Gra survival horror, "I am alive", na PC już w połowie września!

"I am alive" jest grą z gatunków survival horror. W nasze ręce trafia żywot mężczyzny, który powraca do zniszczonego przez trzęsienie ziemi Chicago. Na jego drodze mnóstwo przeszkód, które należy pokonać. Wyposażony w pistolet i łuk, do których amunicji ma jak na lekarstwo, zmagać będzie się wrogo nastawionymi mieszkańcami popadłego w ruiny miasta. W większości "I am alive" zasługuje na tytuł sprawnie przygotowanej platformówki, a całości dopełniają elementy przygodowe.

Źródło: gry.onet.pl

Posiadacze konsol od dłuższego czasu mieli okazję cieszyć się z dostępnej w dystrybucji elektronicznej gry, jednak sielanki koniec, gdyż Ubisoft, wydawca, ogłosił wszem i wobec, iż produkcja trafi na komputery stacjonarne już 13 września. Obiecano dodać nowe poziomy, takie jak poziom nieograniczonych prób oraz freeplay danego poziomu, w którym poszukamy wszystkich sekretów i znajdziek. Całości dopełni wysokiej jakości oprawa graficzna przystosowana do wysokich rozdzielczości. 

Ja sam dość niedawno szukałem tego tytułu (dlatego też informację taką publikuję) do zakupienia czy to na steamie, czy to na allegro, docierając do informacji, że wersji pecetowej nie udostępniono, tak więc informacja ta bardzo mnie cieszy, gdyż sama gra zbiera pozytywne opinie. Jeszcze większym plusem tego jest fakt, iż gier typu survival horror, gier rozgrywanych w klimacie post apokaliptycznym jest tak mało, że każda perełka na rynku cieszy podwójnie. Gracze, wyczekujemy 13 września m.in. na Ubishop w cenie 11,99 funtów.

Nie znacie zbyt dobrze samej gry? Ta demonstracja pokaże wam z czym to się je: