Przed premierą //3// Call of Duty: Modern Warfare 3

Premiera kolejnej odsłony najlepiej sprzedającej się serii gier zbliża się wielkimi krokami. Już za 3 tygodnie pojawi się na sklepowych półkach na całym świecie, próbując tym samym pobić kolejny rekord sprzedaży. Czy uda się wykonać zadanie?

Tym razem Activision zmieniło wartę z Treyarch na Infinity Ward z niewielką pomocą Sledgehammer Games oraz Raven Software i rozkazało swoim "żolnierzom" stworzenie kolejnej odsłony podserii jaką niewątpliwie jest Modern Warfare. Oznaczona cyferką 3 produkcja nadal będzie używała coraz bardziej starzejącego się enginu gry. Jednak dla najwytrwalszych fanów nie jest to żadną przeszkodą, bo jak sami twierdzą - Call of Duty nadal może się podobać i w zamian działa płynnie niemal na każdym komputerowym sprzęcie sprzed wielu lat. Trudno się z tym nie zgodzić, aczkolwiek ja osobiście nie należę do zwolenników takiego podejścia jak i eksploatowania do granic możliwości danej serii.

W najnowszej odsłonie przyjdzie nam zmierzyć się z wrogami w niedalekiej przyszłości podczas III Wojny Światowej. Czy to oznacza powrót do korzeni? Zdecydowani nie, ponieważ akcja jest wymyśloną przez twórców wizją tego co może czekać, a wcale nie musi nas w przyszłości. W żadnym wypadku nie opiera się na historycznych działaniach, zaś z sytuacjami z poprzednich Modern Warfare również nie będzie miało wiele wspólnego, choć w poprzedniku można było zauważyć, pewne zajawki następującego konfliktu.

Jednak to nie historia będzie tu najważniejsza, a tryb multiplayer, który prawdopodobnie niewiele będzie się różnił w stosunku do poprzedników. Jedyną większą nowinką jest wprowadzenie abonamentu w nowej usłudze Call of Duty: Elite. Szczerze mówiąc po przejrzeniu oferty jaką proponuje nam wydawca mam negatywne odczucia. W istocie owa platforma ma za zadanie wydusić jak największej ilości pieniędzy od zagorzałych fanów. Niezbyt ładne podejście, ale cóż zrobić? Najlepiej kierować się zdrowym rozsądkiem, choć jak wiadomo, serce będzie podpowiadało zgoła inaczej.

Kampania ma być jeszcze bardziej efektowna, z większą ilością skryptów oraz pozorną możliwością niszczenia budynków. Jak to wyjdzie w praktyce? Przekonamy się o tym w najbliższej przyszłości. Ja osobiście tym razem sobie odpuszczam, ponieważ brak istotnych w gameplayu zmian, zaczął mnie już dawno nużyć. Prawdopodobnie skuszę się, ale dopiero w następnym roku gdy cena spadnie o połowę.

A Wy? Czekacie z wypiekami na twarzy na kolejną część? Czy może tak jak ja, jesteście maksymalnie znudzeni odgrzewanym co roku, bądź co bądź kotlecikiem? Jakie byłoby dla Was idealne Call of Duty? Czego oczekujecie po nowej odsłonie serii? Macie już swoje wyobrażenia na temat Modern Warfare 3? Jeśli tak, zapraszam gorąco do równie gorącej dyskusji. Jednak prosiłbym Was o brak forumowych wojenek między sobą, bo nie oto mi chodziło podczas pisania tego tekstu. Chcę poznać Wasze spojrzenie na tą markę oraz liczę na kulturalną wymianę zdań. Pamiętajcie zatem, że każdy ma inny gust oraz inne potrzeby. Zapraszam również do wzięcia udziału w ankiecie, którą poniżej widzicie.