Rozmawiamy z Malukah - artystką i kompozytorką uwielbianą przez graczy - Elessar - 19 lutego 2016

Rozmawiamy z Malukah - artystką i kompozytorką uwielbianą przez graczy

Judith de los Santos to wokalistka, instrumentalistka i kompozytorka, która znana jest szerzej pod pseudonimem Malukah. Judith zyskała popularność wśród growej społeczności dzięki swojemu coverowi utworu „The Dragonborn Comes” z The Elder Scrolls V: Skyrim. Jej popularność wśród graczy zwróciła również uwagę samego ZeniMax Media, dzięki czemu możemy usłyszeć Judith choćby w The Elder Scrolls Online. Malukah użyczyła również swojego głosu w utworach, które można usłyszeć w trybach zombie w Black Ops II i Black Ops III. Ostatnio miałem okazję zadać jej kilka pytań odnośnie jej kariery muzycznej, zainteresowań oraz najbliższych planów na przyszłość.

 

Co spowodowało, że zainteresowałaś się muzyką i występami scenicznymi? Na jakich instrumentach grasz – choć może raczej powinienem zapytać na jakich nie grasz?

(śmiech) Dorastałam słuchając jak moja mama gra na pianinie, przez co stała się moją inspiracją do bycia muzykiem. Zaczęłam się więc uczyć grać tak szybko, jak tylko było to możliwe. W końcu nauczyłem się również trochę grać na bębnach, perkusji i gitarze. Zawsze wstydziłam się występów przed publicznością. Muzyka była dla mnie raczej hobby, które bardziej skupiało się na procesie komponowania utworów, nie występowania na scenie.

Wiem, że występowałaś na scenie nim stałaś się rozpoznawalna dzięki Twojemu coverowi „The Dragonborn Comes” (który jest niesamowity!). Czy możesz mi powiedzieć coś więcej o tym okresie w Twoim życiu oraz o Twoim pierwszym albumie?

Piosenki z mojego pierwszego albumu, „All of the Above”, zostały napisane na przestrzeni kilku lat. Pisanie tekstów i muzyki zawsze było dla mnie najbardziej pomocnym sposobem na analizę sytuacji życiowych i wyciąganie z nich nauki. Pewnego dnia zorientowałam się, że mam już wystarczająco dużo piosenek, które mi się podobają (miałam również wiele okropnych!), aby móc nagrać pełny album – i taki też cel przed sobą postawiłam. Miałam szczęście mając wokół siebie wielu wspaniałych przyjaciół, którzy byli również niesamowitymi muzykami i którzy zechcieli pomóc mi wprowadzić ten plan w życie.

Mieliśmy okazję zorganizować koncert z okazji wydania tego albumu w moim rodzinnym mieście Monterrey w Meksyku. Do dziś uważam to za jeden z najwspanialszych momentów mojego życia – dzielenie się muzyką z moją rodziną i przyjaciółmi. Przez kilka kolejnych lat występowałam solo, tylko z gitarą, w małych kawiarniach lub klubach. To było dobre doświadczenie, ale dzięki temu upewniłam się również w tym, co czułam już od dziecka – moje serce było bardziej w komponowaniu muzyki, nie w występach na żywo.

Co się zmieniło kiedy stałaś się rozpoznawalna? Czy czujesz, że zaszło wiele zmian zarówno w Twoim życiu jak i w Twojej karierze muzycznej?

Największa zmiana, którą w sobie odczułam, to jeszcze większa determinacja do nauki i bycia coraz lepszą. Chcę się wciąż rozwijać jako muzyk i kompozytor, aby zawsze czuć, że zapracowałam na dobroć i wsparcie, które wciąż od ludzi otrzymuję. Jestem im bardzo wdzięczna za wszystko, co dzięki nim mogłam osiągnąć.

Zdałam sobie również sprawę, że emocjonalnie jestem dużo silniejsza niż myślałem. Kiedyś bałam się, że otrzymywanie bardzo agresywnej krytyki zniechęciłoby mnie do dalszego tworzenia muzyki. Z czasem zrozumiałam, że choć wcale nie jest miło słyszeć przykre rzeczy na swój temat… te słowa wcale nie mają nic wspólnego z tym, co czuję w związku z muzyką.

Czy jesteś w stanie wymienić jakieś wyjątkowe doświadczenie, które nie byłoby możliwe gdyby nie Twoja muzyka związana z grami? Mam na myśli coś, co bardzo mile wspominasz, a co bez tego nie miałoby miejsca?

Najbardziej wyjątkową rzeczą była dla mnie możliwość stworzenia muzyki na potrzeby The Elder Scrolls Online.Ludzie ze studia ZeniMax Online Studios usłyszeli moje covery utworów ze Skyrima i zaprosili mnie do napisania utworu na rzecz TESO, który opublikowaliby online. Wtedy napisałam „Beauty of Dawn” i okazało się, że piosenka pojawiła się w trakcie napisów końcowych w samej grze! Dzięki bardzo ciepłemu przyjęciu przez społeczność Elder Scrolls, ZeniMax poprosiło mnie o skomponowanie piosenek na rzecz pieśni bardów w grze.  To było niepojęte dla kogoś takiego jak ja, niszowego muzyka z Meksyku, że będę miała szansę pracować przy tak dużej grze; co więcej, nie tylko zaśpiewać, ale i skomponować tę muzykę. Po dziś dzień jestem ogromnie wdzięczna, że powierzyli mi tak ważne zadanie. Czasem nadal nie mogę uwierzyć, że to naprawdę się stało!

Czy miałaś szansę spotkać swoich idoli – muzyków albo kompozytorów? Kogo wspominasz najlepiej?

Spotkanie z Jeremym Soule było bardzo wyjątkowym momentem (kompozytor muzyki do m.in. serii The Elder Scrolls oraz Guild Wars – przyp. red). Ścieżka dźwiękowa do Skyrima jest jednym z najbardziej kojących soundtracków, jakie kiedykolwiek słyszałam. Niesamowitym przeżyciem było to, ze mogłam mu osobiście powiedzieć jak wiele ta muzyka dla mnie znaczy.

Miałam również okazję spotkać producenta Skyrima, Todda Howarda, w trakcie eventu z okazji premiery TESO. Pilnowałam się, żeby kontrolować swoje emocje i powiedzieć mu „Kocham to, co tworzysz!”. Byłam jednak tak przejęta, że kiedy w końcu go spotkałam, powiedziałam po prostu „Kocham Cię!” (śmiech) To zawsze jest bardzo inspirujące doświadczenie, kiedy widzisz kogoś takiego jak Todd Howard opowiadającego o grach. Widać było jak bardzo jest pod wrażeniem tego, co on i jego zespół stworzyli!

Opowiedz mi coś o swojej pracy nad muzyką do Call of Duty: Black Ops II. Jak to było brać udział w takim przedsięwzięciu?

Kevin Sherwood jest kompozytorem do utworów w zombie easter eggach w Black Ops. Co ciekawe, ja i Kevin chodziliśmy razem do college’u, a kilka lat temu odnowiliśmy kontakt. Okazało się, że szuka kogoś do zaśpiewania w utworach bardziej filmowych, które będą czymś innym niż typowe metalowe utwory w trybach Zombie. Uwielbiam pracować z Kevinem, ponieważ jego muzyka jest tak charakterystycznie mroczna i nastrojowa. Akordy, których używa, pojedyncze dźwięki, cały ten dysonans… Kiedy śpiewam jego utwory, czuję się jakbym podróżowała do innego świata wewnątrz mojej głowy.

W trakcie prac nad Black Ops III, Kevin zaprosił mnie ponownie do nagrania wokali, tym razem do muzyki, którą można usłyszeć w tle multiplayerowego menu w trybie Zombie.

Masz również drugi kanał na YouTubie, Malukah Without Reverb. Czy jest on dla Ciebie równie ważny jak kanał muzyczny, czy jest to raczej coś, co traktujesz jako hobby?

Drugi kanał jest moim hobby, ale jest dla mnie równie ważny. Kanał jest dużo mniejszy, ale czerpię ogromną przyjemność z posiadania miejsca, w którym mogę wchodzić w interakcje z ludźmi, którzy kochają te same rzeczy, co ja. Jest to też dla mnie miejsce, gdzie mogą być mniej formalna i bardziej wyluzowana. Mogę udostępniać video z moim psem, vlogi, serie związane z grami… co tylko przyjdzie mi do głowy! Czuję, że muszę traktować mój główny kanał trochę bardziej ostrożnie i profesjonalnie.

Skoro mówimy już o grach, po prostu muszę zapytać – w co grasz w wolnym czasie? Czy jest cokolwiek, co powoduje, że Malukah spędza długie godziny nocy przed ekranem, nie zdając sobie z tego nawet sprawy?

Uwielbiam grać w Skyrima, nawet po tak wielu latach! (śmiech) W tej chwili gram również w Fallouta 4 i Wiedźmina 3. Grą, przy której ostatnio spędzałam długie godziny, było Until Dawn. Co za niesamowite doświadczenie! Zaczęłam grę przechodzić po raz drugi prawie od razu po jej zakończeniu. Nie mogłam przestać o niej myśleć.

Nagrałaś cover Pieśni Priscilli „Wilcza Zamieć” z Wiedźmina 3 (tak na marginesie, Twój polski robi wrażenie!) i ciekaw jestem co sądzisz o samej grze? Zanim odpowiesz, pamiętaj, że wielu polskich graczy uznaje tę grę za skarb narodowy. ;-)

(śmiech) Macie rację traktując Wiedźmina 3 jak skarb narodowy! Uwielbiam tę grę. Uwielbiam ją jeszcze bardziej odkąd przeczytałam Ostatnie Życzenie. Opowieści zawarte w tej książce nadały grze  i postaciom więcej znaczenia, szczególnie, że jest to pierwsza gra z serii, w którą gram. Myślę, że Wiedźmin 3 najlepiej pokazuje w jakim miejscu znajdują się współczesne gry – idealna mieszanka technologii i sztuki. No i uwielbiam muzykę z gry! Aktualnie nagrywam i publikuję swoje wiedźmińskie przygody na kanale Malukah Without Reverb.

Finalnie chciałbym Cię zapytać, jakie są Twoje plany na przyszłość pod kątem muzyki? Czy nowy album nagra dla nas Judith de los Santos czy raczej Malukah?

Mam nadzieję wydać album z autorskimi utworami w stylu muzycznym, który możesz usłyszeć na moim głównym kanale. Bardzo liczę na to przedsięwzięcie, ponieważ od lat borykałam się ze znalezieniem odpowiedniego dla mnie stylu muzycznego, a teraz chyba w końcu go znalazłem. Folkowy, ciepły i akustyczny dźwięk – to jest dla mnie właśnie coś naturalnego. Najprawdopodobniej wydam album jako Malukah, ponieważ ostatnio czuję się bardziej przywiązana do tego imienia niż do mojego prawdziwego. (śmiech) Przygotowuję się do wypuszczenia pierwszego singla z albumu jeszcze w marcu! Mam nadzieję skompletować utwory na całą płytę do końca lata. I, oczywiście, mam nadzieję, że będę mogła przy okazji wciąż nagrywać covery!

Koniecznie odwiedźcie stronę artystki, oraz jej kanały na YouTubie: muzyczny oraz growy. Możecie również posłuchać pierwszego albumu Judith – All of the Above.

Elessar
19 lutego 2016 - 13:41