Legendy Polskie Allegro pod względem muzycznym
Rozmawiamy z Malukah - artystką i kompozytorką uwielbianą przez graczy
Najlepsza muzyka w grach: The Elder Scrolls IV: Oblivion
Retro electro, czyli elektronika z VHS kontraatakuje!
365 dzień na Ziemi, czyli mój rok na Gameplay'u.
Jak wydawane są soundtracki z gier (dyskusja) - Słowo na niedzielę(44)
Kolejny tydzień, kolejne newsy! Działo się ostatnio mniej, ale kilka informacji, na czele ze spekulacją o koncercie Led Zeppelin, jest godnych uwagi.
3.04.2014 – 9.04.2014
Stonesi w Polsce! Ta wieść uderzyła wszystkich fanów klasycznych rockowych brzmień niczym grom z jasnego nieba. Legendarna grupa, która dała legendarny koncert w PRL-u pod koniec legendarnych lat 60., ma przyjechać do nas i legendarnym koncertem danym 4.06 uczcić 25-lecie legendarnych wolnych wyborów. Miało być, to oczywiste, LEGENDARNIE. Stonesi akurat na przełomie czerwca i maja przywędrują na Stary Kontynent, gdzie nie koncertowali od 2007 roku. Kancelaria Prezydenta RP miała na Sotnesów wyłożyć ponoć 3mln euro (ok. 12 mln złotych), byleby tylko Jagger i spółka zagrali na Narodowym. To właśnie wtedy dowiedziałem się o istnieniu Związku Zawodowego Muzyków. A wszystko, jak zwykle, rozbiło się o kasę.
Luxtorpeda jako zespół zawsze mi jakoś umykał. Zbywałem go często, sprowadzając go do roli „grupy, w której gra koleś od Arki Noego”. Nie mogłem się bardziej mylić – zarówno debiutancka Luxtorpeda, jak i późniejsze Robaki to dwa naprawdę porządne krążki, które z dumą możemy pokazać, jako świetny przykład hard rocka znad Wisły. Jednak gdy usłyszałem o premierze najnowszego krążka odrobinę mnie zmroziło. Wszyscy muzycy Luxtorpedy mieli ostatnio niezwykle napięte grafiki, a pseudo-zappowski, pretensjonalny i przydługawy tytuł jeszcze bardziej mnie zniechęcił. Ale czy sama muzyka, która znalazła się ostatecznie na płycie zatytułowanej A morał tej historii mógłby być taki, mimo że cukrowe, to jednak buraki naprawdę jest kiepska, czy też niepotrzebnie postawiłem na niej przedpremierowy krzyżyk?
Jack White i Slayer koncertują w Polsce, Steel Panther i Sabina wydają nowe albumy, Accept, wspomniany już White oraz Wolfmother zapowiadają nowe wydawnictwa - działo się!
26.03.2014 - 02.04.2014
Pamiętam jak kilka lat temu oglądałem program Kuby Wojewódzkiego. Pewnego dnia na słynnej kanapie u Kuby zasiadła Kasia Nosowska. Choć z początku wydawała mi się odrobinę sztuczna i lekko niezrównoważona, to z minuty na minutę co raz bardziej ją lubiłem, a to co mówiła wydawało mi się niezwykle interesujące. Po tym odcinku zacząłem powoli zapoznawać się z dokonaniami grupy, w której śpiewała wtedy (i śpiewa z powodzeniem nadal), czyli Hey. Choć muzyka Hey podeszła mi bardzo, a przy zapoznawaniu się z ich albumami co chwilę odkrywałem jakiś radiowy hit, który okazywał się być ich utworem. Nie sądziłem jednak nigdy, że wybiorę się kiedyś na ich koncert. Nadarzyła się jednak dogodna okazja, by jednak Hey na żywo zobaczyć. I to nie byle jak, bo w wersji unplugged! Na koncert się więc wybrałem, obejrzałem i posłuchałem, a moje przeżycia z niego możecie przeczytać poniżej.
Muzyczne wiadomości ze świata oraz z Polski. Jak zawsze wiele zapowiedzi koncertowych (Dylan, być może sami Stonesi), płytowych (Diary of Dreams, Sabina) i inne. Zapraszam!
19.03.2014 – 25.03.2014
Religia i temat chrześcijaństwa staje się w naszym kraju coraz bardziej niszowy. Księża i wszelcy wysłannicy kościelni starają się udowodnić naszą winę, uświadamiać, że nie chodząc do kościoła, zbliżamy się w kierunku szatana. W efekcie chęć czczenia Boga, coniedzielna wizyta w Domu boskim, nie są tym, czego pragniemy najbardziej.
The Bangles - Manic Monday (autor: Prince)
Prince napisał tę piosenkę dla Apollonia 6 - tria wokalnego złożonego z trzech gorących lasek.
Jakoś tak się złożyło, że zespół piosenki nie nagrał, i trafiła ona do zespołu the Bangles - ich menadżer wybrał piosenkę po usłyszeniu dema nagranego przez Prince'a z Apollonia 6.
Filmu o dzielnych 300 nigdy nie kojarzyłem specjalnie z dobrym soundtrackiem. Dużo bardziej podczas oglądania skupiałem się na warstwie wizualno-artystyczno-wyrzynankowej, pozwalając muzyce przemknąć niezauważoną. Podczas oglądania najnowszego filmu z serii, zatytułowanego 300 Rise of an Empire, ścieżka dźwiękowa również jakoś mi umknęła, ale film spodobał mi się na tyle, że gdy tylko zobaczyłem ten OST na półce sklepowej, to bez wahania go sobie kupiłem. Ale czy naprawdę było warto?
W tym tygodniu, jak zwykle, działo się wiele. Koncertowi Stonesi w Europie, reedycje płyt Led Zeppelin czy potężna (POTĘŻNA) edycja kolekcjonerska od KISS. Te z gier mogą się schować.
12.03.2014 - 18.03.2014