fsm

/ Hammerzeit

najnowszepolecanepopularne

Filmowo-serialowe podsumowanie roku 2021 - najlepsze rzeczy, które widziałem

Muzyczne podsumowanie roku 2021 - najlepsze albumy!

Abradab + Coma = Kashell. Recenzja debiutanckiej płyty

Wszystko, co ostatnio obejrzałem - minirecenzje filmów i seriali

Limp Bizkit wraca po 10 latach. Recenzja albumu Limp Bizkit Still Sucks

Recenzja albumu Sleep Token - This Place Will Become Your Tomb. MNIAM!

Wolverine wrócił do kin i ma się całkiem nieźle

X-Men: Geneza - Wolverine to film, na który wielu fanów Logana (i Deadpoola) reaguje agresją, przekrwionymi oczami i niekontrolowanym zaciskaniem pięści. The Wolverine to film, który powinien wymazać tę skazę z przeszłości i przywrócić najpopularniejszemu X-Manowi należne miejsce na panteonie filmowych superbohaterów. Nawet jeśli do ideału trochę brakuje, krwi znowu jest jak na lekarstwo i ogólnie rzecz biorąc oczekiwania były nieco wyższe.

Stu dnia tu! Pa zu ry!

Muszę podzielić się dwoma wyznaniami: komiksowi X-Meni to dla mnie tajemna, niepoznana księga i 95% mojej wiedzy na temat tego uniwersum czerpałem z filmów, a na dodatek Geneza nawet mi się podobała, ale to głownie dlatego, że w momencie premiery filmu nie miałem zielonego pojęcia kim jest Deadpool. Dosyć prywaty, czas przejść do rzeczy. Snikt, snikt!

czytaj dalejfsm
28 lipca 2013 - 13:59

The Flying Man - niezły krótki metraż o superbohaterze

Sporo czasu minęło, od momentu, gdy wmuszałem w Was jakiś ciekawy krótki metraż. Najwyższa pora na nadrobienie tego braku. Z okazji zakończonego niedawno Comic-Conu, czyli festiwalu superbohaterstwa, fantastyki i cudownych mocy, zapraszam na 9 minut zatytułowane The Flying Man - interesujące spojrzenie na pojawienie się w wielkiej metropolii obdarzonego nadludzką siłą, latającego "ktosia".

czytaj dalejfsm
24 lipca 2013 - 21:02

Painkiller HD to cień oryginału

fsm ocenia: Painkiller Hell & Damnation
59

Gdy 9 lat temu oryginalny Painkiller zawitał do kiosków jako jedna niezwykle nisko wycenionych nowości wydawniczych, byłem pierwszy w kolejce po 2xCD i cienką broszurkę, a potem dołączyłem do tych, którzy zachwycali się oldschoolową rozgrywką i narzekali na fatalnie skompresowane filmiki. Od pewnego czasu nosiłem się z zamiarem przejścia zarówno podstawki, jaki i dodatku Battle out of Hell, ale zwlekałem tak długo, że sequelo-remake w postaci Painkiller: Hell & Damnation zdążył nie tylko pojawić się na rynku i nawet trochę zestarzeć. Koniec końców zasiadłem do zabawy i po  ok. 5 godzinach mogę stwierdzić z pełną mocą że...

czytaj dalejfsm
20 lipca 2013 - 14:22

10 ulubionych, najważniejszych, najlepszych albumów

Jesteście tu jeszcze? Czadowo. Internet pokazał już dawno temu, że rankingi są bardzo poczytne (right? :P), stąd bardzo silna potrzeba stworzenia kolejnego. Tym razem w roli głównej występuje muzyka, a dokładniej wspaniała dziesiątka najlepszych, z mego punktu widzenia, albumów z szeroko rozumianego gatunku muzyki rozrywkowej. Ale zanim przejdę do tzw. mięska, kilka uwag.

Podprowadzone stąd: http://www.wallpapersdesign.net/wallpaper/burning-guitar/

Wymienione poniżej dzieła to rzeczy w najgorszym razie uznawane za dobre, ale (za wyjątkiem dwóch, może trzech pozycji) raczej nie mają pretensji do bycia najważniejszymi wydawnictwami w historii wszechświata, które przy zmieniły postrzeganie gatunku. "Najważniejszość" jest zatem w tym wypadku tożsama raczej z "ulubionością". Zabraknie tu Beatlesów, Zeppelinów, Floydów czy np. Depeche Mode - doceniam twórczość, obdarzam wielkim szacunkiem i nawet od czasu do czasu słucham, ale ci wykonawcy nie należą do mojego top 10. Druga ważna informacja jest taka: każdy zespół mógł pojawić się tylko raz, mimo faktu, że być może inna płyta tego kogoś zrywa skarpety mocniej niż umieszczona na liście propozycja innego kogoś. No to podkręcamy do 11!

czytaj dalejfsm
16 lipca 2013 - 18:38

Ranking najbardziej irytujących postaci z gier

Główny bohater epickiej opowieści powinien być charyzmatyczny, inteligentny, sprawny, dowcipny, przenikliwy, sympatyczny, dający radochę graczowi i satysfakcję swoim twórcom. Bywa jedna tak, że część (lub wszystkie) z powyższych cech gubią się gdzieś w labiryntach kodu, a produkt końcowy może poszczycić się jednym z najbardziej irytujących protagonistów w historii gier.

Gdzieś w przepastnych czeluściach Internetu grupka piszących na potrzeby gameplaya autorów wylało swoje żale na wybranych głównych bohaterów, mi zaś przypadło w udziale skompilowanie tego wszystkiego w jedną, zgrabną, ociekającą żalem i wyrzutami listę z cyklu "top 10" (kolejność postaci jest alfabetyczna). Tekstu nie traktujcie do końca poważnie, choć jest on zupełnie poważny i reprezentuje punkt widzenia absolutnie nikogo wszystkich. Żartowałem. A może nie?

czytaj dalejfsm
12 lipca 2013 - 15:30

Wiersze z Google. Jedyna w swoim rodzaju nowoczesna poezja.

Poezja mnie nie bierze, nie interesuje, nie zachwyca. Potrafię docenić kunszt składania słów w ładne formy, ale mój wewnętrzny prymityw stroni od wierszy maści wszelakiej. Ale od czego jest technologia? Od kilku dni w polskim internecie istnieje fantastyczny blog bazujący na twórczości człowieka i maszyny (czyli zupełnie przypadkiem wpisuje się w tematykę tegorocznego Festiwalu malta w Poznaniu). Wiersze z Google są dokładnie tym, czym się wydają. Oto minimalistyczna poezja tworzona na bazie sugestii wyszukiwarki.

Powyżej możecie przeczytać pierwszy wiersz, który "stworzyłem". Jestem z niego dumny, wszystkie kolejne nie były już tak cudownie absurdalne. Działa to tak: wpisujecie jakieś słowo, ewentualnie coś więcej (zaznaczone w poniższych przykładach boldem) i po kolei czytacie to, co Wam zasugeruje silnik Google'a. Efekty są naprawdę zadziwiające, a twórcy Wierszy z Google zachęcają do wysyłania poezji na ich stronę - musicie koniecznie załączyć zrzut ekranu, a pod nim przepisane dziełko.

czytaj dalejfsm
11 lipca 2013 - 13:21

Rzuc Linę #52 - Lady Gaga musi dostawać żółty ser na lodzie

Dzień dobry, czytelniku. Jak się masz? Fajnie, że piątek, prawda? A oglądasz Janowicza i Murraya? A może jesteś na spacerze i wcale tego nie czytasz? Jakkolwiek jest, informuję cię niniejszym, że zbiór linków wszelakich powraca, a znajdziesz w nim: mniej lub bardziej zwariowane ridery gwiazd muzyki, "okejki" zamiast broni, Mario HD i naparzające się koty. Oraz coś jeszcze. Hej, przygodo!

Broń jest OK

Jest sobie taka strona, która nazywa się Thumbs & Ammo, a jej zawartość to setki obrazków, na których wielogłowa internetowa hydra zamieniła broń palną na powszechnie znany symbol w postaci uniesionego kciuka. Czyżby jakaś przykrywka pacyfistycznej kampanii społecznej? Tak czy siak - jest to zabawne.

czytaj dalejfsm
5 lipca 2013 - 12:10

Hotline Miami - coś jakby recenzja

fsm ocenia: Hotline Miami
90

Budzisz się. Głowa ci pęka, a oczy mają problem z przyzwyczajeniem się do ponurego światła sączącego się przez brudne zasłony. Wciąż słyszysz pulsujący rytm elektronicznej muzyki z poprzedniego wieczoru. Czy to kac? Nie, przecież niczego nie piłeś... Zatem skąd ten ból głowy? Dlaczego masz silne przekonanie, że gadałeś z wielkim kurczakiem, a potem robiłeś jakieś potworne, nieopisane rzeczy? I czy to jest krew na rękawie kurtki?

Niepewnym krokiem wychodzisz z sypialni. W kuchni oczywiście jest syf. Niepozmywane naczynia, resztka pizzy, jakieś kawałki papieru. Podchodzisz do stołu, oczy wyłapują wielki nagłówek krzyczący z okładki poplamionej gazety. "Masakra w rosyjskim klubie, 15 osób nie żyje. Podejrzany nosił maskę". Łup, łup, łup. Uciskające umysł łomotanie nie pomaga skojarzyć faktów. Wszystko jest rozmazane, skąpane w jadowitych barwach neonów. Zanim jesteś w stanie podjąć jakąkolwiek decyzję, rozlega się dzwonek telefonu.

czytaj dalejfsm
2 lipca 2013 - 10:31