Pożyczacie swoje książki? Ja nie.
Jakimi materiałami przedpremierowymi sugerujecie się przed zakupem gry?
Dylematy recenzenta gier - pragnienie obiektywizmu i oceny, które parzą
Najlepszy Bond, James Bond [Aktorzy]
Krótko i na temat | XX | Pałacie sympatią do niektórych antagonistów?
Na Szybciora #7 - Kto pyta, nie błądzi
Poznaliśmy już wszystkie 13 map (9 z podstawki i 4 z dodatku Back to Karkand), na których przyjdzie nam toczyć zażarte walki w trybie multiplayer Battlefield 3. Każdy z nas ma inne upodobania - preferencje zmieniają ze względu na umiejscowienie mapy (miasto/przestrzeń), pojazdy [mapy zawierające wszystkie pojazdy/określony rodzaj pojazdów (np. tylko naziemne)/infantry] czy trybów (rush/conquest/tdm). A jak Wy myślicie (pytanie czysto przypuszczające, bo na sto procent dowiemy się wszystkiego po premierze gry, kiedy organoleptycznie będziemy mogli przekonać się o poziomie jakości określonej mapy), która z map najbardziej przypadnie Wam do gustu?
Wielkimi krokami zbliża się premiera kolejnej odsłony jednej z najbardziej znanych serii na świecie. Mowa tu oczywiście o Need For Speed: The Run. Już 15 listopada, czyli za miesiąc i jeden dzień, fani bedą mieli okazję zasiąść za kierownicą (klawiaturą, padem?) najbardziej ekstrawaganckich i najdroższych fur jakie jeżdżą po asfaltowych drogach.
W ostatnim czasie pojawiło się wiele niepokojących wieści. Firma Ubisoft postanowiła nie wydać kilku swoich gier na komputery osobiste z powodu ogromnego piractwa na tej platformie. Osoby czekające na zapowiedziane wcześniej produkcje, a nie posiadające konsol muszą zatem obejść się ze smakiem.
Ile gier przechodzicie miesięcznie? Jesteście typami graczy hardcorowych, wolicie spędzać sporo czasu nad jednym tytułem, czy przechodzicie masowo co wpadnie Wam w ręce?
Czy zmieniło się Wasze podejście do przechodzenia gier? Jeżeli tak to czy wpłynął na to wiek, czy same gry?
Moje zmieniło się. Całkowicie. Za "starych, dobrych" czasów pierwszego PlayStation i świetności dawnych Pecetów byłem graczem taśmowym – przechodziłem tony gier, często kilka naraz tak naprawdę traktując je mocno... przedmiotowo. Nie liczyło się dla mnie to, żeby poznać dobrze grę i wycisnąć z niej maksymalną satysfakcję, tylko to, żeby przejść ją w ogóle. Czasami nawet korzystałem z opisów.
Czy przegraliście kiedyś w jakiejś grze z premedytacją? Po prostu podłożyliście się, żeby ktoś inny zgarnął laury? Jeżeli tak - to jakie były tego powody?
Dodatkowo - jeżeli już, to jak często podkładacie się w grze? Od święta? Czy zawsze jak przyjdzie rodzinka/kumple/płeć piękna co by zachowano dobry klimat kanapowego posiedzenia? A może zawsze musicie wygrywać, nawet z nieletnimi, pierwszy raz widzącymi pada?
Czasami mi się wydaje, że jestem naprawdę osamotniony w mojej pewnej pasji. Bo, pomimo, że co chwilę dostaję, kupuję i zdobywam jakąś nową grę, mam jakoś tak, że po prostu lubię wracać do pewnych gier starych. Jak to jest z Wami? Wracacie do ukończonych raz gier? Jacy są Wasi ponadczasowi faworyci?
Powrót pięknej, wiosennej pogody nastraja optymistycznie. W związku z tym, w niedzielne popołudnie proponujemy Wam krótką ankietę, która w przyszłości pomoże nam uczynić serwis jeszcze lepszym. Za co lubisz gameplay.pl? O opinie prosimy w komentarzach, ale przede wszystkim liczymy na odpowiedzi na naszym facebookowym profilu, gdzie znajduje się ankieta. Spośród osób oddających głos wybierzemy jedną, którą nagrodzimy tajemniczą niespodzianką. Warunkiem jest wzięcie udziału w ankiecie i lubienie nas ;>
Odpowiedzi zbieramy do niedzieli, do godziny 12.00.
PS. Nie tolerujących Facebooka z góry przepraszamy. W przyszłości z pewnością nie zabraknie konkursów również dla Was.
Grającym Polakom wydaje się, że Japończyk na konsolę jest w stanie przeznaczyć nawet ostatniego jena. Jak się jednak okazuje, cena Nintendo 3DS - ustalona w Japonii na poziomie 25 tysięcy jenów, czyli około 850 złotych - jest dla mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni całkiem wygórowana. Czy do tego stopnia, że część z nich odłoży zakup nowej platformy Nintendo na później?
Jesteśmy już spory kawałek po pierwszym półroczu, lipcowe premiery zdążyły okrzepnąć, a to idealny moment na różne podsumowania. Chciałbym w związku z tym zapytać się Was, którą z najlepszych gier mających premierę w tym okresie (wybór całkowicie subiektywny i nie podlegający dyskusji) uważacie za najsłabszą i odstającą od stawki.