Mech jest stary ale jary czyli sentymentalna lista żelastwa (plus kilka robotów) - sakora - 13 kwietnia 2014

Mech jest stary, ale jary, czyli sentymentalna lista żelastwa (plus kilka robotów)

Mechy zawsze były obecne w grach, korzystając ze swojej popularności, wielkości i odpowiedniej siły ognia. Te argumenty przekonały do nich wielu graczy. Sporo gier wykorzystuje mechy jako element rozgrywki, gdzie są bonusowym elementem do ogólnie szeroko pojętej rozwałki. W sporej ilości tytułów były one jednak główną osią rozgrywki, a kilka z nich warte jest nawet po latach ponownego ogrania. Nie tylko te najbardziej znane pokroju Mechwarriora czy Earthsiege, ale też sporo innych, także z wielkimi robotami, a nie tylko mechami w roli głównej.

Wybór jest stricte subiektywny, związany zarówno z mechaniką rozgrywki, jej klimatem i emocjami towarzyszącymi samej grze. Jednak większość z nich to podróż czysto sentymentalna, powrót do gier z wielkimi robotami, do których mam wielką słabość, a w których tak naprawdę poza grafiką niewiele się zestarzało. Nie da się ukryć, że mechy darzę wielkim sentymentem, co przekłada się chociażby na moją niemałą kolekcję Gundamów na półce...

Shogo: Mobile Armor Division / Monolith Productions / Interplay/ gog.com

Shogo Mobile Armor Division
Ma już na swoim koncie trochę lat. Kiedy ukazywała się na rynku, promowała bardzo popularny wtedy silnik LithTech oraz była przedstawiana jako historia w nurcie anime z wielkimi mechami. Sam element walki wielkimi robotami nadal jest dynamiczny i ma kopa, natomiast oprawa misji chodzonych poza mechami nie wypada już tak dobrze, podobnie jak oprawa anime. W sumie to jednak kawał fajnej gierki.

Slave Zero / Accolade / Tommo / gog.com

Slave Zero
To jeden z moich faworytów, rewelacyjna gra, która była jedną z pierwszych wykorzystujących bump mapping, który bardzo dobrze sprawdzał się jako pokrycie pancerza wielkiego robota. Gra oferuje fajny setting osadzony w przyszłości, gdzie areną walki jest futurystyczne miasto z poziomami rozgrywającymi się zarówno horyzontalnie, jak i wertkalnie, dodając do tego całkiem miezłą fabułę i świetny gameplay. Kwintesencja walki wielkim robotem.

Mobile Suit Gundam: Federation vs. Zeon / Capcom / Bandai / giantbomb com

Mobile Suit Gundam: Federation vs. Zeon
Epopeja rozgrywana na lądzie (i pod powierzchnią ziemi), wodzie (i pod jej powierzchnią), na ziemskiej orbicie, kosmosie i na Księżycu. Dostępnych jest kilkadziesiąt maszyn z dwóch stronnictw z kilkoma wariacjami w postaci przejętych maszyn. Do przejścia jest kilkaset misji w kilku wariacjach z różnymi celami, a do tego niesamowicie emocjonujący tryb kooperacji na podzielonym ekranie prosto z najlepszych lat świetności PS2. Zdumiewająco grywalna i emocjonująca pozycja, nawet po latach.

Dynasty Warriors: Gundam 2 / Koei / gry-online.pl

Dynasty Warriors: Gundam 2
Jeszcze więcej mechów. Jeszcze więcej złomu. Jeszcze więcej walki. Przeciwników są dziesiątki, steki, tysiące, miliony! I wszystkich trzea przemielić w ogniu walki typowym dla Dynasty Warriors. Wszystko wkoło strzela, wybucha, mieni się barwami zniszczenia w pozornym chaosie mającym tylko jedno na celu -  zwycięstwo podlewane hektolitrami adrenaliny. Shin Musha!

Transfromers / Atari / Infogrames / gry-online.pl

Transformers
To mało znany tytuł z 2004 roku na PS2, bardzo dobrze oceniony w swoim czasie, osadzony w bardzo popularnym universum, eksploatowanym z różnym skutkiem po dziś. Trzeciosobowa strzelanka oferująca bardzo klimatyczne misje w zróżnicowanym środowisku z wieloma zmiennymi elementami i częściowo otwartą strukturą misji. Jedna z niewielu naprawdę dobrze zrealizowanych gier z Transformersami korzystającej z oryginalnej licencji.

Zone of the Enders HD Collection / Konami / gry-online.pl

Zone of The Enders
ZOE oraz druga część The 2nd Runner to czerpiąca z najlepszych japońskich wzorców opowieść napakowana zarówno akcją, jak i niełatwymi emocjami. Świetnie wyreżyserowana historia daje wiele satysfakcji z samej gry, jak i daje porządnego kopa przy scenkach przerywnikowych. Doczekała się także reedycji HD. Prawdziwie epicka opowieść, która może w końcu doczeka się kontynuacji.

Gundam Seed Battle Destiny / Bandai Namco Games / gry-online.pl

Długo można wymieniać inne tytuły takie jak serie: niesamowite Armored Core, ciekawe Front Mission, czy bardziej współczesne Strike Suit Zero, przenośne Gundam Seed Battle Destiny czy Steel Battalion. Dziś mechy ponownie starają się zawładnąć wyobraźnia i portfelami graczy za pomocą Titanfall czy Hawken. Dobrze, jak co kilka lat mechy powracają i chcą ponownie zarządzić w świecie cyfrowej rozgrywki. Te wielkie, plujące ogniem kroczące żelastwa zawsze znajdą miejsce w moim sercu gracza. Po prostu mechy są fajne i tyle ;)

     

      

Śledź mnie na Twitterze!

     

sakora
13 kwietnia 2014 - 20:12