Dlaczego oglądamy filmy z superbohaterami? - Staniu - 8 maja 2017

Dlaczego oglądamy filmy z superbohaterami?

Ostatnimi czasy mogliśmy zaobserwować nowy trend w kategorii filmowej. Superbohaterowie zawładnęli Hollywoodem i nie zamierzają odpuścić. Filmy Marvela biją rekordy popularności, stając się jednymi z najbardziej dochodowych produkcji wszech czasów. Dlaczego tak się dzieje? Co sprawia, że umięśnieni mutanci w lateksie rozpalają nasze serca?

Po pierwsze wciąż obecne i tworzone na bieżąco komiksy. O ile w Polsce jest to raczej średnio spotykane hobby, to w Stanach Zjednoczonych komiksy wpisały się w kanon kultury. Tam nikt nie wstydzi się, że czyta tego typu literaturę. Kwestią czasu było więc przeniesienie kart komiksu na wielki ekran. I o ile starsze produkcje przyjmowane były dość sceptycznie, to dzisiaj w filmowych superbohaterach zakochany jest cały świat.

 

To chyba trochę tak, że sami chcielibyśmy posiadać super moce. Nie przejmować się niczym przyziemnym i ratować świat przed złoczyńcami. Jedynie lateksowe wdzianka mogą trochę odrzucać, ale czego się nie robi w imię większego dobra! Starszych widzów z komiksowymi bohaterami wiąże sentyment. Superman, Spiderman, Batman, to ikony i nasi idole z dzieciństwa. Teraz możemy cieszyć nimi oczy w dojrzalszych produkcjach. Radujemy się tym bardziej, gdy widzimy jak historie wielu postaci przeplatają się w kolejnych filmach. The Avengers są tego idealnym przykładem. A czeka nas Avengers: Infinity War, gdzie od ilości znanych postaci zakręci nam się w głowie. To długa i zawiła historia trzyma nas w napięciu od początku, do końca. Końca, który jeszcze raczej długo nie nastąpi.

 

Miłość do herosów przez różne pokolenia sprawia, że do kin zawitają zarówno dzieci, jak i ich opiekunowie. Jedni i drudzy wyjdą z seansu zadowoleni, bo każdy znajdzie tam coś dla siebie. Z takiego obrotu sprawy cieszą się również producenci kinowych hitów, twórcy zabawek, gadżetów itd. Nie zapominajmy bowiem, że filmy to tylko malutka zębatka w wielkiej machinie. Interes kwitnie i wszyscy to widzą. Tym prostym sposobem my mamy zapewnioną rozrywkę na wiele lat, a twórcy filmów nie muszą obawiać się finansowej klapy. Osobiście nie przypominam sobie, żeby któraś z niedawnych superbohaterskich produkcji cierpiała na brak zainteresowania i małe przychody.

 

Lateksowa moda trwa i nie zwalnia tempa. Przed nami dziesiątki filmów ze stajni Marvela, DC Comics itp. Kto wie, być może doczekamy się ekranizacji jakiegoś polskiego komiksu. Co by to mogło według Was być?

Staniu
8 maja 2017 - 20:32