Za nami wyścig na magicznym torze Yas Marina w Abu Dhabi. Grand Prix przebiegło bardzo spokojnie: duet Sebastian Vettel - Red Bull znów zabłysnął, sytuacja w niektórych teamach robi się coraz gorętsza, kilku zawodników wciąż z niepewnością spogląda w przyszłość, a forma starych wyjadaczy jakby słabła. Powoli zbliża się czas podsumowań.
From Software postanowiło wczoraj sprawdzić serwery Dark Souls II, wypuszczając przy okazji dla graczy betę (a raczej tylko na PS3 i tylko dla posiadaczy PS Plus), która mogła być uruchomiona tylko od godziny 8 do 11. Dziwne posunięcie, jednak cofnięcie czasu pozwoliło mi się wyspać i wstałem tylko z jedną myślą w głowie – zdążyć na czas i radośnie poumierać sobie w świetnej grze. Oczywiście nie obyło się na początku bez problemów technicznych, ale były one marginalne. Po tych trzech godzinkach zabawy wiem tylko tyle, że pierwszy kwartał 2014 roku minie mi pod znakiem Mrocznych Dusz.
Będąc na imprezie organizowanej przez gry-online, miałem okazję pograć co nieco w nadchodzącą odsłonę Assasin's Creed IV. Zdaje się, że zobaczyłem fragment z początku gry bo jednym z zadań było skombinowanie załogi, o czym zresztą będzie mowa. W tej trwającej prawie godzinę przygodzie, skoncentrowałem się na samej mechanice, nie przywiązując dużej wagi do fabuły bo i tak to zobaczę gdy tylko wyjdzie wersja PC. Przerywników filmowych jednak nie dało się pominąć więc chcąc nie chcąc coś tam obejrzałem.
Bieganie po mieście nie różni się niczym od poprzednich części, z tym że w przeciwieństwie do trójki jest po czym skakać. Infrastruktura jest odpowiednio zaprojektowana do skakania naszym głównym bohaterem, ulice tętnią życiem, a strona wizualna nie pozostawia żadnych zastrzeżeń (choć to jeszcze stara generacja). Jako, że drugi raz w życiu miałem w ręce pada do Xboxa 360 to nim zdążyłem ogarnąć sterowanie, wpakowałem się w jakiś oddział. Pomimo, że przez pierwsze dwie minuty klawiszologia była dla mnie czarną magią to i tak nikomu nie udało się mnie zabić co jest smutne tym bardziej, iż przeciwników było pięciu, a ja szukałem przycisku do robienia kontry.
Grand Prix Indii zapowiadało się naprawdę fascynująco, a to dlatego, że to właśnie podczas tego wyścigu Sebastian Vettel mógł zapewnić sobie czwarty z rzędu tytuł mistrza świata... i udało mu się to! Indie potwierdziły, że zarówno zespół Redu Bulla, jak i młody Niemiec, są po prostu poza zasięgiem pozostałych zespołów. Spisał się zarówno Vettel, jego bolid, jak i cały team. Podczas dzisiejszego Grand Prix z dobrej strony pokazali się również kierowcy nr 2 w swoich zespołach - czyżby starzy wyjadacze czuli już zmęczenie? A może to zrezygnowanie? Tak czy inaczej - działo się.
Dzisiejszy tekst w pierwotnym założeniu miał być recenzją, jednak z kilku powodów zdecydowałem, że opublikuję go w formie klasycznego wpisu. Moja decyzja była podyktowana w dużym stopniu tym, iż oceniałem Dead Island ponad rok temu, a druga odsłona niezbyt różni się od poprzedniej. Potraktujcie więc poniższy artykuł jako moje narzekania na to, czym jest (lub nie jest) Riptide.
Faza otwartych beta testów Battlefielda 4 dobiegła końca 15 października. Było to swojego rodzaju demko i ostateczny argument za lub przeciw, czy aby warto tę produkcję nabyć. barth89 opisał wam już swoje pierwsze wrażenia, które były dość obszerne. Ja postanowiłem nieco ochłonąć i z zimną krwią podejść do pisania artykułu. Niestety, mój PC miał już problemy z BF3, także bałem się uruchamiać betę Czwartego Pola Walki. Nie pozostało mi nic innego jak puścić w obieg moje PS3. Pograłem kilka godzin i już na wstępie powiem, że było troszkę biednie.
Za sprawą ciągle rosnącej oglądalności The Walking Dead twórcy mają w planach jeszcze kilka kolejnych sezonów. Przedwczoraj swoją premierę miał pierwszy odcinek nowej serii, a poniżej znajdziecie spis moich wrażeń. Czy ta post-apokaliptyczna opowieść nadal jest godna polecenia? Uwaga na SPOILERY!
The Wolf Among Us jest najnowszą grą Telltale Games, odpowiedzialnego za The Walking Dead. Czy jest to wystarczająca rekomendacja? Zdecydowanie nie, nie możemy przecież zapominać, że studio ma na swoim koncie również takie potworki, jak choćby Jurassic Park The Game. We mnie jednak zwyciężyła ciekawość i postanowiłem nabyć grę na Steamie (nie uważacie, że powinna być dodatkowa opcja kupowania epizodów osobno?). Dwie godziny zabawy wystarczyły mi, żebym poznał odpowiedź na pytanie, "czy nowa seria ma jakąkolwiek szansę dorównać TWD?".
Platfroma testowa: PC
Moja ocena: 55 na 100
Uwaga! W tekście znajduje się akapit zdradzający część fabuły!
Na YouTube natknąłem się na grę, która zainteresowała mnie swoją “niecodziennością”. Coś kompletnie odmiennego, niż to, co spotykamy obecnie. Brak fotorealistycznej grafiki, czy innych cech dla współczesnych gier. Mowa tutaj o tytule The Wolf Among Us, który miał swoją premierę zaledwie cztery dni temu. Początkowo grę chciałem zaliczyć do “interaktywnych filmów”, lecz po dłuższej chwili gameplayu spojrzałem na nią troszkę inaczej.
A już wydawało się, że któryś z kierowców jest w stanie przerwać zwycięską passę Sebastiana Vettela. Na szczęście dla aktualnego mistrza świata, zespół Red Bulla dysponuje nie tylko świetnymi kierowcami i bolidami, ale i inżynierami wyścigowymi, którzy genialnie potrafią rozszyfrować sytuację na torze. Posypały się kary, a kierowcy jak zwykle walczyli nieustępliwie - wszystko to na japońskim torze Suzuka.