Biblioteczka Gracza #07 - recenzja książki - Diablo III: Gdy zapada ciemność, rodzą się bohaterowie

Firma Blizzard od początku swojego istnienia, postawiła sobie za zadanie dawać graczom rozrywkę na najwyższym poziomie. Jak na razie firma bardzo do książki o grach brze wywiązuje się z tego zadania.  Blizzard dba również o graczy lubiących od czasu do czasu poczytać książki. Widać to już po bogatej ilości wydanych tytułów. Ja w swojej kolekcji posiadam już 10 książek z uniwersum Diablo, StarCraft, a jeszcze nie zabrałem się za opowieści z kultowego już WarCrafta. Nie warto również wspominać o masie tytułów nie wydanych w naszych kraju. Tym razem na warsztat Biblioteczki Gracza postanowiłem wziąć kolejny tytuł ze świata Sanktuarium. Zapraszam na recenzje Diablo III: Gdy zapada ciemność, rodzą się bohaterowie.

Twórcy gier na promowanie swojego produktu, używają ostatnio różnych środków przekazu. Książka stała się jednym z nich i chyba już na stałe zespoliła się z grami. Blizzard stworzyło swego rodzaju stajnie autorów, którzy z roku na rok poszerzają całe uniwersa o kolejne opowieści. Nie inaczej jest z książką Diablo III: Gdy zapada ciemność, rodzą się bohaterowie. W sumie to nie powieść, jak to miało miejsce wcześniej,  a zbiór opowiadań. Siedem niezwykłych historii stworzone przez sześciu autorów. Książka pojawiła się w księgarniach w 2013 roku i została wydań dzięki wydawnictwu Fabryka Słów, która wcześniej wrzuciła na rynek taki tytuł jak Starcraft: Punkt krytyczny. Samo wydanie jest niesamowite. Matowa okładka z odblaskowymi elementami przedstawia bohaterów gry Diablo 3, walczących z piekielnym demonami. Szczegółowa i pełna kolorów fantastycznie wpasowuje się w opowieści znajdujące się w środku. Dodatkowo obok bardzo miłego dla oka druku, znajdziemy na kartach również masę  szkiców, które oddzielają od siebie opowiadania. Oprócz zadania artystycznego, ten zabieg informuje nas, kogo spotkamy na kolejnych kartkach książki. Szkice są czarnobiałe i cieszą oko. Wszystko to na 320 stronach, które nie powinny odstraszać, gdyż czyta się to pierońsko szybko.

Cała książka jak już wspomniałem składa się z siedmiu opowiadań, aż sześciu autorów. Są to osoby związane z firmą na dłużej lub po prostu od czasu do czasu współpracujące z doskoku, przy tworzeniu różnych projektów. Opowiadania są prologiem do gry, ale także rozwinięciem bohaterów, jakich przyjdzie nam wybrać i kierować podczas gry Diablo 3.

1 – Micky Neilson – Nienawiść i dyscyplina

Pierwsze opowiadanie zawarte w książce, przedstawi nam Łowców Demonów oraz ich problemy wewnętrze, czy też zewnętrze.  Pomimo swojej roli w ratowanie świata, nadal są postrzegani przez ludzi jako zły znak. Śmierć ciągle kroczy za nimi, gdziekolwiek się udadzą. Jakby tego było mało, ci mniej rozgarnięci ludzie, uważają łowców za samych demonów.   Opowiadanie przedstawia nam ostatnia walkę Valli, bardzo zdeterminowanej łowczyni, z demonem, który sprowadza śmierć na pewną wioskę niedaleko Nowego Tristam. Pomimo nieprzygotowania kobieta staje do walki, by pokazać swojemu mentorowi, że jest gotowa do poświęceń. Czy uda jej się pokonać zło i uratować niewinnych? Dowiecie się tylko po przeczytaniu.  

2 – Cameron Dayton – Wędrowiec

Drugie opowiadanie pędzi jak lawina. Opowiada losy ostatniego barbarzyńcy klanu Jelenia. Kehr podróżuje po świecie, borykając się „dosłownie” z własnymi demonami. Gdy podczas bezcelowej tułaczki ratuje uciekinierów przed napaścią Kozłoludów, nawet nie zdaje sobie sprawy, jak ten drobny uczynek zmieni jego życie. Fantastyczna opowieść o tym, że nie powinno  się nigdy poddawać i nie przestawać szukać nowej drogi życia. Gdyż puki się oddycha nic nie jest stracone za zawsze.

3 – Matt Burns – Nieustępliwy

Na trzeci ogień idzie mnich Zota, który wyrusza w świat, by pomagać i służyć. Żelazne zasady wpojone zostały w umysł oraz serce wojownika. Na jego nieszczęście ciągle nosi w sobie porażkę oraz zwątpienie, które ogranicza go i nie pozwala rozwinąć się w pełni. Ale to się zmieni, gdyż Zota spotyka na drodze niewidome dziecko. Biały albinos, płaczący krwawymi łzami wzięty na początku za demona, staje się kompanem mnicha. Wspólny mianownik łączący dwóch bohaterów, zaskoczył mnie.  Naprawdę warte przeczytania.

4 – Micheal Chu – Świetlik

W kolejnym opowiadaniu narratorem jest potężny mag Valtheka. Opowiada on historię swojej uczennicy Li-Ming. Czarodziejka jest bardzo zarozumiałą osobą , które od najmłodszych lat wykazuje specjalne umiejętności związane z magią, jak i ciągłym wpędzaniem się w kłopoty. Pomimo efektowanych walk na zaklęcia, jest to solidne opowiadanie,  głównie o konflikcie pomiędzy starością, a młodością. Odwieczna walka pomiędzy pokoleniami w tęczowych kolorach magii. Czy zimna logika, wyprze potrzebę pomagania? Przeczytajcie.

5 – Matt Burns – Kroczący w zwątpieniu

Święto Igani wymaga ofiar. Szaman jest wstanie ponieść taka cenę. Dlatego najlepsi wojownicy z wioski uczestniczą w polowaniu na siebie nawzajem. Wzięci do niewoli wojownicy, zostają złożeni w ofierze dla duchów. Benu główny bohater jest młodym szamanem, który podczas swojego pierwszego Igani, spotyka zbuntowanego szamana. Ten wyjaśnia chłopcu tajemnicę jaka stoi za całym świętem. Benu od tej chwili staje na rozstaju dróg i nie wie do końca, w którym kierunku ma podążyć. Z pomocą przyjdzie tajemnicza kobieta, która ma odpowiedzi na wszystkie jego pytania. 

6 – James Waugh – Theatre macabre: Mroczne wygnanie

To opowiadanie bardzo mnie zaskoczyło. Historia dzieję się w teatrze. Tak, w świecie Diablo, jest czas na trochę kultury. Dres to reżyser, wybitny dramaturg Sanktuarium, który od momentu rozpoczęcia rywalizacji z innych pisarzem, zagląda złu w twarz. Chęć napisania doskonałego przedstawienia teatralnego, spycha go na skraj szaleństwa. Obsesja narasta z kartki na kartę. Wtedy pojawia się pomysł, który pochłania pisarza w całości. Opowieść o Lordach Piekieł, walczących ze sobą na różnych frontach, zaczyna w umyśle bohatera nabierać kształtów. Jednak zło ma swoje plany, co do sztuki oraz samego dramaturga.

7 – Erik Sabol – Głód

Ostatnie opowiadanie, które według mnie nie pasuje do całego zbioru, co nie znaczy, że jest słabe. Historia będzie się toczyć wokół ciekawości, która nie zawsze prowadzi do czegoś dobrego. Rigley przekona się na własnej skórze, że jeśli ktoś każe nam nie zaglądać do przesyłki, to nie warto tego czynić. Gdy przez ciekawość spojrzymy w oczy złu, to zło także zaglądnie w nas samych. A wtedy może być już za późno, by ujść cało z życiem. Czy warto ryzykować?

Po przeczytaniu całej książki uważam, że każde opowiadanie jest solidna dawką przygód o bohaterach przedstawionych w grze. Opowiadanie o barbarzyńcy oraz historia teatralna, jednak  to moi faworyci, którzy mile mnie zaskoczyli. Podsumowując, to książka na którą warto wydać kasę. Nawet jak się nie grało w grę. Jest tutaj masa historii, które wciągają jak piekielny portal. Dwa wieczory i skończone. Moja ocena to pięć demonów wyskakujących nie wiadomo skąd, na pięć bohaterów, którzy oprócz problemów zewnętrznych, borykają się z problemami sumienia. Czyli Diablo III: Gdy zapada ciemność, rodzą się bohaterowie, to obowiązkowy tytuł dla fana gry Diablo, ale także dobra i solidna dawka dark fantasy dla czytelnika nie zarażonego markami firmy Blizzard Entertainment.

Inne książki o Diablo:

#01 - Diablo 3: Nawałnica Światła

#02 - Diablo: Dziedzictwo Krwi