Cascad

everyday Zen

najnowszepolecanepopularne

ArigatoR – przegląd newsów z Japonii #11

Made in Japan – fajna książka, zgadnij o czym

ArigatoR – przegląd newsów z Japonii #10

GTA V – mini poradnik

PS Plus – jak działa najlepsza rzecz jaka przydarzyła się PlayStation

ArigatoR – Przegląd newsów z Japonii #9

Czas przygotować się na Halloween - najlepiej grając

Jakoś już tak mam, że podczas świąt gra mi się najlepiej. W świetle choinki, na Wielkanoc, na Halloween, czy w jakimkolwiek innym okresie sprawiającym, że telewizyjna ramówka ulega zmianie (z filmów, które widziałem pięć lat temu na te, które były nowe trzy lata temu). W takim czasie dobrze jest po prostu zasiąść przy konsoli.

 

Ponieważ niebawem spora część świata zostanie rozświetlona przez dynie z wciętą „straszną” gębą i dzieci przebrane za szkieletory, to zamiast obrażać się na amerykańską kulturę konsumpcyjną lepiej coś z niej wynieść. Z pewnością klimat tego komercyjnego niczym walentynki święta spotęgować może granie w pewne pozycje...

czytaj dalejCascad
30 października 2012 - 11:32

Spoilery są wszędzie – nie czytaj nic o grach [Nic!]

 

...Niby prosta rada, niby każdy o tym wie, ale i tak codziennie mijamy/wpadamy na masę spoilerów. Wyczekiwanie na jakiś tytuł, granie w grę, sprawdzanie opinii innych – to część życia gracza, które pełne jest przykrych niespodzianek, takich jak nagłe natknięcie się na wyjawienie finału jeszcze nie ukończonego tytułu podczas prozaicznego przeglądania komentarzy na youtube...

 

Krew zalewa na samą myśl.

czytaj dalejCascad
25 października 2012 - 20:05

everyday Zen: Phoenix Wright: Ace Attorney

Everyday Zen, nieregularny cykl o grach wspomagających luzowanie się (mam słabość do takich niepoprawnych określeń) wraca. Drugą serią, którą chcę wyróżnić jest Ace Attorney, a w szczególności części tego cyklu związane Phoenixem Wrightem, czyli charakterystycznym adwokatem w niebieskim garniturze od którego Tomasz Lis podpatrzył uczesanie.

czytaj dalejCascad
23 października 2012 - 13:48

A Closed World - mała gra o byciu niezrozumianym

Niezbyt często daję się skusić na produkcje indie i praktycznie nigdy nie gram w gry z przeglądarki. Dziwnym trafem, ostatnio porzuciłem te zwyczaje i poświęciłem pół godziny na poznanie A Closed World, gry traktującej o zmieszaniu, niezrozumieniu i odrzuceniu, gry w której do walki używa się słów...

 

Wiem, że jest to pozycja będąca finalistą Indie Cade – słynnego festiwalu gier niezależnych (na którym najwyższe laury zbierała m.in. Botanicula), który potrafi bardzo celnie wyróżnić nowe, interesujące tytuły. Wiem też, że po raz kolejny użyto systemu rodem z japońskich RPG do opowiedzenia poruszającej historii... Ale czy aż tak?

czytaj dalejCascad
17 października 2012 - 09:13

Polak wygrywa turniej Mortal Kombat w Anglii [dokument]

Moonspell

Na początek: wielkie gratulacje. Reprezentant naszego kraju, kryjący się pod pseudonimem Moonspell, wygrał turniej Mortal Kombat na angielskim konwencie Insomnia. Co prawda wydarzenie to miało miejsce w dniach 24-27 sierpnia tego roku, więc jakiś czas temu, jednak od niedawna można obejrzeć film pokazujący fragmenty tej niesamowitej wycieczki po zwycięstwo.

 

Nacieszcie oczy tym pierwszym (pierwszym, prawda? nie jestem z tym na bieżąco) polskim dokumentem o wyjechaniu zagranicę na mordoklepkowy turniej, jest tu wszystkom czego chcecie:

 

czytaj dalejCascad
15 października 2012 - 12:30

PETA przy pomocy gry walczy o prawa... Pokemonów

PETA to organizacja, której główne założenia – czyli walka o odpowiednie traktowanie zwierząt – są jak najbardziej słuszne, czasem jednak przesadza i dorabia niepotrzebną filozofię tam gdzie jej nie ma.

 

Na stronie internetowej stowarzyszenia umieszczono przeróbkę Pokemonów ze zmienionym hasłem: zamiast kultowego „złap je wszystkie” otrzymujemy „uwolnij je wszystkie” i grę o buncie kieszonkowych stworków, które wg PETA zaszczepiają w ludziach sympatię do walk tresowanych zwierząt.

 

Mimo iż to gigantyczne nadużycie to i tak warto przyjrzeć się tej flashowej pozycji, pełnej cierpiących Pokemonów chcących uciec swym właścicielom. W rozwinięciu sami będziecie mogli  pograć w Pokémon Black and Blue (kolory nieprzypadkowe - chodzi o barwy siniaków) i pokierować rebelią Pikachu:

czytaj dalejCascad
10 października 2012 - 16:45

Bijatyki: Przegląd najważniejszych serii

Rynek gier „walecznych” stawiających na rozwijanie własnych umiejętności i poznawanie coraz to nowszych technik i taktyk, stał się w ostatnich latach bardzo ruchliwy. Przyznam, że jestem tym równie zaskoczony co ucieszony – wiem jednak, że po długiej stagnacji można się zacząć nieco gubić w tym jaka seria jest fajna, która oferuje więcej zabawy, a która chce zrobić nas w konia.

 

Warto zatem podsumować i ponownie przedstawić pozycje, które liczą się na rynku, dodając im przy okazji przydomki (mam nadzieję, że celne i chwytliwe). Przecież poważnym ludziom nie przystoi gubić się w bijatykach... Nie przedłużając, bo i tak będzie długo:

czytaj dalejCascad
9 października 2012 - 15:42

Minął wrzesień

...Jestem bardzo spostrzegawczy!

 

Miesiąc z numerkiem „9” w moim wykonaniu to przede wszystkim dużo grania, jeszcze więcej pisania i praca bardzo skutecznie wysysająca resztki sił. Na szczęście lubię wpadać w wir zajęć, powtarzając sobie, że narzekanie jeszcze nikomu nic nie dało (tzn. poza poczytnymi publicystami, ale wiecie – oni są „poczytni” to mogą). Niespodzianek w ostatnim czasie nie brakuje – zwłaszcza jeśli chodzi o branżę gier, która nabrała rozpędu i zacznie hamować pewnie dopiero w okolicach kwietnia przyszłego roku.

 

Poza tym zacząłem coraz częściej odwiedzać tutejszą promowaną dwunastkę co potrafi podnieść poziom motywacji o kilka punktów...

czytaj dalejCascad
6 października 2012 - 11:26

Brickleberry – kolejna bajka dla dorosłych

Rynek stworzony przez Simpsonów, Futuramę, South Park czy Family Guya to prawdziwa żyła złota, bezczelności i chamstwa. Niektórzy lubią się na to obrażać, inni po prostu „to lubią”.  Ja doceniam funkcję tego typu show i lubię „czyścić” sobie mózg takimi animowanymi, szybkimi, przejawami prostactwa. Teraz dołączył do nich nowy serial Comedy Central – Brickleberry.

 

*niezły kontrast względem treści poprzedniego wpisu.

czytaj dalejCascad
4 października 2012 - 11:09

Grimoire – co to właściwie jest i czemu ciągle pojawia się w grach?

Grimoire to przedmiot najwyższej wagi, mocy i tajemnicy. Magiczne księgi ścigane przez Kościół katolicki w większości przypadków zaginęły w mrokach dziejów, w ogniu inkwizycji i w najtajniejszych zakamarkach watykańskiego archiwum.

Wiedza tajemna zawsze miała swoich mecenasów, dzięki którym była w stanie przetrwać – od geniuszy pokroju Da Vinciego, aż po związki wolnomularskie oraz wszelkie poszlaki mogące przyczyniać się do potwierdzenia spiskowej teorii dziejów (co do której akurat nie jestem przekonany). Postradanie zmysłów przez wybitne jednostki kolejnych epok wiąże się nie tylko z kompleksami (Aleksander Wielki) ale i z nagłym napływem samoświadomości w dużo szerszym rozumieniu (do dziś zagadką jest to co Napoleon Bonaparte ujrzał w Gizie). Do wielkiej wiedzy często prowadzą „najgroźniejsze” księgi – grimoiry ścigane przez wieki. Opowieści o nich nie robią już wrażenia w świecie zer i jedynek, choć swego czasu ludzie kończyli przez nie na stosie. Czy razem z nimi zniknęły największe odkrycia ludzkości, jeszcze z czasów gdy duch i ciało były równie ważne?


Prawdopodobnie tak, i już nigdy na ziemi nie znajdą się osoby wiedzące o drugim świecie tyle co w czasach Renesansu, na co resztkę nadziei pochowała hiszpańska inkwizycja: czy to jednak powód, by uznać „czary” za mit i zostawić je grom video i fantastyce? Myśląc logicznie pewnie tak... Choć gdyby wszyscy myśleli logicznie to nikt nie brałby udziału w ogólnopolskiej zbiórce pieniędzy o nazwie „Lotto”, skoro szansa na wygraną jest mniejsza niż bycie trafionym przez błyskawicę. Mimo to ludzie to robią... By odkryć tajemnicę czarnoksięstwa należy dotrzeć do jej lędźwi. Powiedzmy sobie wprost - nikt nigdy nie strzelał piorunami z palców i nie latał na dywanie, bo to tylko pulpa dla dziecięcych umysłów pragnących niesamowitości. Prawdziwym sednem wiedzy tajemnej jest kontakt z innymi bytami i poszerzanie możliwości swego umysłu. Wielkim kosztem.

czytaj dalejCascad
1 października 2012 - 11:54