Start Netfliksa w Polsce, do którego doszło na początku tego roku, był bez wątpienia wielkim wydarzeniem dla miłośników seriali oraz filmów. Niestety, początkowa oferta platformy nie zrobiła już na nikim wielkiego wrażenia. Z czasem sytuacja uległa znaczącej poprawie (co udowadnia regularnie aktualizowana wiadomość z pełną listą seriali i filmów), ale w polskim regionie ciągle brakowało największego netfliksowego hitu, czyli House of Cards. Na szczęście to już przeszłość.
Wraz z dzisiejszą premierą 4. sezonu, House of Cards zawitało do polskiego Netfliksa w pełnym wydaniu. Do oferty platformy trafiły wszystkie cztery serie politycznego dramatu, snującego fascynującą opowieść o perypetiach Francisa „Franka” Underwooda (w tej roli Kevin Spacey). Niestety, aktualnie serial można obejrzeć wyłącznie po angielsku (audio + napisy). Nie wiemy, kiedy produkcja doczeka się polskich napisów / lektora – bo w to, że do tego dojdzie nikt chyba nie wątpi.
House of Cards towarzyszy nam od 2013 roku. Przez trzy lata wielokrotnie nagradzany serial zdążył obrosnąć niemałym kultem. Nie dziwi więc, że Netflix nie ma zamiaru kończyć historii Franka Underwooda – w 2017 roku doczekamy się serii piątej.