej w reżyserii Alana Taylora, który jest kontynuacją Thora z 2011 roku i w sumie to ten film jest fajny. Dziękuję.
"Marvel's Agents of S.H.E.L.D.", "Arrow", wkrótce "Flash" i "Hourman"... Moda na seriale o superbohaterach trwa w najlepsze, a na horyzoncie wkrótce pojawią się zupełnie nowe produkcje. Tym razem ze stajni Netflixa.
Już w pierwszej części "Thora", który powiedzmy sobie szczerze, nieco odstawał od reszty marvelowych produkcji, błyszczał Tom Hiddleston w roli Lokiego. Dzisiaj to jeden z ulubionych bohaterów, mimo że jest jednym z głównych arcyłotrów!
Batman, Wolverine, Superman, Thor, Kapitan Ameryka, Spider-Man... Z roku na rok filmów na podstawie komiksów jest coraz więcej. Coraz częściej są one również trudne do oglądania, a ich producenci po prostu traktują je jak szybką i łatwą maszynkę do zarabiania milionów dolarów. Wśród gąszczu słabych, żeby nie powiedzieć nędznych, tytułów znajdziemy jednak kilka takich, które warto zobaczyć. Oto dziesięć najlepszych filmów na podstawie rysunkowych historii.
W aktualnej paczce dokończenie historii Zimowego Żołnierza oraz pierwsza część powrotu Franka „Punishera” Castle’a do Nowego Jorku. Trochę szpiegowskiego komiksu akcji i czarnego humoru.
Jesień przyniesie ze sobą ponad dwadzieścia nowych seriali. Wiele z nich nie dotrwa do końca sezonu, inne zostaną skasowane już po pierwszym. Przyjrzyjmy się pięciu najciekawszym produkcjom, które mają szansę zyskać szerokie grono widzów i szansę na więcej niż jeden sezon.