Sound City: Real to Reel. Dobry rockowy soundtrack. - fsm - 12 marca 2013

Sound City: Real to Reel. Dobry rockowy soundtrack.

Dave Grohl to ciągle zajęty człowiek-orkiestra. Grał w Nirvanie. Gra w Foo Fighters i Them Crooked Vultures. Grał, gra i grać będzie jako gościnny bębniarz na setkach albumów maści wszelakiej (usłyszymy go m.in. na nowej płycie Queens of the Stone Age), a na dodatek ostatnio nakręcił bardzo fajny dokument - Sound City. O filmie już napisałem, czas więc wziąć na warsztat towarzyszącą mu ścieżkę dźwiękową - uwierzcie, jest to rzecz niezwykła i warta dwóch Chrobrych z Waszych portfeli.

Dave Grohl tworząc film dokumentalny o legendarnym studiu nagraniowym spełnił przy okazji swoje marzenie - kupić i wykorzystać w celach rock'n'rollowych słynną konsoletę, na której zarejestrowano masę świetnych kawałków. W tym celu zaprosił do siebie cały tabun zdolnych muzyków i razem z nimi nagrał 11 zupełnie nowych utworów, które składają się na ścieżkę dźwiękową Sound City: Real to Reel.

1. Heaven and All    

W pierwszym utworze Grohl gra z panami z Black Rebel Motorcycle Club - Robertem Levonem Beenem i Peterem Hayesem. Otwarcie jest dobre, mocne, gitarowe i podobno (bo nie znam twórczości panów) jest tak naprawdę utworem BRMC z gościnnym perkusistą. Mi się podoba, dobrze nastraja na kolejne 50 minut łojenia. Może warto zacząć słuchać BRMC?  

2. Time Slowing Down    

Tutaj udziela się pół składu Rage Against the Machine (Tim Commerford, Brad Wilk) i producent/gitarzysta Chris Goss, który też całkiem nieźle śpiewa. Jest dobrze, ale i tak najlepsze jest ostatnie, instrumentalne 1,5 minuty tego kawałka.

3. You Can't Fix This 

Dave Grohl i Taylor Hawkins (bębniarz Foo Fighters) grają z klawiszowcem Ramim Jaffee'em, a na wokalu zaskakująco dobrze radzi sobie Stevie Nicks z Fleetwood Mac. To jest przykład takiego utworu, który bardzo mi się podoba mimo zerowego ładunku emocjonalnego, jaki mam  wobec osoby śpiewającej - pani Nicks - i legendy zespołu Fleetwood Mac. Głosisko szanowna pani jeszcze ma, a gitarowa melodia jest smacznie (z braku lepszego słowa) bluesowa. Płynę razem z nimi, popłyńcie i Wy.

4. The Man That Never Was    

Mamy tu do czynienia z Foo Fighters z Rickiem Springfieldem na "ficzuringu". Klasyczny, dynamiczny rockowy kawałek, który fajnie buja. Za dużo nie można o nim napisać, prócz: kto by pomyślał, że będę chętnie słuchał numeru śpiewanego przez Ricka Springfielda?

5. Your Wife Is Calling

Ależ energia! Punkowa armata w wykonaniu chłopaków z FF, sesyjnego kolegi Grohla - Alaina Johannesa i Lee Vinga z Fear na wokalu. Żona dzwoni, nie masz się czego bać! Ving, mimo 62 lat na karku, dalej potrafi się wydrzeć do mikrofonu. Fajna kompozycja, choć podobno zerżnięta z jakiejś innej punkowej piosenki (nie odnalazłem jej tytułu, niestety) - ale ja punka nie słucham, więc dla mnie to taka wesoła świeżynka.  

6. From Can to Can't 

Oł, je! Świetny numer. Corey Taylor na wokalu jest dla mnie wyznacznikiem niezmiennie wysokiej jakości, a panowie instrumentaliści (Grohl, Rick Nielsen z Cheap Trick i Scott Reeder z Kyuss) dają radę bardzo mocno. Zaczyna się spokojnie i stopniowo rozbudowuje do mocnego ciosu w karczycho morką dłonią.

7. Centipede   

Numer siedem to taka namiastka Queens of the Stone Age. Josh Homme za mikrofonem, słyszani wcześniej Goss i Johannes (i Grohl, oczywiście) za instrumentami tworzą miły - początkowo bardzo spokojny - klimat, choć tutaj spodziewałem się czegoś trochę lepszego, choć niewątpliwie dużo się w tym utworze dzieje (szczególnie w drugiej połowie).

8. A Trick with No Sleeve

Chyba najbardziej "foo fightersowy" kawałek na płycie, mimo braku śpiewu Grohla (wokalu użycza Alain Johannes, choć w tle chyba słuchać Josha z QOTSA). I to powinno wystarczyć wszystkim za opis. Niespecjalnie ciężki, bardzo melodyjny rockowy utwór. Solidny, ale bez zachwytów.

9. Cut Me Some Slack    

Oto chyba najbardziej znany kawałek z tego albumu, reklamowany jako niezwykła kolaboracja między Nirvaną a Paulem McCartneyem. No i w sumie tak jest, bo sir Paul zastępuje na wokalu Kurta, a reszta się zgadza. I to jak się zgadza! Ex-beatles ma ponad 70 lat, a gra i śpiewa lepiej, od wielu młodszych kolegów. Fajna, bujająca gitara, dobre bębny, bas, wszystko. No, może tekst mało wyszukany, ale generalnie na całej płycie teksty są raczej takie sobie. Prym wiedzie muzyka. I bardzo dobrze!

10. If I Were Me

Do panów Grohla i Jafee'ego dołącza wiolonczelistka Jessy Greene i sesyjny perkusista Jim Keltner (grał z Beatlesami, Bobem Dylanem, Elvisem Prestleyem i wieloma innymi), a razem zagrali i nagrali najspokojniejszy utwór na płycie, z bardzo miłym dla ucha "zagiętym" gitarowym motywem. Grohl śpiewa, reszta gra, jest klimat.

11. Mantra    

Dla wielu (dla mnie też) danie główne całej płyty. Niemal ośmiominutowy kawałek stworzony przez Grohla, Homme'a i Trenta Reznora pojawił się w instrumentalnych fragmentach w filmie i od razu brzmiał bardzo smakowicie. Pełna wersja jest nawet lepsza, choć boryka się z trochę zbyt długim wstępem - przez niemal 4 minuty jest spokojnie i śpiewa tylko Grohl. Potem dołącza Reznor i Homme (w tle), a całość pomału pokazuje coraz większe pazury. Ostatnie niemal3 minuty zaś to pięknie złożona perkusyjno-gitarowo-klawiszowa bomba. Godne zamknięcie bardzo dobrej płyty i powód do marzeń: gdyby tak Grohl, Homme i Reznor zechcieli kiedyś nagrać we trojkę cały album... Ech. [tutaj możecie posłuchać gołej, instrumentalnej wersji Mantry]


W ogólnym rozrachunku Sound City: Real to Reel to kawał dobrej, rockowej muzyki. Masa zdolnych ludzi gra ten sam typ muzyki, ale w wielu różnych stylach, dzięki czemu album się nie nudzi. Zdaję sobie sprawę, że powyższe opisy są mocno powierzchowne, ale do tej pory miałem do czynienia w zasadzie tylko z muzyką Reznora, Grohla i Homme'a, cała reszta zaś mniej lub bardziej omijała moje uszy. Czegokolwiek jednak bym nie napisał, warto przekonać się samemu, szczególnie że na stronie NPR można od ponad tygodnia posłuchać całości i wyrobić sobie własne zdanie. Zachęcam. Long live rock'n'roll!

PS Płytka od dzisiaj jest do kupienia w sklepach.

[posłuchaj Sound City: Real to Reel]

fsm
12 marca 2013 - 13:13