Recenzja Eden. It’s an Endless World! Tom 4 - Froszti - 6 maja 2022

Recenzja Eden. It’s an Endless World! Tom 4

Na naszym rynku dostępny już jest czwarty tom zbiorczego wydania mangi Eden. Kolejny raz jego wnętrze skrywa przed czytelnikiem złożoną i wciągającą treść, która mocno potrafi zachwycać.

Poprzednie tomy serii były mocno skoncentrowane na akcji i ukazaniu cyberpunkowego klimatu dzieła. Pewne scenariuszowe zmiany zaczęły zachodzić w tomie trzecim. Manga Eden. It’s an Endless World! Tom 4 zamówiona z księgarni TaniaKsiazka.pl kontynuuje ten trend i sporą uwagę odbiorcy skupia na życiu i codziennych problemach głównego bohatera serii (Eliah). Obserwujemy tutaj jak mocno się on zmienia, głównie za sprawą jego związku z Heleną, piękną prostytutką o niezwykle silnym charakterze.

Hiroki Endo w kreślonej przez siebie historii nie jest jednak monotematyczny i nie poświęca całego dzieła wyłącznie Eliahowi. Śmiało można wręcz napisać, że wykorzystuje on tę postać do ukazania mrocznego, brutalnego i złożonego świata. Rzeczywistości, w której przemoc odgrywa bardzo ważną rolę i staje się jedną z możliwości rozwiązywania różnorakich problemów. Autor w intrygujący sposób analizuje w ten sposób mroczną stronę ludzkości i pokazuje jak różnorakie uzależnienia (od władzy, pieniędzy, narkotyków), potrafią być destrukcyjne. Treść jest bardzo rozbudowana i jednocześnie świetnie napisana. Dojrzały czytelnik powinien więc docenić złożoności scenariusza, który w wielu swoich momentach potrafi zaskoczyć.

W fabule znajdziemy również całkiem pokaźną retrospekcję przeszłości Pedro Octavio. Człowieka odgrywającego kluczową rolę w prezentowanej tutaj historii. Jednostki, która kiedyś kierowała się honorem, odwagą i godnością. Świat jednak brutalnie zweryfikował jego ideały i pozostawił tylko pustą skorupę skłonną do sadyzmu i przesadnego okrucieństwa. Tym właśnie wątkiem autor stara się uświadomić czytelnika, że to społeczeństwo psuje ludzi i potrafi ono mieć destrukcyjny wpływ na człowieka.

Obok masy dramatycznej i emocjonalnej treści w mandze nie zabrakło również szczypty widowiskowości. Nie ma tutaj może tak dużo scen akcji, jak w poprzednich odsłonach, ale jeśli się już pojawiają, to są doskonale przygotowane. W większości przypadków emanują one wspomnianą już wielokrotnie brutalnością, która jest jednym z motywów przewodnich tomiku.

Czwarty tom zbiorczego wydania serii czyta się więc doskonale, dając się porwać nietuzinkowemu klimatowi serii. Całość wielokrotnie wymusi na czytelniku również chwilę głębszej refleksji, nad rzeczami, które są nad wyraz prawdziwe (wystarczy włączyć telewizję). Zachęcam również do sprawdzenia innych komiksów i nowości w księgarni Taniaksiazka.pl.

Zachwycająca dawka mrocznej i brutalnej treści, która pod wierzchnią warstwą skrajności, skrywa swoje mocno złożone oblicze.
Froszti
6 maja 2022 - 10:13