Snajper # snajperskie rzemiosło - fakty i mity
Recenzja książki - Scenariusz chaosu
Snajperzy. Antologia opowiadań - jeden strzał, jedna śmierć.
Karabin jak klocki LEGO - jak tuninguje się M4A1
Kanadyjski snajper i kolejne rekordy - niezwykła broń na polu bitwy #10
Call of Duty WWII i celowniki kolimatorowe - fantazja czy rzeczywistość?
Czas powrócić do trochę zaniedbanej serii. Dziś opis szybkiej i krótkiej misji z 2002 roku, trochę podobnej do pierwszych scen z filmu "Helikopter w ogniu". Tu również w rolach głównych występuje oddział sił specjalnych, śmigłowce i SUV. Co ciekawe - jej zakończenie rzeczywiście przypomniało na chwilę wszystkim o wydarzeniach w Mogadiszu, w 1993 roku!
"Lone Survivor" zadebiutował ostatnio na szczycie najlepszych filmów w USA, zarabiając około 40 milionów dolarów w swój weekend otwarcia. Marcus Luttrel - tytułowy ocalony - prezentuje na Facebooku zdjęcia długich kolejek przed kinami w mniejszych miastach. Czy rzeczywiście historia misji snajperów Navy Seals jest tak niesamowitym filmem?
"Act of Valor" trudno jest jednoznacznie ocenić. Dla konesera kina, czy nawet przeciętnego kinomana - to tylko jeden ze średnich filmów akcji klasy C, z oklepaną fabułą, kiepskimi aktorami, porcją wybuchów i strzelanin. I rzeczywiście - z jednej strony tak jest. Gdy zaczniemy jednak trochę bardziej wnikać w szczegóły i obejrzymy "Akt odwagi" z pewną dozą wiedzy - okaże się, że jest to bardzo wyjątkowy film, oferujący o wiele więcej niż się wydaje - choć nie jako dzieło kinematografii...
Wszyscy znają wydarzenia z 11 września 2001 roku - samoloty wbijające się w wieże World Trade Center. Świat miał jednak oglądać podobne sceny o wiele wcześniej - w Boże Narodzenie 1994. 24 grudnia porwano samolot Air France - Lot 8969. Incydent zakończył się po 54 godzinach, trzema ofiarami i wieloma rannymi - w ciągu 17 minutowej akcji komandosów GIGN - wystrzelono około 400 pocisków. Podobnie jak w przypadku ambasady Iranu w Londynie - cały szturm na żywo transmitowały satelitarne stacje telewizyjne, jak CNN czy TF1. W 2010r. premierę miał film o tamtych wydarzeniach - "L'assaut" ("Szturm"). Co wydarzyło się prawie 20 lat temu na pokładzie samolotu i jak wypadła ekranizacja?
Medal of Honor: Allied Assault - rozpoczął się od epickiej sceny lądowania na plaży Omaha - autentycznego wydarzenia, które znamy z lekcji historii. Następne pokolenia Amerykanów będą prawdopodobnie uczyć się o innej potyczce - Bitwie o Grań Robertsa i Operacji "Anakonda", które składają się na trzon fabuły gry Medal of Honor 2010. Spróbujmy przybliżyć wydarzenia, jakie rozegrały się na początku 2002 roku i jak wykorzystano je w produkcji Electronic Arts.
Analizowaliśmy już korzenie kapitana Price'a z Call of Duty (KLIK)- posiadacza najokazalszych wąsów, teraz czas na właściciela najokazalszej brody. Choć odegrał bardzo małą, drugoplanową rolę w grze, a trochę większą dopiero w drugiej części - to właśnie z nim najbardziej kojarzymy pierwsze podejście EA do współczesnej wojny - w Medal of Honor. Maszyna promocyjna zadziałała nad wyraz sprawnie. Czy za postacią ikonicznego brodacza - Dusty'ego - również kryje się autentyczna osoba?
Słysząc "Call of Duty" - automatycznie kojarzą nam się najnowsze odsłony: Ghosts, Black Ops, Modern Warfare, galopująca, pełna fantazji fabuła, ciągle ta sama grafika. Niektórzy powoli zapominają, a młodsi mogą nawet nie zdawać sobie sprawy, że seria CoD zaczynała od chwilowej fali popularności na filmy, gry o drugiej wojnie światowej i oparta była w pewnej części na faktycznych wydarzeniach czy lokacjach. To co? Mały Top10 etapów z Call of Duty 1 i 2? :)
Nieee...blehh...! Spójrzmy na nie z innej strony. Właściwie to z całkiem bliska...
Link do części pierwszej - KLIK
(...) Szykowało się coś "grubego", coś bardzo, bardzo poważnego...
Pełni domysłów i podejrzeń, komandosi dotarli do bazy w Karolinie Północnej. Tam dowiedzieli się o faktycznym celu misji, miejscu i wstępnym planie. Mieli zaatakować dom na terenie Pakistanu, w którym zakładano, że przebywał Osama Bin Laden...
(...) Wczesną wiosną 2011r. wielu operatorów Seal Team Six dostało wezwanie na "Spotkanie o 8.00". Odbyło się ono w tzw. "bezpiecznej" sali konferencynej, wykluczającej jakikolwiek podsłuchy, w siedzibie jednostki. Komandosi zostali poinformowani o konieczności odbycia wspólnych ćwiczeń i wyjeździe do Karoliny Północnej, na kolejne szkolenie. Dostali listę sprzętu do zabrania, standardowa lista ekwipunku szturmowego, to wszystko - koniec spotkania. Jedna rzecz jednak intrygowała żołnierzy (...)
Link do części pierwszej - KLIK
Link do części drugiej - KLIK
Jak potoczą się losy ocalałego Sealsa...?