Filmowe podsumowanie roku - najlepsze produkcje AD 2018
Kontynuacja w rytmie dubstepu - recenzja filmu Deadpool 2
Prace na planach filmowych Deadpoola 2 i X-Men: Dark Phoenix zakończone
Prace nad Deadpoolem 2 wznowione po przerwie spowodowanej tragicznym wypadkiem
Pierwsze zdjęcia Josha Brolina w roli Cable’a w filmie Deadpool 2
Produkcja Deadpoola 2 oficjalnie rozpoczęta
Mój filmowy rok to 43 wizyty w kinie i 14 netfliksowych premier. Jak zwykle - wszystkich zaplanowanych filmów nie udało mi się obejrzeć i na poniższej liście nie ma m.in. Tajemnic Silver Lake, Źle się dzieje w El Royale, Pierwszego człowieka, Czarnego bractwa czy też Wdów. Te tytuły mogłyby powalczyć o wyróżnienie, ale moje lenistwo wygrało. Kwalifikować się mogły tylko oficjalne polskie premiery - czy to kinowe, czy streamingowe. Tak, streamingowe też, bo w masie średniaków było kilka pereł.
Zapraszam zatem na tradycyjnie subiektywną listę najlepszych filmów roku 2018. Podział będzie taki sam, jak w przypadku podsumowania muzycznego - produkcje dobre, bardzo dobre, rewelacyjne i na końcu film(y) roku. Kolejność chronologiczna.
Sukces Deadpoola został oparty na kilku fajnych pomysłach, które przyklepał Marvel do spółki z Foxem – drzemy łacha ze swoich komiksów ile wlezie, scenariusz wypełniamy po brzegi „brzydkimi wyrazami”, ze scen akcji nie usuwamy krwi i dajemy się wyszaleć przed kamerą Ryanowi Reynoldsowi. Proste?
Sequel to dokładnie to samo, ale podkręcone o 150% i pozbawione już kreatywnej iskry, jaką charakteryzowała się pierwsza odsłona. Nie zmienia to jednak faktu, że mąż Blake Lively oraz autor filmu, w którym zabili psa Johna Wicka, dostarczyli do kin zabawny i przyjemny koktajl sporządzony z tych samych składników.
Fani opartego na komiksach Marvela filmowego uniwersum X-Men w przyszłym roku otrzymają aż trzy filmy poświęcone bohaterskim mutantom. W piątek przedstawiliśmy pierwszy zwiastun New Mutants, jednego z tych filmów, dziś natomiast informujemy o końcu prac na planach filmowych kolejnych dwóch produkcji.
14 sierpnia na planie drugiej części Deadpoola doszło do tragicznego wypadku podczas kręcenia sceny pościgowej, w wyniku którego życie straciła kaskaderka Joi „SH” Harris. Smutne wydarzenie spowodowało przerwanie na czas nieokreślony dalszych zdjęć do filmu. Jak jednak informuje serwis Deadline, wczoraj prace zostały wznowione.
Kampania reklamowa Deadpoola 2 powoli zaczyna się rozkręcać. Po zdjęciach przedstawiających głównego bohatera oraz Domino, mutantkę-najemniczkę zdolną do wpływania na prawdopodobieństwo, przyszła kolej na prezentację kreacji Josha Brolina, który wcielił się w podróżującego w czasie żołnierza Nathana Summersa, lepiej znanego pod pseudonimem Cable.
Twitterowe ptaszki ćwierkają, że oficjalnie rozpoczęły się prace na planie kontynuacji Deadpoola z zeszłego roku. Ryan Reynolds, aktor wcielający się w tytułową rolę, opublikował zdjęcie, na którym pozuje w ikonicznym kostiumie antybohatera przed rezydencją zespołu X-Men. Niedługo potem Rhett Reese, scenarzysta Deadpoola 2, mający na swoim koncie także prace nad „jedynką”, Zombieland czy G.I. Joe: Odwet, udostępnił wspomniane zdjęcie i korzystając z okazji potwierdził, że rozpoczął się etap produkcji.
W ostatnich miesiącach jednym z najgorętszych tematów filmowych była kwestia obsady drugiej części Deadpoola, a konkretnie rzecz ujmując, nazwiska aktora, któremu dane będzie wystąpić w roli Cable’a. Zagadka została wreszcie rozwiązana – w mutanta podróżującego w czasie wcieli się Josh Brolin (dzięki, THR). Jednocześnie z tego samego źródła dowiedzieliśmy się, że w przyszłorocznej ekranizacji przygód Aquamana zagra legenda kina akcji, Dolph Lundgren.
Wkrótce minie rok, od kiedy do kin trafił Deadpool. Hit z Ryanem Reynoldsem w roli głównej spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem i zarobił krocie, dzięki czemu w niezbyt odległej przyszłości doczekamy się kontynuacji. W niej u boku Deadpoola pojawi się m.in. Cable. Istnieje szansa, że w mutanta podróżującego w czasie wcieli się… Pierce Brosnan.
Minęły święta, w tym roku najprawdopodobniej nie obejrzę już żadnej nowej kinowej premiery*, mogę więc z czystym sumieniem przystąpić do mojego filmowego podsumowania roku 2016. Tradycyjnie, na liście najlepszych filmów, jakie udało mi się obejrzeć w ciągu minionych 12 miesięcy, znajdą się tylko produkcje mające swoją polską premierę po 1 stycznia. W ramach wyjątku od kinowej reguły, pojawią się dwie produkcje, które (niestety) wskoczyły od razu na VOD. Wszystko jasne? To do dzieła!
Na samym starcie oferuję krótką wyliczankę filmów niezłych, zabawnych, odpowiednio rozrywkowych lub przejmujących, które chcę w ten sposób wyróżnić, ale które moim zdaniem nie zasługują na mocniejszą pozycje w tym podsumowaniu. Moje córki krowy, Zjawa, Na granicy, Widzę widzę, Psy mafii, Hardcore Henry, Obecność 2, Neon Demon, Star Trek: W nieznane, Sausage Party oraz Ja, Olga Hepnarova. A teraz mięsko, czyli najlepsze filmy roku - produkcje z oceną 8/10 lub wyższą. Dla Waszej wygody podlinkowałem gameplayowe recenzje wybranych filmów, moje i cudze.
Tim Miller nie wyreżyseruje sequela filmowych przygód Deadpoola. Jak donosi Deadline, Miller i Ryan Reynolds – odtwórca głównej roli, a zarazem producent obrazu – nie dogadali się co do ostatecznego kształtu kontynuacji jednego z największych kinowych hitów tego roku. Jednocześnie serwis poinformował, że Deadpool 2 trafi do kin w 2018 roku, aczkolwiek wytwórnia 20th Century Fox jeszcze nie potwierdziła tego terminu.