Mam chyba jakieś niezwykłe szczęście do przypadkowego natykania się na gry inspirowane Harvest Moon. Epic Chef to kolejna gra z segmentu indie, która wpadła mi w ręce trochę przez przypadek. Nie miałem pojęcia, co instaluje. Okazało się, że to kolejna produkcja zainspirowana przez kultowy symulator życia na farmie. Nowa produkcja rozbudowuje trochę stare pomysły i stara się iść w swoją stronę. Tylko czy Epic Chef jest warte naszej kasy i czasu?
Aldobrando dorasta pod okiem zgorzkniałego starca. Z pokorą przyjmuje surowe wychowanie, brak wygód czy nieobecność ojca i matki. Gdy pewnego dnia zostaje wysłany po Wilcze Ziele, by uratować swego mistrza, nie waha się ani chwili. Czy wszystko nie układa się zbyt wzorcowo? A może to jedna wielka bujda?
kalendarz wiadomości | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
zobacz więcej