Daniel Craig pozostanie Jamesem Bondem - Gameplay - 16 sierpnia 2017

Daniel Craig pozostanie Jamesem Bondem

Po miesiącach plotek i spekulacji, Daniel Craig – od 11 lat wcielający się w rolę Jamesa Bonda – ujawnił, że wystąpi w jubileuszowym, 25. filmie o przygodach agenta 007.  Brytyjski aktor ogłosił swoją decyzję w programie The Late Show with Stephen Colbert, na antenie stacji CBS (dzięki, MovieWeb).

I choć Craig nie stwierdził jednoznacznie, że będzie to jego ostatni bondowski film, taki wniosek można wysnuć na podstawie jednej z jego wypowiedzi, że „tym razem chciałby dać z siebie wszystko”. James Bond 25 (tytuł roboczy) będzie piąta produkcją o agencie 007, w której produkcję zaangażowany jest Craig – tylko Roger Moore i Sean Connery wcielali się w tę postać większą liczbę razy.

Po zakończeniu prac nad Spectre Daniel Craig miał dość i podobno przedłożył nawet stosowne wypowiedzenie umowy szefom wytwórni MGM i koncernu Sony. W jednym z wywiadów miał też stwierdzić, że „wolałby sobie podciąć żyły, niż jeszcze raz zagrać Bonda”. Kilka miesięcy później MGM miało zachęcać Craiga do pozostania w roli 007 walizką pełną pieniędzy – podobno zaoferowano aktorowi nawet 100 mln dolarów za udział w dwóch kolejnych filmach. Niedługo potem zaczęły się pojawić pierwsze, jeszcze nieoficjalne informacje, że obie strony doszły do porozumienia.

Póki co na temat 25. filmu o przygodach Jamesa Bonda nie wiemy zbyt wiele. Znamy jego termin premiery (8 listopada 2019 roku), a także odtwórcę głównej roli. Pewnym jest również, że scenariusz napiszą Neal Purvis i Robert Wade, dla których będzie to już siódmy kolejny Bond w dorobku, a z obowiązku producenckiego znowu spróbują wywiązać się Michael G. Wilson oraz Barbara Broccoli. Na krótkiej liście kandydatów na reżysera znajdują się takie nazwiska jak Yann Demange, David Mackenzie i Denis Villeneuve.

Gameplay
16 sierpnia 2017 - 14:15