10 Najlepszych Komiksów z 2020 Roku

Po przeczytaniu przeszło 300 komiksów przedstawiam 10-kę tych, które zrobiły na mnie największe wrażenie. Konstruując topkę kierowałem się nowościami na polskim rynku, stąd w zestawieniu obecność chociażby "Perramusa" z lat '80. Tym samym pomijam wiele wspaniałych wznowień, jak choćby wyczekiwany "Szninkiel", "Skarga Utraconych Ziem" czy "Potwór" Bilala. Nie załapały się również znakomite serie, które zaczęły się ukazywać wcześniej, a ich odsłony nie stanowią samodzielnych całości. Tu choćby "The Goon", "Azymut", "Donżon", "Invincible", "Usagi Yojimbo Saga", "Promethea" czy wspaniałe kolekcje disneyowskich komiksów Carla Barksa i Dona Rosy.

Perramus

Ten komiks wygrał wszystko doskonałością na wielu płaszczyznach. Ponadto jest, cóż... jest utworem po prostu ważnym. Jest kolejnym "Mausem", "Persepolisem", "Umową z Bogiem" czy "Niebieskimi Pigułkami". To komiks, który będzie się przytaczać w dyskusji z ludźmi podważającymi istotność roli obrazkowego medium na tle innych form sztuki.

Potworna Kolekcja

Hołd dla tzw. "opowieści groszowych" zobrazowany i wydany w sposób, który wprawia fana konwencji w stan euforii. Fabuła nie odstaje poziomem od genialnej warstwy wizualnej. To wydawniczy cukierek. Niejedna osoba uzna tą pozycję za dumę swoich zbiorów.

Rycerz Janek

Trudno opisać jak bardzo cieszy mnie, gdy moge z czystym sumieniem umieścić w topce rodzimą produkcję. "Rycerz Janek" to prawdziwy przebój i superprodukcja polskiej sceny. Zjawiskowo narysowane, świetne fantasy pełne humoru i dystansu do własnej formuły. Komiks, który można i należy promować za granicą. Kolejny powód do dumy z naszych!

Indyjska włóczęga

Komiks idealny. Kontynuacja przebojowej powieści awanturniczej, która czerpie garściami z konwencji. Fabuła sprowadza się do gigantycznego plot twistu, który wywraca całość do góry nogami. Pasjonującą przygodę maluje Juanjo Guarnido (Blacksad). Robi to w sposób, który sprawia, że długo zbieramy szczękę z ziemi.

Miasto Wyrzutków

Bohater rozmawiający z przedmiotami, adwersarz realizujący sen o lataniu, klimatyczna, pięknie narysowana metropolia i wspaniali bohaterowie w intrygującej powieści z pogranicza kryminału i urban fantasy. Dzieło pełne, wyraziste, wyjątkowe i po prostu diabelnie poczytne. Łączy przejrzystość mainstreamu i charakter undergroundu.

Poranek Ściętych Głów

Niesamowite, krótkie historie przybliżające profesję japońskiego egzekutora. Każdy epizod kończy się śmiercią, która rzuca osobliwe światło na istotę zakończonego żywota. Walka, histeria, smutek, a może spokój? Każdy inaczej zareaguje na miecz, który zetnie jego głowę. Komiks twórców "Samotnego Wilka i Szczenię".

Dom Pokuty

Niesamowita adaptacja prawdziwej historii Sary Winchester, która wedle legendy miała budować olbrzymi dom, by przebłagać dusze zamordowanych karabinami produkowanymi przez jej rodzinę. Obłędne rysunki Iana Bertrema i naprawdę udana adaptacja współczesnego mitu w wykonaniu Petera J. Tomasiego składają się na dzieło, o którym trudno zapomnieć.

Harleen

Autorski komiks Chorwata Stjepana Šejića czyni z przebojową arlekinką mniej więcej to, co znakomity film Todda Philipsa z postacią Jokera. Nadaje jej głęboki sens poprzez inteligentną, wiarygodną i wyjątkowo emocjonalną interpretację historii Harleen Frances Quinzel. Nie pamiętam kiedy czytałem coś tak konkretnego od DC.

WilQ 28 - Wiały Wiel Skur Skur

Seria "WilQ" towarzyszy nam od niespełna dwóch dekad. Minimalistyczna, zeszytowa kreska, wydawanie własnym sumptem, abstrakcyjne historie i epatowanie wulgaryzmami. Wszystko to sprawia, że nie bryluje w salonowych zestawieniach. Niesłusznie. Cały czas trzyma poziom, niezmiennie wywołuje salwy śmiechu, a oryginalność formy i genialna parodia polskich realiów sprawiają, że komiks mógłby podbić zagranicę. Taki Monty Python, ale z Polski, czyli zupełnie inny ;)

Resident Alien. Tom 1: Witamy na Ziemi

Zdarza Wam się czytać coś, co wprawia Was w dobry nastrój? Macie takie miejsca w świecie fikcji, gdzie sama obecność Was relaksuje i poprawia humor? Być może taką przestrzeń odnajdziecie w "Residencie Alienie" – opowieści o pogodnym kosmicie z detektywistyczną smykałką. To komiks ciepły, refleksyjny, ale jak przystało na kryminał - miejscami również krwawy.

Jakie komiksy zrobiły na Was największe wrażenie? Co byście dodali, a co ewidentnie skreślili z mojego zestawienia? Ile komiksów przeczytaliście w roku 2020? Koniecznie napiszcie w komentarzu!

Józek Śliwiński

Więcej komiksów na Instagramie: komiksowy_pamietnik