Ulicą Samotną miotają kolejne wstrząsy. To wybuchowe próby zamordowania Goone'a. Każda z nich niesie ze sobą wiadomość: "Strzeż się!". Kto, do cholery, ostrzega kogoś jednocześnie próbując go zabić? Kapłan Zombie! Przecież wspólny wróg to jeszcze nie powód, by zrezygnować z od dawna planowanego morderstwa...
Poprzedni tom nieznacznie schłodził mój zapał do serii. Składał się w większości z krótkich epizodów, które (odwrotnie, niż u Mignoli) nie wydają się konikiem Powella.
Autor skłania się w nich ku przaśnym żartom, a snucie powieści spycha na dalszy plan. Z drżącymi rękoma podszedłem do zakończenia sagi, której wcześniej zdarzało się równie mocno zachwycać, co zawodzić.
Na szczęście obawy okazały się płonne. Eric niemal w całości postawił na dłuższe fabuły połączone wspólną osią. Dzięki temu saga kończy się w znakomitym stylu. Powell znalazł sposób, by jednocześnie połaczyć wcześniejsze wątki, podkręcić stawkę i doprowadzić do satysfakcjonującej eskalacji...
...do tego rozbudował kolejne płaszczyzny fabuły poprzez osobiste historie, jak nosząca znamiona mitu opowieść o parze kochanków połączonej klątwą. Uczestniczymy też w potężnym, wewnętrznym konflikcie samego bohatera. Kolejny raz, pod płaszczykiem tandetnego horroru, dostajemy zaskakującą dawkę dojrzałych fabuł - trzymających się blisko ziemi, całkowicie ludzkich historii.
"The Goon" to jedna z najznakomitszych sag w świecie komiksu, a jeśli dobrą historię poznać po jej zakończeniu – tym bardziej zasługuje na to miano. O ile w czasie lektury sagi trafiałem na lepsze i gorsze momenty, o tyle poziom graficzny zachwycał zawsze, a zakończenie wynagradza z nawiązką wszelkie niedostatki.
Józek Śliwiński
Więcej komiksów na Instagramie: komiksowy_pamietnik
Seria: The Goon
Format: 170x260 mm
Liczba stron: 480
Oprawa: twarda w obwolucie
Polski wydawca: Non Stop Comics
Data polskiego wydania: maj 2021
Oryginalna publikacja: czerwiec 2017