Jestem już starym człowiekiem. Łupie mnie w kościach, kręgosłup nie ten i nie mogę jeść nic po północy, bo zamienię się w toaletowego potwora. Z powodu mojego podeszłego wieku pamiętam dawne czasy, gdy granie na konsoli było proste i przyjemne. Wystarczyło włożyć płytkę do czytnika i katować przez całą noc. Teraz sytuacja jest kompletnie inna.
Mimo ciepłego przyjęcia przez media i fanów, Blade Runner 2049 nie podbił światowego box office. Jak dotąd, najnowszy film Denisa Villeneuve’a zarobił 223 miliony dolarów, co przy budżecie przekraczającym 150 mln dol. nie jest wynikiem satysfakcjonującym dla wytwórni Warner Bros. Co gorsza, w poprawieniu rezultatu wielkiej roli nie odegrają najprawdopodobniej Chiny – drugi co do wielkości rynek filmowy świata.
Sukces artystyczny filmu Blade Runner 2049 nie poszedł w parze z finansowym. Obraz, którego wyprodukowanie kosztowało firmy Warner Bros. i Sony ponad 150 mln dolarów, wygenerował przez dwa tygodnie wyświetlania w kinach 194 mln dolarów. O komentarz do sytuacji poproszony został reżyser filmu, Denis Villeneuve.
Mimo kłopotów na ostatniej prostej etapu produkcji, listopadowa premiera Ligi Sprawiedliwości zdaje się być niezagrożona. Potwierdza to opublikowany w trakcie imprezy New York Comic Con, trzyminutowy zwiastun odpowiedzi DC na marvelowych Avengers.
Geoff Johns, szef DC Films, ogłosił podczas imprezy NATO Fall Summit, że osobom, które wzięły udział we wczesnych pokazach Ligi Sprawiedliwości, najbardziej przypadła do gustu rola Ezry Millera, wcielającego się w Barry’ego Allena i jego alter ego, czyli Flasha. O tym czy tak jest w rzeczywistości, przekonamy się 17 listopada, kiedy film w reżyserii Zacka Snydera trafi oficjalnie do kin.
Firmy New Line Cinema i Warner Bros. ogłosiły, że druga część horroru To (ang. It) trafi na wielki ekran 6 września 2019 roku, a więc w dwa lata po debiucie jedynki. Film poruszy kolejne wątki opisane na kartach przepastnej powieści Stephena Kinga.
Firmy MGM i Warner Bros. udostępniły oficjalny plakat najnowszego filmu o przygodach Lary Croft. Niestety, znajdująca się na nim odtwórczyni głównej roli, Alicia Vikander, została zaprezentowana w wyjątkowo niekorzystny sposób. Po części jest to winą dziwacznej kolorystyki i popularnej ostatnimi czasy pozy (tzw. over the shoulder”), a po części niedbale naniesionych poprawek w Photoshopie. W efekcie aktorka dorobiła się monstrualnej szyi, a plakat dziesiątek zabawnych przeróbek.
Wygląda na to, że wytwórnia Warner Bros. wreszcie znalazła zastępcę dla Davida Ayera, który nie nakręci kontynuacji Legionu samobójców / Suicide Squad z powodu zbyt napiętego grafiku. Jego obowiązki przejmie prawdopodobnie Gavin O'Connor, mający na koncie m.in. świetnie przyjętego Wojownika oraz Niepokonaną Jane.
Patty Jenkins – reżyserka odpowiedzialna za jeden z największych tegorocznych hitów, czyli Wonder Woman – nie spodziewała się, że jej film spotka się z tak ciepłym przyjęciem. Twórczyni, dotąd kojarzona przede wszystkim z wielokrotnie nagradzanym dramatem Monster z Charlize Theron w roli głównej, liczyła co najwyżej na mieszany odbiór.
Niewykluczone, że po wielu miesiącach plotek i spekulacji wyjaśniło się, w jakim kierunku podąży kolejny film o przygodach Batmana. Według najnowszych pogłosek, w produkcji reżyserowanej przez Matta Reevesa nie zagra Ben Affleck. Z informacji udostępnionych przez serwis The Hollywood Reporter, a obecnie już usuniętych, miało wynikać, że akcja produkcji zostanie osadzona w innym przedziale czasowym i nie będzie powiązana z uniwersum Ligi Sprawiedliwości. Aktualnie na portalu można znaleźć komentarz, wedle którego tak naprawdę nie wiadomo, co się stanie z filmem.