Już po najnowszym Nintendo Direct poświęconym w głównej mierze konsolce Nintendo 3DS. Mimo dość odtwórczej listy zapowiedzi, pełnej kontynuacji nie jestem w stanie nie być pod wrażeniem line-upu jaki w najbliższym czasie zaoferuje nasza dwuekranowa maszkara.
Oto co było najważniejsze na konferencji:
19 kwietnia do Europy dotrze (nareszcie!) kontynuacja jednej z najpotężniejszych serii strategii turowych-RPG, czli Fire Emblem: Awakening – tytuł dla którego warto kupić 3DSa.
26 kwietnia pojawi się za to LEGO City Undercover: The Chase Begins, czyli spin-off LEGO City Undercover z Wii U w które nikt nie grał, bo nikt go nie ma.
9 maja wyląduje Mario and Donkey Kong: Minis on the Move w eShopie.
24 maja na rynek trafi Donkey Kong Country Returns 3D czyli przenośna wersja małpiszona znanego z Wii (oj, świetna to była gra).
Animal Crossing: New Leaf zadebiutuje 14 czerwca wraz ze specjalnym bundlem – który jednak śmierdzi rybą ponieważ dołączona do niego kopia gry jest wgrana w pamięć konsoli, a nie dołączona na cartridge'u.
12 lipca do eShopu trafi Mario & Luigi: Dream Team Bros. gra, w której będziemy ciągnąć śpiącego Luigiego za wąsy (na panelu dotykowym) po to, by wpłynąć na wydarzenia w jego snach, wyświetlone na górnym wyświetlaczu.
Nie wiadomo kiedy na rynek trafi nowiutkie, jeszcze bardziej słodkie niż dotychczas Yoshi's Island 3DS.
Składanka, niszowych, trzech gier japońskich twórców, wydawana przez Level 5 (twórcy Laytona, Ni No Kuni, Inazuma Eleven) - Guild02 została potwierdzona na Zachodzie. Pozycje jakie dostaniemy to Starship Damrey, Bugs vs. Tanks i Attack of the Friday Monsters.
WRESZCIE: Shin Megami Tensei IV potwierdzone dla Europy (ale bez daty wydania, za to wiemy, że 16 lipca trafi do USA). Niezwykły dungeon crawler pozwoli na zwiedzenie postapokaliptycznego Tokio opanowanego przez demony i dwa ruchy polityczne. Choć to tylko początek...
Na Zachód trafi również Bravely Default: Flying Fairy, jeszcze w tym roku. Jest to duchowy spadkobierca Final Fantasy, mający w sobie więcej z tej serii niż wszystko co wychodziło z jej logiem w ostatnich latach. Warto mieć to na uwadze.
A Link to the Past 3DS – czyli zupełnie nowa Zelda dziejąca się w świecie znanym z klasycznego A Link to the Past. Gra wygląda słodko i pozwoli Linkowi używać nowej mocy jaką jest zmienianie się w ruchomy obrazek na ścianie.
W 2013 ukaże się też nareszcie w Europie Professor Layton and the Azran Legacies.
Czy ta ofensywa Nintendo nie wygląda smakowicie? Zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę ile 3DS kosztuje. Gdyby tylko więcej firm zdecydowało się odważniejsz wesprzeć tego handhelda... choć i bez tego jest sprzętem obowiązkowym!