Brucevsky

Gralingrad

najnowszepolecanepopularne

Soul Reaver 2 i sztuka opowiadania historii

Czy Motorstorm na premierę PS5 miałby rację bytu?

Autobiografia Colina McRae - recenzja

Dragon Ball Z: Fusion Reborn w 13 tweetach

Starożytny Rzym i niedotrzymane słowo

Moje Najki 2019

Moja kariera w FIFA14 #23: Gwiazdor z wypożyczenia

Rok po zakończeniu kariery w FIFA12 wracam do świata produkcji EA Sports. Poznając zmieniony tryb kariery, odkrywam smaczki i błędy nowej odsłony słynnej serii. Przy okazji zachęcam do dyskusji o zmianach, wadach, zaletach, talentach, formacjach, drużynach i sukcesach.  

0:3 z Lazio Rzym. Pierwszy sparing, nieoficjalny debiut kilku nowych nabytków, wypadł tak blado, że nawet nie wiedziałem, jak później ukryć zażenowanie na konferencji prasowej. Moe totalnie pogubił się w linii obrony i sprezentował dwie bramki rywalom, de Jesus w ataku pełnił rolę podawacza piłek, a Brugman czy Trebel nie zaprezentowali niczego, czego nie potrafiliby Llorente i Kavanagh. Oczywiście to był pierwszy mecz, początek zgrywania się nowej drużyny, więc nie należało wyciągać pochopnych wniosków, ale każdy wie, jak ważne jest pierwsze wrażenie.

czytaj dalejBrucevsky
26 kwietnia 2014 - 16:09

Niezwykłe początki jRPG-ów

Temat Tygodnia to nowy cykl felietonów, w którym autorzy na różny sposób nawiązują do danej tematyki, operując na własnej wiedzy i doświadczeniach, dzieląc się tym, co lubią i znają. W ramach pierwszego takiego tygodnia tematycznego skupiamy się na „Mieście i architekturze”.

Źródło oryginalnej grafiki: killerx20.deviantart.com

Pierwsze chwile w nieznanym świecie nowej gry często są magiczne i najbardziej zapadają w pamięć. Wrażenie jest tym większe, im ciekawsze jest miejsce rozpoczęcia nowej, niezwykłej przygody. Pełne uliczek, placów i charakterystycznych budowli metropolie, zamieszkiwane przez dziesiątki ludzi i przedstawicieli innych ras, w roli punktu startowego sprawdzają się znakomicie, zachwycając monumentalnością i onieśmielając gracza. W ostatnich latach doskonale mogli przekonać się o tym miłośnicy jRPG-ów.

czytaj dalejBrucevsky
22 kwietnia 2014 - 19:06

Moja kariera w FIFA14 #22: Koniec klubu z prowincji?

Rok po zakończeniu kariery w FIFA12 wracam do świata produkcji EA Sports. Poznając zmieniony tryb kariery, odkrywam smaczki i błędy nowej odsłony słynnej serii. Przy okazji zachęcam do dyskusji o zmianach, wadach, zaletach, talentach, formacjach, drużynach i sukcesach.  

Końcówka sezonu 2014/2015 dała mi w kość. Przegrana rywalizacja o miejsce w europejskich pucharach w lidze hiszpańskiej i porażka w mistrzostwach Europy na pewno nie były miłymi doświadczeniami. Urlop wypadał idealnie, by odetchnąć i naładować akumulatory przed kolejnymi wyzwaniami. Już wkrótce miał wystartować kolejny sezon Primera Division, a i zaczynały się eliminacje do mistrzostw świata 2018.

czytaj dalejBrucevsky
19 kwietnia 2014 - 12:57

Ból głowy Cesare Prandellego

Wielkimi krokami nadchodzą mistrzostwa świata w piłce nożnej w Brazylii. Selekcjonerzy trzydziestu dwóch reprezentacji, które będą walczyły o triumf, powoli szykują się na ogłoszenie kadr swoich zespołów. Jedni mają już niemal gotową listę, inni wciąż zastanawiają się, kogo ostatecznie powołać. Jednym ze szkoleniowców, który ma większy ból głowy jest na pewno opiekun reprezentacji Włoch, Cesare Prandelli.

Mistrzowie świata z 2006 roku mają sporo do udowodnienia po fatalnym występie na poprzednim mundialu. Prandellemu udało się już poprawić nieco nadszarpnięty wcześniej wizerunek dobrym wynikiem na mistrzostwach Europy w Polsce i na Ukrainie w 2012 roku, ale teraz Włosi będą musieli pokazać się jeszcze na najważniejszej piłkarskiej imprezie świata. O ile selekcjoner z powołaniem bramkarzy, obrońców czy pomocników nie powinien mieć większego problemu, o tyle kłopoty napotka pewnie wybierając napastników.

czytaj dalejBrucevsky
16 kwietnia 2014 - 19:33

Moja kariera w FIFA14 #21: Ile się działo na Euro 2016

Źródło: en.starafrica.com

Rok po zakończeniu kariery w FIFA12 wracam do świata produkcji EA Sports. Poznając zmieniony tryb kariery, odkrywam smaczki i błędy nowej odsłony słynnej serii. Przy okazji zachęcam do dyskusji o zmianach, wadach, zaletach, talentach, formacjach, drużynach i sukcesach.  

Zaraz po zakończeniu sezonu skontaktowali się ze mną włodarze Sochaux, ekipy środka stawki Ligue 1, by zaproponować mi pracę u siebie. Podwyżka wyglądała zachęcająco, a i kadra zespołu z miasta Peugeota wyglądała ciekawie, ale postanowiłem jednak zostać w Sabadell. Chcę sprawdzić swój nowy skład, wzmocniony zakontraktowanymi na zasadzie prawa Bosmana piłkarzami, a i przekonać się, jaki budżet zaoferuje mi zarząd po niezłym poprzednim sezonie. Jeśli będę rozczarowany to przeprowadzę się zimą, chętnych na zatrudnienie mnie raczej nie zabraknie.

czytaj dalejBrucevsky
12 kwietnia 2014 - 15:40

Bossowie: Bully

Szkoła to nie jest miejsce, gdzie spotkasz gigantyczne trolle, uzbrojonych w nowoczesną broń żołnierzy przyszłości, rycerzy, smoki, duchy, potężne mechy czy zombi. Studio Rockstar musiało się więc mocno natrudzić przy projektowaniu bossów do swojego osadzonego w szkole sandboxa, Bully. Czy Kanadyjczykom udało się odnieść sukces i sprawić, że walki z głównymi przeciwnikami zapadają w pamięć i wnoszą pewien powiew świeżości do zabawy?

UWAGA, spojlery!

Like a boss? // Źródło: joergspielt.de
czytaj dalejBrucevsky
9 kwietnia 2014 - 19:48

Moja kariera w FM13 #59: Powietrze zeszło, przerwa!

Źródło: ilrestodelcarlino.it

Po długiej karierze w FIFA 12 zdecydowałem się spróbować swoich sił w prowadzeniu klubu w Football Manager 13. Wybór padł na tryb Classic, który stanowi idealne rozwiązanie dla osób pozbawionych dużych ilości wolnego czasu. Postanowiłem relacjonować wam swoje postępy. Przy okazji jest szansa podyskutować o samej grze, młodych talentach, bugach i różnych ciekawostkach.

Nie będzie łatwo wrócić do Europy, to pewne. Przede mną jeszcze sporo różnych wyzwań i przeszkód do pokonania, nim moja drużyna znowu zyska szansę walki w europejskich pucharach. Na pewno będę musiał ustabilizować sytuację w klubie, zapewnić mu zaplecze finansowe i stworzyć mocną wyjściową jedenastkę, by w ogóle marzyć o fazie grupowej Ligi Mistrzów lub choćby Ligi Europejskiej. Przedtem jednak trzeba będzie przebić się do Serie A, co przy licznej i mocnej konkurencji nie będzie łatwe. Wystarczy spojrzeć na rywali, z którymi muszę rywalizować w obecnym sezonie w drugiej lidze, Lazio Rzym, Hellas Werona czy Catania, dysponują dużo większym potencjałem  i wydają się być poza naszym zasięgiem.

czytaj dalejBrucevsky
6 kwietnia 2014 - 14:12

Trafiony w czuły punkt przez Squaresoft

Od momentu ostatniej wizyty w siedzibie korporacji Shinra, partyjki Triple Triad w Fisherman’s Horizon, pokonania Lavosa, czy wizyty w zamku zamieszkiwanym przez 101 bohaterów minęło już naprawdę dużo czasu. Kolejne zmiany generacji nie przysłużyły się dobrze jRPG-om, o czym napisali trochę Pita i Kono,  które z każdym kolejnym rokiem jakby słabły i traciły na znaczeniu. Sam przez rozmaite okoliczności na długo straciłem kontakt z tym fantastycznym gatunkiem. Szansę na powrót na stare śmieci dało dopiero Kingdom Hearts.

Lepiej chyba trafić nie mogłem. W każdym razie takie mam wrażenie po pierwszych kilkudziesięciu minutach zabawy. Stworzona w ramach współpracy Squaresoft i Disneya produkcja wygląda trochę jak wycieczka po muzeum, festyn na cześć znanych bohaterów i sentymentalna podróż w przeszłość w jednym. Znane postacie, budzące miłe skojarzenia motywy, uruchamiające wspomnienia mechanizmy i krajobrazy. Kingdom Hearts zaczyna się cudownie dla każdego, kto w czasach PSX-a ogrywał jRPG-i, kocha Final Fantasy, a jako dzieciak świetnie bawił się przy animacjach Disneya.

czytaj dalejBrucevsky
4 kwietnia 2014 - 19:59

Moja kariera w FIFA14 #20: Ważne jak się kończy?

Źródło: calcioline.com

Rok po zakończeniu kariery w FIFA12 wracam do świata produkcji EA Sports. Poznając zmieniony tryb kariery, odkrywam smaczki i błędy nowej odsłony słynnej serii. Przy okazji zachęcam do dyskusji o zmianach, wadach, zaletach, talentach, formacjach, drużynach i sukcesach.  

Po zaciętym spotkaniu Sabadell wyeliminowało Mallorcę i zameldowało się w półfinale Pucharu Króla. Mój drugi sezon w Hiszpanii był nad wyraz udany i miałem powody do zadowolenia. W mediach zaczęły nawet pojawiać się artykuły, w których dziennikarze łączyli mnie z przenosinami do większego zespołu. Wobec niezadowalających wyników Realu Sociedad czy Espanyolu, zarządy tych klubów rozglądały się już za nowymi szkoleniowcami na kolejny sezon i moje postępy w Sabadell nie umknęły ich uwadze.

czytaj dalejBrucevsky
1 kwietnia 2014 - 19:06