Charlie Cox nie został Hanem Solo przez Daredevila?

Na początku maja dowiedzieliśmy się, że nowym Hanem Solo został Alden Ehrenreich, który nie tylko zagra w filmie opowiadającym o młodości ulubionego przemytnika galaktyki, ale najprawdopodobniej pojawi się również w małej roli w filmie Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie. Lista chętnych do zagrania Hana Solo była długa i okazało się, że o rolę starał się również Charlie Cox, odtwórca głównej roli w serialu Daredevil. I najprawdopodobniej właśnie netflixowa produkcja przeszkodziła mu w dołączeniu do uniwersum Gwiezdnych wojen.

Charlie Cox

Zgodnie z doniesieniami, wybór aktora do roli Hana Solo był przeprowadzany bardzo ostrożnie. Przed podjęciem ostatecznej decyzji, około 2500 aktorów dostało szansę zaprezentowania swoich umiejętności, wśród których znalazły się takie nazwiska jak Miles Teller (Whiplash), Taron Egerton (Kingsman: Tajne Służby), Jack Reynor (Transformers: Wiek zagłady), Ansel Elgort (seria Niezgodna) czy Emory Cohen (Brooklyn). Do tego grona dołączył również Charlie Cox (Teoria wszystkiego, Gwiezdny pył), który mógł nie otrzymać roli z powodu udziału w jednym z najlepiej przyjętych seriali Marvela - Daredevilu.

Jak donosi MovieWeb, The Hollywood Reporter przeprowadził z aktorem rozmowę w ramach promocji sztuki Incognito i przy okazji dowiedział się, że rola niewidomego prawnika z Hell's Kitchen mogła kosztować go udział w jednej z najbardziej dochodowych franczyz w historii. Oto, co Cox miał do powiedzenia na temat przesłuchania:

Poszedłem na przesłuchanie - jedno z tych super tajemniczych, gdzie nie mówią ci o jaką rolę chodzi, ale jestem pewny, że chodziło o film z Hanem Solo - i gdzieś tak w połowie osoba prowadząca casting przerwała mi i zapytała "Dlaczego na mnie nie patrzysz?" Zdałem sobie wtedy sprawę, że wyrobiłem w sobie nawyk niepatrzenia ludziom w oczy, ponieważ przez ostatnie dwa lata grałem osobę niewidomą. Nigdy nie zostałem zaproszony ponownie, pewnie dlatego, że nie mogli zrozumieć dlaczego zachowywałem się jak totalny idiota.

Choć nie ma stuprocentwej pewności, że przesłuchanie odbywało się właśnie do roli Hana Solo, bardzo prawdopodobnym wydaje się, że Disney dałby szansę aktorowi, który już z firmą współpracuje (zarówno świat Marvela jak i Gwiezdnych wojen należą przecież do tej samej korporacji mediowej).

Harrison Ford w roli Hana Solo

Przypomnijmy, że ostatecznie Hanem Solo został Alden Ehrenreich (Ave, Cezar!), a zdjęcia do filmu rozpoczną się już w styczniu 2017 roku. Premiera filmu o młodości uwielbianego przez fanów zawadiaki została zaplanowana na 25 maja 2018 roku, czyli dokładnie w 41 rocznicę premiery Nowej Nadziei, a obraz wyreżyserują Christopher Miller i Phil Lord. Wcześniej czeka nas jeszcze kinowa premiera Łotra 1 (15 grudnia 2016) oraz Star Wars: Episode VIII (14 grudnia 2017).