Wiele osób sądzi, że muzyka ośmiobitowa to pieśń przeszłości - sprawdzała się całkiem nieźle jako podkład do starych gier, ale dzisiaj nie ma już miejsca bytu. Chciałbym pokazać wam, że jest to twierdzenie zupełnie nietrafione. Wciąż istnieje wiele zespołów, które grają muzykę 8-bit - i to naprawdę dobrą. W rozszerzeniu możecie znaleźć krótką prezentację kilku szczególnie interesujących kawałków.
Na początek spójrzmy na zespoły najbardziej znane. Crystal Castles to grupa o światowej sławie, grająca bardzo ciekawą, agresywną odmianę ośmiu bitów. Ten nurt jest szczególnie popularny wśród gotów, technogotów oraz hipsterów.
Chyba każdy słyszał kiedyś o Daft Punk (a przynajmniej kojarzy "harder better faster stronger") - chociaż nie grają oni "czystych" ośmiu bitów, to jednak warto zwrócić na nich uwagę. Tym bardziej, że ich soundtrack do filmu TRON: Dziedzictwo był absolutnie genialny.
W ostatnich dniach bardzo dużą popularność zdobywa w sieci muzyka do Portala 2, możliwa zresztą do pobrania za darmo. Warto się z nią zaznajomić.
Nie wszystkie ciekawe utwory trafiają do szerszego obiegu. Dlatego też chciałbym Wam pokazać kilka mniej znanych kawałków. Na pierwszy rzut z pewnością idzie Rymdreglage z ich absolutnie przegenialnym 8-bit trip. Jak dla mnie, jest to jeden z ciekawszych kawałków z tego nurtu.
Chcecie jeszcze? Zatem mała porcja la resistance, którzy połączyli klasyczne motywy z Mario z intrygującym dubstepem. Miodek.
Na koniec nieco klasyki: dwa kawałki z gier, które urzekają mnie do dzisiaj. Wpierw Halloween Harry:
...a następnie Duke Nukem.
A Wy? Lubicie takie granie?