Przed premierą //10// Mass Effect 3 - RazielGP - 15 lutego 2012

Przed premierą //10// Mass Effect 3

Wersja demonstracyjna dostępna jest od dnia wczorajszego, jednak do premiery pełnej pozostało nam jeszcze trochę czasu. Każdy, kto z utęsknieniem wyczekuje kolejnych przygód z Komandorem Shepardem i jego spółką, bacznie obserwuje aktualną sytuację. Jedni z zapartym tchem ograli testowy wariant, zaś gdy drudzy uzbroili się w anielską cierpliwość. Ja sam należę do tej pierwszej grupy i zwyczajnie musiałem przetestować, opublikowane przez BioWare wydanie.

Mass Effect od zawsze łączył ze sobą dwa, wydawać by się mogło odmienne gatunki. Omawiana hybryda, będąca strzelaniną TPP z elementami RPG, urzeka klimatem nie z tej ziemi. Dosłownie. Wyraziste i bardzo zróżnicowane rasy, mnóstwo interaktywnych postaci, wciągająca, wielowątkowa fabuła oraz nieprzeciętne dialogi, sprawiają nam ogromną frajdę. Nieobowiązkowy edytor naszego protagonisty oraz wybory moralne, dają nam możliwość czynnego uczestniczenia w wykreowanym przez BioWare świecie. Mnie osobiście, domyślny wygląd Sheparda przypadł na tyle do gustu, iż zdecydowałem zostawić go takiego jakim jest.

W tym roku, wraz z trzecią odsłoną, twórcy obiecują nam zwieńczenie rozpoczętej w 2007 roku historii. To idealny moment aby zaprezentować graczom epickie i zapierające dech w piersiach zakończenie. Przejdźmy jednak do oferowanej wersji demonstracyjnej, która jest niejako próbką możliwości. Nie wiem jak Was, ale mnie bardzo ucieszył widok starych znajomych. Przemierzając kolejne lokacje u boku Liary i Garrusa, czułem się młodszy o parę lat. Nie mówiąc już o zabawnych dialogach z charyzmatycznym Wrexem. Ponadto ujrzenie odmienionej Ashley na samym początku rozgrywki,  również pozytywnie mnie zaskoczyło. Oczywiście niektórzy z Was, w zalezności od wyboru, ujrzą zamiast niej - Kaidana.

Oprócz zachwytów są też obawy. Jedną z takich obaw są dialogi, a właściwie dostępne do wyboru opcje. W dostępnym demku mamy tylko dwie odpowiedzi. Pozytywną i negatywną, co może przerażać, zważywszy na to, iż w demie do dwójki, nasz wybór okazał się znacznie większy. Miejmy nadzieję, że w pełnej wersji, dialogi będą odgrywały taką rolę jak w poprzednich częściach. Za to na plus wychodzą "drzewka" umiejetności, dostępnych tu postaci. Sprawiają wrażenie rozbudowanych względem poprzednika i są intuicyjne. Do wyboru mamy też szereg, zróżnicowanych poziom trudności, dzięki czemu każdy z nas dopasuje go do swoich potrzeb.

Dla niektórych osób, w tym i mnie, bardzo zasmucił brak polskiego dubbingu, który stał w moim mniemaniu na bardzo wysokim poziomie. Szczególnie, że same napisy nie grzeszą wielkością i są mało zauważalne, co w natłoku akcji, którego w trzecim odcinku z pewnością nie zabraknie, może odbić się niekorzystnie dla graczy. Miejmy jednak nadzieję, iż w finalnej rozgrywce, wszelkie obawy znikną, a my dostaniemy porządnego kopa w zad. :D

A Wy? Czekacie na Mass Effect 3? Podobało Wam się demo? Jakie macie oczekiwania względem trzeciej serii? Macie obawy? A może jesteście optymistami? Z niecierpliwością czekam na Wasze opinie oraz zapraszam także do wzięcia udziału w ankiecie, którą poniżej widzicie.

RazielGP
15 lutego 2012 - 14:24

Czekasz na Mass Effect 3?

Tak! Nareszcie poznam koniec epickiej historii! 83,6 %

Nie. Nigdy nie interesowała mnie ta seria 3,2 %

Sam nie wiem... 13,2 %