Gdy strudzony podróżny szuka wytchnienia w mieście, spostrzega, że nic tu nie jest takie jakie powinno. Dzieciom zabrania się zabaw, a dorosłym uśmiechu. Nie tak zapamiętał miejscowość, która niegdyś była jego domem. Czy uda mu się przywrócić radość w mury Grimsvig?
Grant Morrison przywyczaił nas do walki ze sztampą i różnorodnych wyzwań. Jego komiksy eksperymentują z formą (WE3), budują kanon (New X-Men, All Star: Superman), a nawet stanowią kamienie milowe sztuki komiksowej (Arkham Asylum). Lekturze jego dzieł zawsze towarzyszą spore oczekiwania.
"Klaus", w perspektywie tych oczekiwań, okazuje się wyjątkowo stonowany. Wyposażony w magiczne moce, rycerski wataszka z olbrzymią wilczycą w roli Świętego Mikołaja może wydawać się zjawiskowym pomysłem, ale już sama powieść pozostaje zaskakująco przeciętna.
Olbrzymim plusem pozycji jest efektowne wydanie. Złocone brzegi stron i wytłoczenia na okładce prezentują się fenomenalnie. Z przekonaniem graniczącym z pewnością mogę stwierdzić, że nie ma w Polsce drugiego tak wydanego komiksu.
Rysownik Dan Mora sprawuje się świetnie. Szczególne wrażenie robią klimatyczne kadry ze średniowiecznymi przestrzeniami. Postacie są dość cartoonowe, a co za tym idzie bardzo ekspresyjne. Kolorystyka też jest najwyższej próby.
"Klaus" to fenomenalnie wydana i pięknie narysowana nowoczesna geneza Świętego Mikołaja. Fabuła, w przypadku tak kontrowersyjnego scenarzysty, okazuje się rozczarowująco nijaka. Znakomity prezent na święta, ale raczej dla młodszego odbiorcy.
Józek Śliwiński
Więcej komiksów na Instagramie: komiksowy_pamietnik
Format: 185x285 mm
Liczba stron: 208
Oprawa: twarda
Polski wydawca: KBoom
Data wydania: rudzień 2018
Data oryginalnego wydania: listopad 2016