Religia na gameplay.pl

O tym, jak dowiedziono, że broń palna jest dziełem diabła

Recenzja komiksu YIU #1

Historia Chrystusa w VR pod koniec tego roku

"Spotlight", czyli o pedofilskim skandalu w Kościele

Czy androidy śnią o Philipie K. Dicku?

Ecce Homo cz.6 - Ja tu tylko OPOWIADAM #6

Recenzja komiksu YIU #1

Powiada się, że nie można oceniać dzieła po okładce, są jednak takie pozycje, których oprawa jasno dane do zrozumienia, że ten konkretny tytuł powinien znaleźć się w naszym posiadaniu. Dokładnie tak jest w przypadku wydanego przez Studio Lain komiksu YIU #1, który rozbudzi w wielu czytelnikach ogromną miłość do graficznych powieści frankońskich.

czytaj dalejFroszti
24 grudnia 2020 - 10:31

Historia Chrystusa w VR pod koniec tego roku

Kontynuacja Pasji w reżyserii Mela Gibsona to nie jedyny znajdujący się w przygotowaniu film poświęcony osobie Jezusa Chrystusa. Jak donosi serwis Variety, pod koniec tego roku do dystrybucji cyfrowej trafi Jesus VR – The Story of Christ – pierwszy film ukazujący życie, śmierć i zmartwychwstanie Syna Bożego w formacie VR.

czytaj dalejGameplay
30 czerwca 2016 - 14:17

"Spotlight", czyli o pedofilskim skandalu w Kościele

"Kod da Vinci", "Dogma", "Ostatnie kuszenie Chrystusa", to tylko niektóre z filmów oprotestowanych przez Kościół. Podobny los czeka zapewne "Spotlight" - jeden z oscarowych faworytów opowiadający o księżach pedofilach ukrywanych przez swoich zwierzchników. Tym razem mamy do czynienia z obrazem opartym na prawdziwej historii, co pewnie nie przeszkodzi krytykom w bojkotowaniu produkcji McCarthy'ego.

czytaj dalejpromilus
4 lutego 2016 - 22:04

Czy androidy śnią o Philipie K. Dicku?

Na rok 2014 wstępnie zaplanowana jest kontynuacja arcydzieła kina sci-fi jakim jest słynny Łowca androidów. Film z początku niedoceniany, później okrzyknięty jako jedno z najważniejszych dzieł Ridleya Scotta. Podobnie sprawa miała się z pisarzem, który stworzył podstawę literacką pod to dzieło filmowe. Philip K. Dick przez lata ignorowany, dopiero pod koniec życia wyszedł z dziupli problemów finansowych i braku popularności. Można by powiedzieć, że to zaskakujące, bo przecież był najciekawszym pisarzem science-fiction w całych Stanach Zjednoczonych, nie wspominając o tym, że jednym z najbardziej płodnych (45 powieści i 121 opowiadań!). Co zabawne, on sam bywał bardziej intrygujący niż jego powieści…

czytaj dalejGarreciq
30 stycznia 2014 - 18:13

O tym, jak dowiedziono, że broń palna jest dziełem diabła

Pisałem niedawno o pierwszym, znanym mi z nazwiska snajperze, który posługiwał się bronią palną. Faktem jest jednak, że jeszcze sporo czasu musiało upłynąć, zanim powszechnie używane rodzaje broni umożliwiły oddawanie celnych strzałów na naprawdę duże odległości. Poza problemami natury technicznej i finansowej, pojawiały się także wątpliwości religijne, bo przecież – jak udało się dowieść w XVI wieku – w nabojach przesiaduje diabeł.

czytaj dalejOsK
9 września 2013 - 15:55

Ecce Homo cz.6 - Ja tu tylko OPOWIADAM #6

Oprócz pisania o szeroko pojętej rozrywce i kulturze, sam także staram się ją tworzyć, a ten news jest dowodem na to, że chcę się nią dzielić. Oto przedostatnia część pierwszego z moich opowiadań pt. "Ecce Homo", które wygrało kilka konkursów literackich. Opowiada ono o tym jak podejmowane przez nas kluczowe decyzje wpływają na naszą przyszłość. Kolejne części już wkrótce. Opowiadanie będzie można przeczytać w lutowym periodyku "Prób. Nieregularnik Literacki".

czytaj dalejFloyd
13 stycznia 2013 - 01:14

Kilka groszy o religii w grach wideo

Yoghurt, w swoim naprawdę fachowym przeglądzie wizji religii w grach wideo, nie zwrócił uwagi na dwie bardzo ważne serie[1], które mają jeszcze inne spojrzenie na sprawy wiary. Nie obawiając się prezentowania nad wyraz oryginalnych jak na to medium koncepcji i nie idąc na kompromisy pokazują, że wiara ma tysiące obliczy. I że może być tematem przewodnim nad wyraz dobrych gier.

czytaj dalejPita
19 września 2012 - 20:10

Chrystus na twardym dysku - o religii w grach video

Nieważne, jak bardzo developerzy staraliby się być delikatni i obiektywni w kwestiach religijnych, jeśli w ich produkcji znajdzie się choć słowo o wierze, mogą się liczyć z protestami różnorakich środowisk, do głębi urażonych i wstrząśniętych obrazoburczymi treściami. Zazwyczaj nikt z oburzonych nawet obok takowej gry nie stał, a co dopiero ją odpalił, ale to już nikogo nie interesuje.

Stąd też Ubisoft zachowawczo umieszcza w serii Assassin’s Creed zapewnienie, że zespół odpowiedzialny za jej stworzenie jest pełen szacunku do różnych przekonań, zaś pozostałe firmy, dla świętego (nomen omen) spokoju, jeśli owych treści nie mogą ominąć ze względów fabularnych, uciekają się do wymyślania własnych, nieistniejących wierzeń, lub też posiłkują się religiami, których nikt (lub prawie nikt) już nie wyznaje. Jeszcze inni programiści natomiast, licząc na łatwy zysk, nakręcają akcję marketingową za pomocą skandalu. Poniżej znajdziecie co ciekawsze, mniej lub bardziej kontrowersyjne, koncepty scenarzystów na wplecenie tematyki religijnej w grach.

czytaj dalejYoghurt
17 września 2012 - 18:10

Smite jest be!

Smite to gra z gatunku moba (min. dota, lol i parę innych, mniej popularnych, tytułów). Gierka wyróżnia się tak naprawdę dwiema rzeczami: widokiem tpp (zza pleców) i tym, że bohaterami, którymi może kierować gracz są bogowie rodem z rzeczywistych religii. Na pierwszy rzut oka wszystko gra, bo każdy chciałby wybrać takiego Thora i rozsmarować młotem twarz powiedzmy Ateny. Okazuje się jednak, że twórcy „Smite” lekko przegięli i... sięgnęli po hinduski panteon. Problemem jest to, że hinduizm jest religią nadal wyznawaną przez ponad miliard ludzi, którzy, ku zaskoczeniu studia Hi-Rez, nie życzą sobie by ludzie napieprzali się w grze online przy pomocy wyznawanych przez nich bóstw, czy awatarów Jedynego...

czytaj dalejevilmg
5 lipca 2012 - 14:33

Komputerowe piractwo oficjalną religią w Szwecji

Komputerowe piractwo religią? Tak, ale na razie tylko w Szwecji. Tamtejsza agencja rządowa Kammarkollegiet, odpowiedzialna za rejestracje związków wyznaniowych, oficjalnie uznała kościół Kopimistów wierzących, że dzielenie się bez ograniczeń plikami i informacjami w internecie jest drogą do zbawienia. Wyznawcom i fundatorom nowej religii przysługują wszystkie przywileje i obowiązki, które zawarte są w szwedzkim prawie i konstytucji.

czytaj dalejEnder
5 stycznia 2012 - 19:28
starsze posty