Apokalipsa kobiecych wdzięków, czyli Highschool of the Dead
W co gracie w weekend? # 404: FFXIV, Gears 5 i The Labyrinth of Grisaia
Jak przetrwać w innym świecie – Jest tak wiele kobiet, że kręci mu się w głowie
Czyż nie jestem najgorszy? - Pornografia bez seksu
W co gracie w weekend? #392: Demon’s Souls, XCOM2 WotC, Fate/Stay Night i Gears of War 3
W co gracie w weekend? # 390
Wreszcie wiem co co chcę robić. Obawiałem się trochę o to, że jakieś tegoroczne premiery mogą przejść pomiędzy moimi palcami. Teraz podchodzę do nich na spokojnie. O wiele bardziej zależy mi na tym, żeby wycisnąć wszystkie soki z ulubionych gier, a ci z Was, którzy czytaliście kiedyś moje wpisy, doskonale zdajecie sobie z tego sprawę, że jeden tydzień, miesiąc, a nawet rok to zbyt mało, żeby wylizać w nich wszystkie kąty. Zapraszam więc każdego z Was do dalszej części tekstu. Jeśli macie ochotę, to dodajcie swoje trzy grosze w komentarzach. Z chęcią poczytam o tym W co gracie w weekend?
Niniejszy tekst jest przeznaczony tylko dla osób pełnoletnich. Ci, którzy nie ukończyli jeszcze osiemnastu lat nie powinni tu zaglądać po dziesiątej w nocy.
Tony Sandoval w swoim dziele zatytułowanym Mrok w różu zabiera czytelnika w podróż po świecie snu, fantazji i rzeczywistości, gdzie erotyka ulega metamorfozą i mocno zaskakuje dorosłego odbiorcę.
Witam wszystkich graczy. W tym tygodniu udało mi się ukończyć Devil May Cry 5 oraz Kingdom Hearts III, dlatego też cały obecny weekend szukam jakiegoś tytułu na dłużej, skacząc od jednej gry do drugiej.
Witam wszystkich graczy. W ten weekend odbywa się Halloween, święto raczej amerykańskie. My obchodzimy Dzień Wszystkich Świętych, a dla graczy jest to po prostu kolejny długi weekend, z dodatkowym dniem wolnym przeznaczonym na granie. Bez względu na to co planujecie robić w najbliższych dniach, życzę Wam spokoju ducha. Mnie w ten weekend czeka pewnie praca. Postaram się jednak odpalić na chwilę dwa tytuły, o których więcej przeczytacie w dalszej części tekstu.
Tazaki jest stereotypowym nerdem. Ma brzuszek, nosi okulary i nie wydaje się szczególnie życiowy. Gdy trójka szkolnych gwiazd robi mu zdjęcia w czasie masturbacji, zaczyna się jego udręka. Poniżany i wyśmiewany zostaje niewolnikiem pięknych dziewczyn. Do dnia, w którym przyjdzie im do głowy zabawić się w hipnozę. W tej grze Tazaki przypadkiem otrzymuje lepsze karty.
Witam wszystkich. Dawno nie pisałem nic na Gameplayu. Raz byłem chory, później robiłem sobie test na koronawirusa, innym razem kolega namówił mnie na wspólne granie itp. Wiecie jak to jest. Udało mi się jednak ukończyć kilka tytułów, o których mogliście przeczytać w poprzednich odcinkach tego cyklu. Growe życie toczy się jednak dalej. Tym razem ogrywam The Eden of Grisaia, a więc trzecią część przygód uczniów Akademii Mihama.
Cześć wszystkim. Mam nadzieję, że samopoczucie Wam dopisuje i dalej ogrywacie ulubione gry. U mnie ostatnio bywało z tym różnie, dlatego też napisałem dziś w kilku słowach o tym, co możemy zrobić gdy nie idzie nam w grach wideo.
Gdy młody chłopak spotyka dawną koleżankę, z którą łączyły go pierwsze pocałunki, szybko postanawia sprawdzić jak daleko mogą się razem posunąć w obecnym wieku. Zasłona pruderii pęka w całej rozciągłości. Nieśmiała propozycja przeradza się w namiętne, ogniste zbliżenie.
Młody Japończyk zakochany w klasowej koleżance decyduje się na nietypowy sposób nawiązania relacji. Za namową wspólnej znajomej płaci wybrance za seks. Zbliżeniu towarzyszą rozterki moralne - taka droga daleka jest od romantycznego ideału. Ach, gdyby tak okazało się, że wszystko to tylko mistyfikacja, a jego miłość odwzajemnia uczucia?
Witam wszystkich serdecznie. W ostatnim czasie więcej nie miałem Internetu, niż okazji do zabawy z grami wideo, nie mówiąc o pisaniu czegokolwiek. Ostatni odcinek W co gracie w weekend? opublikowałem tak dawno temu, że pojawiły się nawet komentarze czytelników, że na forum GOLa powinna powstać karczma, w której zainteresowani mogliby rozmawiać o grach wideo.
Popieram oczywiście taką inicjatywę. Chciałbym jednak zapewnić Was, że mam jeszcze ochotę pisać od czasu do czasu o grach wideo. Przez ostatni miesiąc udało mi się nawet splatynować remake Final Fantasy VII oraz Bioshocka Infinite, ale ostatnia ścieżka fabularna w The Fruit of Grisiaia i tryb sieciowy w Gears of War 2 tak mnie porwały, że już praktycznie o tym zapomniałem.
Niniejszy wpis zawiera spoilery i nie jest przeznaczony dla osób poniżej osiemnastego roku zycia.